Witam
Ja tylko na chwilke (mam nadzieje ;-))
Daffi a moze ona ma kolki. U nas ostatnio Mlody przez trzy dni zachowywal sie dokladnie tak samo. Rano bylo ok a w okolicach pierwszej zaczynal sie horrorek. Byl glodny, rzucal sie na cycka ale sie odrywal i plakal i plakal ogolnie do samej kapieli. A momentami bardzo mocno plakal, tylko noszenie na rekach w miare go uspokajalo (a zazwyczaj nie lubi). Nawet mi przez mysl nie przeszlo ze to moze byc kolka bo w tym wieku powinny sie konczyc. Jednak okazalo sie ze to to. Sprobuj "posuszyc" jej brzuszek suszarka, cieplym powietrzem. Oczywiscie trzymaj na odopwiednia odleglosc i trzymaj tez reke na brzuszku to bedziesz czula czy nie jest za goraco. Ja pod reka od razu czulam ze brzuszek sie rozluznia a maly uspokaja i bylam pewna ze to jest ten problem. Podalam Sab Simplex i stosuje jeszcze wode koperkowa i byla znaczna poprawa.
Znam to z wlasnego doswiadczenia :-) Nawet swoj slub poszlam z cenami butow na podeszwach, na kilku zdjeciach je mam
Ja tylko na chwilke (mam nadzieje ;-))
u nas pobudka byla o 6 rano... po calej nocy przespanej w lozeczku... czasem zdarzalo m sie zasnac z nia na lozku i przeniesc do lozeczka lub na odwrot..a wczoraj jak o 21 zansela w lozeczku tak spala do rana..... my juz posprzatalysmy...ale znow zaczyna sie szajba Julki! na sama mysl ze znow mnie to czeka plakac mi sie chce.... mam znow cyrk z jedzeniem... ostatni raz jadla o 6 rano teraz placze i chce jesc a jak jej daje mleko to pociagnie raz i pluje, wrzeszcy,wykreca sie i prezy!!! ciesze sie ze maz dzis do 15 w pracy i mnie troche odciazy bo naprawde chwilami padam na twarz!!!!
Daffi a moze ona ma kolki. U nas ostatnio Mlody przez trzy dni zachowywal sie dokladnie tak samo. Rano bylo ok a w okolicach pierwszej zaczynal sie horrorek. Byl glodny, rzucal sie na cycka ale sie odrywal i plakal i plakal ogolnie do samej kapieli. A momentami bardzo mocno plakal, tylko noszenie na rekach w miare go uspokajalo (a zazwyczaj nie lubi). Nawet mi przez mysl nie przeszlo ze to moze byc kolka bo w tym wieku powinny sie konczyc. Jednak okazalo sie ze to to. Sprobuj "posuszyc" jej brzuszek suszarka, cieplym powietrzem. Oczywiscie trzymaj na odopwiednia odleglosc i trzymaj tez reke na brzuszku to bedziesz czula czy nie jest za goraco. Ja pod reka od razu czulam ze brzuszek sie rozluznia a maly uspokaja i bylam pewna ze to jest ten problem. Podalam Sab Simplex i stosuje jeszcze wode koperkowa i byla znaczna poprawa.
Jeny ..... jestem niedorobiona :/ pół roku temu kupiłam sobie bluzkę ( no wiadomo mam nowsze ale...) od pół roku zakładam ją sobie na różne okazje i nikt! ale to nikt! nawet mój ślubny nie powiedział, że łażę z metką pół roku!
Boże co za wstyd ..... ja nie wiem ,że ja nie czułam i jak ja to pranie wieszałam, że nie widziałam metki na agrafkę z tyłu przyczepionej!
ale wstyd
No ale chyba zakręcone osoby tak chyba mają .....
Młodemu zrobiłam taki sam numer, ale przy prasowaniu cene odlepiłam
Znam to z wlasnego doswiadczenia :-) Nawet swoj slub poszlam z cenami butow na podeszwach, na kilku zdjeciach je mam
Ostatnia edycja: