reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

yhm, chyba swojemu też zaaplikuję Viburcol :baffled:
nie można z wózkiem bo za mało miejsca będzie, co innego gdybyśmy byli sami ale tu jest 7 dzieci czyli w sumie 35 osób (no dobra, bez maleństw 28).

głodna jestem... chyba zjem resztkę obiadu (dziś mój mąż serwował paellę).
 
reklama
mataka24 robiłaś co mogłaś i nawet nie waż się myśleć, że jesteś 'zła' :-p Jesteś najlepsza i koniec gadania ;-)

A ja dzisiaj rozmawiałam z pediatrą i poleciła mi krem do twarzy dla niemowlaków z filtrami fizycznymi (mineralnymi) UVA i UVB i SPF 50+ z Mustelli :tak: Właśnie zakupiłam w aptece na allegro bo u mnie w aptece kosztuje 70zł a tam z przesyłką 52zł :tak:
 
aaaaaaaa no i..... koniec z cycem.... byla ja w tej poradni i co??? okazalo sie ze to nie tylko moje" zdaje mi sie'" faktycznie juz malawo tam jest... probowalismy mala dostawiac ale po kilku sekundach byl wrzask...... pogadalysmy co i jak no i tyle,,, szkoda mi,,,, i czuje sie momentami"zla matka" ale coz... przeciez nie zaglodze dziecka.... na dowod tego co mowie,,,,podlaczyli mnie do tej ssawy i ............po 12 godzinach bez sciagania z cyca sciagnelo uwaga.....60ml....no full ze hej!!!!!!!!!!!!!ech...... smutno mi troszke,,,,

Nawet tak nie mow:no:jestes najlepsza matka,niestety tak czasem bywa ze nie jest tak jak by sie chcialo ale karmilas 3 miesiace wiec to i tak dlugo,najwazniejsze ze zrobilas ile sie dalo zeby jednak byla tyle czasu na piersi:tak:a butelka tez nie jest zla;-)trudno sie mówi.
 
staram sie kobietki tak myslec..... w zasadzie dopiero dzis jej cyca nie dalam.... dziwnie mi jakos,,,,a moje dziecie jakby szczesliwe ze jej nie zmuszam do lezenia przy cycu zasnelo sobie spokojnie.... moze u mnie to rodzinne,,,,bo zadna z kobiet z mojej mamy strony nie karmily dluzej niz miesiac-powod albo za malo albo postny pokarm,,,,, wiec ja zaszalalam,,,,prawie 3,5 miesiaca,,,, i dopoki cos tam jeszcze bedzie udawalo sie odciagac bede dawac,,,, chociaz raz dziennie,,,,,,,,,,ech........ pora spac ,,, dobranoc i dziekuje za slowa otuchy:)
 
staram sie kobietki tak myslec..... w zasadzie dopiero dzis jej cyca nie dalam.... dziwnie mi jakos,,,,a moje dziecie jakby szczesliwe ze jej nie zmuszam do lezenia przy cycu zasnelo sobie spokojnie.... moze u mnie to rodzinne,,,,bo zadna z kobiet z mojej mamy strony nie karmily dluzej niz miesiac-powod albo za malo albo postny pokarm,,,,, wiec ja zaszalalam,,,,prawie 3,5 miesiaca,,,, i dopoki cos tam jeszcze bedzie udawalo sie odciagac bede dawac,,,, chociaz raz dziennie,,,,,,,,,,ech........ pora spac ,,, dobranoc i dziekuje za slowa otuchy:)
3,5 miesiąca to i tak całkiem sporo, widzisz mataka, sa takie dziewuszki na forum jak np ja które karmiły miesiąc, a iektóre wogóle z przyczyn od siebie nie zaleznych, mimo że chęci były, tak czasem jest..., najważniejsza jest miłośc do maluszków a nie czy karmisz piersia czy butelką:)
 
ja też się juz żegnam, za chwilke przyjdzie mój mężus z pracy, ide zrobic mu kawusie;) ah...,gdyby ne @ to wyskoczyłabym mu na spotkanie w sey koszulce, a tak to musze przełożyc mizianie na inny dzionek;) dobranoc :*:*:*
 
Martuś - całuję mocno i ściskam, (głupotą jest pisać coś więcej, jak się nie doświadczyło) ale bedę o Nim pamiętać w modlitwach ...




Nie jutro chyba się nie odważę :) ale muszę to zrobić do piątku! tak by w niedzielę wyjść na ludzi :))




Nie będę komentować, bo mi już czasu szkoda na niepotrzebne utarczki.

A ja wróciłam od fryzjera (jeny pół roku nie byłam!), czuję się dowartościowana i zwyczajowo piękna ;) fryzura dopełni mój skromny wygląd na chrzciny ... ;)
Ale co zastałam po powrocie od fryzjera po 3 godzinach!
Mąż to mi płakał prawie tak samo jak mały a jak wchodziłam do klatki to już wiedziałam ,że jest coś na rzeczy! Biedak (mąż) się tak spocił zajmowaniem małym, że stwierdził tylko ''teraz rozumiem co masz na myśli mówiąc: zmęczona''No, ba! on nie tylko był zmeczony, on był padnięty i wystraszony gorzej jak dziecko, bo mały tak mu się darł, że już miał go ubierać i lecieć szukać mnie po fryzjerach! a czemu płakał ?
bo był głodny ,
a czemu był głodny ?
bo nie chciał butli od męża |:)
Mój mąz miał zostac z Alankiem sam w piątek bo ja do dentysty miałam jechac i na zakupy, sam to zaproponawał miałam ściągnac mleko i w długa
Jednak w czwartek wieczorem stwierdził że on to chyba jednak ze mną pojedzie bo przy zakupach mi pomoże itd.:-D:-D:-D:-D
Podejrzewam że spanikował ale nic mu nie mówiłam bo nie chcę go do niczego zmuszac poczekam aż poczuję się pewniej
 
więc nie czytaj postow od osób które Cie obrazają kochana ;)

to forum to ostatnie miejsce gdzie chciałabym sie kłócić albo cos.. mam dosyc wlasnych powazniejszych problemow niz przejmowanie sie tym co inni o mnie mówią ;)
A ja się cieszę, BARDZO, że każda ma swoje zdanie bo jakby to było jakby jeden coś napisał a wszyscy się mu podporządkowywali choć uważaliby zupełnie inaczej.
To nie piszę odośnie Daffi, ogólnie.

A tak odnośnie Daffi to ja się cieszę Kochana, że moje dziecko jeszcze nie chce siadać;D
Widzę jak mi ten czas zasuwa przez palce. Tylko patrzeć jak mi dziecko do szkoły pójdzie:p
 
reklama
ja założe się że jakby Filip zrobił kupcika podczas mojej nieobecności to mój mąz załamałby się totalnie i raczej nie zmieniłby mu pieluchy...;/ a niby faceci są twardzi, a na wiidok kupki wymiękają;)
mój mąz nie znienił rzadnej pieluchy Alankowi poprostu nie moze ma odruch wymiotny i tyle
zły jest sam na siebie że tak ma
znam go i nie jest to żadna wymówka on nawet jak zabije pajaka to zaraz rzyga:-D
czasami mi ciężko ze świadomością że jak ja nie przewinę dziecka to nikt inny tego nie zrobi cchociaz K.zarzeka się że jak zostanie kiedyś sam z małym to zmieni
pewnie dlatego spanikował w piątek :-D:-D
 
Do góry