kopciuszek2107
Fanka BB :)
A Ty jak karmisz małego? ja zawsze byłam zwolenniczką karmienia piersią- dawanie mleka matki- ale zakopałam się troszkę na swoje życzenie w ściąganie i karmienie butelką , z jednej strony trudniej, dłużej , boleśniej, ale wygodniej, więcej zje, ilośc pod kontrolą i nie jestem uwiązana do dziecka
szkoda, że tak mało mam pokarmu i mam tyle kłopotów, że nieraz jest go za mało.
Jak dobrze przeczytałam, twoja córka była chora, a mały nie , u mnie też misiek był chory, miał gorączkę i wymiotował mała troszkę była podejrzana ale nic jej się nie wykluło- więc chyba mleczko moje pomimo wielkich cierpień działa
Ja karmie piersia caly czasz butelki moj synus moze napil sie 3 razy tylko w szpitaluteraz jak narazie nie ma problemu:-)sciagac tez nie mam i nie mialam zamiarumoze zdazylo sie raz jak mialam zapalenie piersiogolnie nie narzekam na brak pokarmumaly je zazwyczaj co 3 godziny wiec nie jest jakos tragicznie,zreszta juz chyba przywyklam do karmienia bo corke tez karmilamno i jak wiadomo mleczko matki najlepsze;-)
Tak corka byla i jeszcze troche jest choraja i maz rownieznarazie maly zdrowy;-)i oby tak zostalo;-)