reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

reklama
Przyszedł garniturek dla Danielka - normalnie cudo, jak nowy! ani nie widać, by był kiedykolwiek ubierany!
A mój szkrab leży na macie i się rechocze, krzyczy na pszczołę, normalnie się kładę ze śmiechu :-D:-D:-D
 
Kurna dziś nie mam siły was nawet poczytać bo jestem taka zdechła:no:
Od wczoraj gardło mam całe zawalone..dziś doszedł katar..w nocy na pewno miałam gorączkę bo pociłam się jak świnka:-D
Więc rano pozbyłam się córki:zawstydzona/y: Maż przed pracą zabrał ją do dziadków..wyrodna matka ze mnie:no:

Czytałam was cały czas ale na pisanie brakowało czasu bo mały kryzys mamy w domy:no:
Tak chwaliłam Hanię że jest taka dzielna i kocha braciszka ale w końcu problemy przyszły:no:
Na szczęście Tomka dalej uwielbia i mogę ich spokojnie zostawić w jednym pokoju jak coś robię np w kuchni.....chodzi o jej spanie
Tak jak nigdy nie miałam problemów z jej usypianiem...po prostu odkładałam ją do łóżeczka..buzi na dobranoc i zasypiała....tak teraz zaczął się wrzask nie z tej ziemi..no i przy okazji obudzony Tomek:no:
Nagle chce lulu, kupę, nawet paznokcie chce obcinać:szok::-D i najgorsze że chce znów spać z nami w łóżku:no:
Chyba to wszystko przez to że widzi jak wieczorem co chwilę chodzę do Tomka bo płacze....rano często już mału ląduje w naszym łózku:no:
Na szczęście jesteśmy na dobrej drodze:-D
Staram się poświęcać jej jak najwięcej czasu..wieczorem wiecznie tulimy się w jej łóżeczku i staram się jej tłumaczyć że jestem w pokoju obok jak juz wychodzę:tak:

A z Tomkiem jesteśmy na etapie nauki zasypiania przy cycu i potem do łóżeczka..a nie zasypianie w bujaczku:no:
Coraz lepiej nam to idzie:-)

Doczytam was wieczorem bo idę pod kołderkę bo znów jakieś dreszcze mnie łapią:wściekła/y:
 
ja wczoraj kupiłąm "twoje dziecko" (namiętnie kupuję gazety dla mam) i jest tej gazecie dodatek o rozszerzaniu diety, włącznie z przepisami na domowe obiadki stosowne do wieku-bardzo fajne i łatwo przedstawione:)))
jest jeszcze jakaś maniaczka takich gazet???
ja,ja,ja :-d
 
A z Tomkiem jesteśmy na etapie nauki zasypiania przy cycu i potem do łóżeczka..a nie zasypianie w bujaczku:no:
Coraz lepiej nam to idzie:-)

Echhhh moja zaś zasypia tylko przy cycu- co mnie strasznie męczy, gdyż trwa to nawet 1,5 godziny. Za to na leżaczku nie zaśnie sama za nic w świecie.
 
o zdecydowanie ja :) tej jeszcze nie kupiłam ale mam gazete M jak mama, i Dziecko:) ta druga szczerze polecam :) jest tam fajny dodatek "wychowanie bez porażek". a w tej co kupiłas sa jakies ciekawe artykuły ?
Ja mam masę gazetek po Antosiu i teraz nie kupuje już bo te artykuły się powtarzają, dosłownie to samo piszą, różnią sie gazetki reklamami;-)
czesc dziewczyny:)
nie zagladalam pare dni bo poprostu sily nie mialam taka grypa mnie zlapala ze z lozka ledwo wstawalam!!! na szczescie juz dzis jest lepiej i temp juz nie ma:) Maly wczoraj rano mial stan podgoraczkowy i jestem szczesliwa ze mu przeszlo bo balam sie ze zarazilam maluszka. ale jest wszystko ok:)
co do ukladania glowki n jedna str to Antoś tez tak robi ale podkladam mu maskotke zeby nie mogl na ta str jej odwrocic mam nadzieje ze to pomoze. a o co chodzi z tym podkladaniem pieluchy,jak to zrobic normalnie podlozyc czy jest jakis specjalny sposob??
acha Antos jeszcze nie dostal zadnego szczepienia bo naj[ierw te chrostki mu wyszly a potem w dzien szczepienia dostal mega rozwolnienie ktore trwalo od piatku do wtorku! teraz mamy jechac sie szczepic w poniedzialek,ciekawe co tym razem wymysli moj aniolek zeby nie byc szczepionym...:)
Ojej, trzymajcie się!!
Kurna dziś nie mam siły was nawet poczytać bo jestem taka zdechła:no:
Od wczoraj gardło mam całe zawalone..dziś doszedł katar..w nocy na pewno miałam gorączkę bo pociłam się jak świnka:-D
Więc rano pozbyłam się córki:zawstydzona/y: Maż przed pracą zabrał ją do dziadków..wyrodna matka ze mnie:no:

Czytałam was cały czas ale na pisanie brakowało czasu bo mały kryzys mamy w domy:no:
Tak chwaliłam Hanię że jest taka dzielna i kocha braciszka ale w końcu problemy przyszły:no:
Na szczęście Tomka dalej uwielbia i mogę ich spokojnie zostawić w jednym pokoju jak coś robię np w kuchni.....chodzi o jej spanie
Tak jak nigdy nie miałam problemów z jej usypianiem...po prostu odkładałam ją do łóżeczka..buzi na dobranoc i zasypiała....tak teraz zaczął się wrzask nie z tej ziemi..no i przy okazji obudzony Tomek:no:
Nagle chce lulu, kupę, nawet paznokcie chce obcinać:szok::-D i najgorsze że chce znów spać z nami w łóżku:no:
Chyba to wszystko przez to że widzi jak wieczorem co chwilę chodzę do Tomka bo płacze....rano często już mału ląduje w naszym łózku:no:
Na szczęście jesteśmy na dobrej drodze:-D
Staram się poświęcać jej jak najwięcej czasu..wieczorem wiecznie tulimy się w jej łóżeczku i staram się jej tłumaczyć że jestem w pokoju obok jak juz wychodzę:tak:

A z Tomkiem jesteśmy na etapie nauki zasypiania przy cycu i potem do łóżeczka..a nie zasypianie w bujaczku:no:
Coraz lepiej nam to idzie:-)

Doczytam was wieczorem bo idę pod kołderkę bo znów jakieś dreszcze mnie łapią:wściekła/y:
Bidula!!!Ale Hania jeszcze malutka jest i chyba to jest przyczyną, mam nadzieje, ze jej szybko przejdzie;-)
 
Echhhh moja zaś zasypia tylko przy cycu- co mnie strasznie męczy, gdyż trwa to nawet 1,5 godziny. Za to na leżaczku nie zaśnie sama za nic w świecie.

Mój zaśnie tylko położony hehe
A mój synuś ma gdzieś moje zmartwienie i gdy posadziłąm go w bujaczku(opatulonego) to bawi się i bawi, gada do lusterka w kształcie żółwika:)

Mój gada tylko do LUDZI zabawki owszem bawią go, ale rozmawia tylko z czlowiekami :-D

Kurna dziś nie mam siły was nawet poczytać bo jestem taka zdechła:no:
Od wczoraj gardło mam całe zawalone..dziś doszedł katar..w nocy na pewno miałam gorączkę bo pociłam się jak świnka:-D
Więc rano pozbyłam się córki:zawstydzona/y: Maż przed pracą zabrał ją do dziadków..wyrodna matka ze mnie:no:

Czytałam was cały czas ale na pisanie brakowało czasu bo mały kryzys mamy w domy:no:
Tak chwaliłam Hanię że jest taka dzielna i kocha braciszka ale w końcu problemy przyszły:no:
Na szczęście Tomka dalej uwielbia i mogę ich spokojnie zostawić w jednym pokoju jak coś robię np w kuchni.....chodzi o jej spanie
Tak jak nigdy nie miałam problemów z jej usypianiem...po prostu odkładałam ją do łóżeczka..buzi na dobranoc i zasypiała....tak teraz zaczął się wrzask nie z tej ziemi..no i przy okazji obudzony Tomek:no:
Nagle chce lulu, kupę, nawet paznokcie chce obcinać:szok::-D i najgorsze że chce znów spać z nami w łóżku:no:
Chyba to wszystko przez to że widzi jak wieczorem co chwilę chodzę do Tomka bo płacze....rano często już mału ląduje w naszym łózku:no:
Na szczęście jesteśmy na dobrej drodze:-D
Staram się poświęcać jej jak najwięcej czasu..wieczorem wiecznie tulimy się w jej łóżeczku i staram się jej tłumaczyć że jestem w pokoju obok jak juz wychodzę:tak:

A z Tomkiem jesteśmy na etapie nauki zasypiania przy cycu i potem do łóżeczka..a nie zasypianie w bujaczku:no:
Coraz lepiej nam to idzie:-)

Doczytam was wieczorem bo idę pod kołderkę bo znów jakieś dreszcze mnie łapią:wściekła/y:

Bidulko :-( Trzymaj się
 
Czesc w koncu naulczylam sie dodawac zdjecia dobrze haha mąż mnie poduczyl hihihi ;)

no ja dzis nie mam czasu ponadrabiac was :(
jakos tak ..... ogarniam i jeszcze siebie musze ogarnac ;) po na zakupy idziemy .... wyciagnelismy tatuska po pracy mamy isc jakies ubranko kupic albo zabawke z okazji tego ze maly dzis
skonczyl 3 miesiace :-):-):-)

pamietam jak w 1 m czekalam na dzisiedszy dzien a to wszystko przez kolki...

A kolki w sumie juz zniknely jakies 2 tyg temu ale jeszcze czasami sa.... tzn baczki ida z bólem ale ida :D:D:D:D

uzupelnilam watek lista mam grudniowych :)

i zajrze jeszcze na inne wątki :)
 
reklama
Przeczytalam tylko cos ze palulus maly cos chory oby to nic powaznego
!!! trzymam kciuki !!!

moj bratanek tez osttanio go goraczka zlapala ponad 38 a ma prawie 5 m a potem mu spadla az do 34 juz babcia jest pediatra i powiedziala ze moze zapasci dostac jak taki skok normanie caly zimny a lało sie z niego ... biedaczek :(

ale juz lepiej jest...

aga o i Ty ... no trzymaj sie


ja zawsze tez choruje jak jest przejscie zimy na wiosne.... moj organizm nie toleruje przesilen
 
Do góry