reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

za to nauczylam ja w ciagu dnia w wozku zasypiac-bo dotad chciala tylko na rekach.......... :)

No moja też się ostatnio nauczyła zasypiać w dzień w wózku- wcześniej był wrzask jak ją tam wsadzałam. W ogóle nauczyła się spania w dzień, bo niekiedy było tak, że przespała mi 1,5 h za cały dzień!!!!!! A teraz robi jedno spańsko2-3 h i ze dwie-trzy drzemki po 15-30 minut. TAk więc jestem baaaardzo happy. Oby jej się nie odmieniło.
Co do spania w wózku to tylko nie wiem, co będzie, jak wyrośnie z gondolki a nauczy się w nim zasypiać? Chyba trzeba będzie się znowu zaprzyjaźnić z kanapą.
 
reklama
No moja też się ostatnio nauczyła zasypiać w dzień w wózku- wcześniej był wrzask jak ją tam wsadzałam. W ogóle nauczyła się spania w dzień, bo niekiedy było tak, że przespała mi 1,5 h za cały dzień!!!!!! A teraz robi jedno spańsko2-3 h i ze dwie-trzy drzemki po 15-30 minut. TAk więc jestem baaaardzo happy. Oby jej się nie odmieniło.
Co do spania w wózku to tylko nie wiem, co będzie, jak wyrośnie z gondolki a nauczy się w nim zasypiać? Chyba trzeba będzie się znowu zaprzyjaźnić z kanapą.

Mój cały czas śpi w gondoli i nie wiem, jak go odzwyczaić od niej....
 
Cześć Dziewczy :-)

Anoola bardzo mi przykro, że cię tak potraktował twój mężczyzna. Musisz zdecydować co jest najlepsze dla Ciebie i Majki.
karnitynko ile radości i miłości bije teraz z Twoich postów. Strasznie się cieszę, że masz już przy sobie swoje 2 największe szczęścia :tak:

Alunia ładnie się rozwija, może nie jest tak silna jak niektóre dzieciaczki, ale dzielnie walczy. Poza tym jest taka pogodna, rozdaje uśmiechy na prawo i lewo. Ale w sumie i mama i tata cieszą się zazwyczaj jak głupi do sera, więc ma to chyba po nas:) Nie śmieje się jeszcze na głos, ale widzę, że już niewiele jej brakuje.
Każde dzieciątko rozwija się w swoim tempie i już niedługo doczekasz się pięknego rechotu ;-)

Dziś Lolek skończył 3 miesiące! hehe :) Obudziłam się dziś o 4 nad ranem i wspominałam poród, hehe :D A raczej nie poród tylko to jak go pierwszy raz ujrzałam! Ech :) Rozmarzyłam się!
Najlepszego :-) U mnie tak wszystko szybkaczem poszło, że nie byłam chyba do końca świadoma, że to moje dzieciątko mi pokazują :-D Ach, piękne chwile ;-)

Moje dziecko dostalo smoczka nowego (te od 3 do 6 miesięcy) i ssa go caly czas :szok: tych mniejsze wypluwał...
A moje ne chciało smoka jak był mały więc już nie podaję, bo podobno po 3 mięsiącu należy już odduczać smoków ;-) Nie wiem na ile to prawda, ale pediatra powiedziała, żeby już absolutnie smoka nie dawać :no:

No moja też się ostatnio nauczyła zasypiać w dzień w wózku- wcześniej był wrzask jak ją tam wsadzałam. W ogóle nauczyła się spania w dzień, bo niekiedy było tak, że przespała mi 1,5 h za cały dzień!!!!!! A teraz robi jedno spańsko2-3 h i ze dwie-trzy drzemki po 15-30 minut. TAk więc jestem baaaardzo happy. Oby jej się nie odmieniło.
Co do spania w wózku to tylko nie wiem, co będzie, jak wyrośnie z gondolki a nauczy się w nim zasypiać? Chyba trzeba będzie się znowu zaprzyjaźnić z kanapą.
Maciejka też wkońcu sypia w dzień, co 2-3h ma 30-40 min drzemki + 2h na spacerku :tak:

A u nas dzisiaj nocka była super :tak::tak::tak: Tylko jedna pobudka o 5 i później o 8 :-)

Miłej niedzieli :tak:
 
No moja też się ostatnio nauczyła zasypiać w dzień w wózku- wcześniej był wrzask jak ją tam wsadzałam. W ogóle nauczyła się spania w dzień, bo niekiedy było tak, że przespała mi 1,5 h za cały dzień!!!!!! A teraz robi jedno spańsko2-3 h i ze dwie-trzy drzemki po 15-30 minut. TAk więc jestem baaaardzo happy. Oby jej się nie odmieniło.
Co do spania w wózku to tylko nie wiem, co będzie, jak wyrośnie z gondolki a nauczy się w nim zasypiać? Chyba trzeba będzie się znowu zaprzyjaźnić z kanapą.

no wlasnie moja agatka tez spi w dzien w wozku /z wlasciwiw w gondoli na podlodze/ i tez sie zastanawiam co bedzie jak z niej wyrosnie ??!!?? tak mi wygodniej jak spi przy mnie a nie w sypialni a lozeczka tu nie mam gdzie wstawic ...

no ale pojechalam na 12 do kosciola a od 12 moje dziecko spi wiec sobie mysle "nie maja co spaprac" /maz i tesciowa/ i sie przeliczylam ... przyjezdzam a dziecko nie spi, bodziak posikany ... pytam co sie stalo a maz na to ze obudzila sie po 20 minutach i tesciowa ja przewijala i mloda sie posikala na bodziaka ... brak mi na nich slow !!!
 
Cześć Dziewczy :-)
A moje ne chciało smoka jak był mały więc już nie podaję, bo podobno po 3 mięsiącu należy już odduczać smoków ;-) Nie wiem na ile to prawda, ale pediatra powiedziała, żeby już absolutnie smoka nie dawać :no:

Trudno....moj bez smoka by mi co najmniej tydzień nie chciał spać a ja bym w końcu padła psychicznie....przed chwilą miał atak zmęczenia, caly czerwony się zrobil, nic nie chciał...smok i bujanie - uspokoił się teraz i powinien zasnąć....
 
Mea sorry ale włamałam się na Agugu Agatki :-D
chcialam pooglądac zdjęcia a tu wyskoczylo mi wpisz hasło...pierwsze co mi wpadło na myśl wpisałam i już :-D
 
Trudno....moj bez smoka by mi co najmniej tydzień nie chciał spać a ja bym w końcu padła psychicznie....przed chwilą miał atak zmęczenia, caly czerwony się zrobil, nic nie chciał...smok i bujanie - uspokoił się teraz i powinien zasnąć....
Biedny :-( Też uważam, że nie ma co męczyć dziecka... może to niepedagogiczne, ale jak Maćkowi coś ewidentnie nie pasuje/pasuje to też ulegam ;-)
 
no wlasnie moja agatka tez spi w dzien w wozku /z wlasciwiw w gondoli na podlodze/ i tez sie zastanawiam co bedzie jak z niej wyrosnie ??!!?? tak mi wygodniej jak spi przy mnie a nie w sypialni a lozeczka tu nie mam gdzie wstawic ...

no ale pojechalam na 12 do kosciola a od 12 moje dziecko spi wiec sobie mysle "nie maja co spaprac" /maz i tesciowa/ i sie przeliczylam ... przyjezdzam a dziecko nie spi, bodziak posikany ... pytam co sie stalo a maz na to ze obudzila sie po 20 minutach i tesciowa ja przewijala i mloda sie posikala na bodziaka ... brak mi na nich slow !!!
Twoj maz nie umial zmienic pampka?Czemu ona daje ja zawsze mamie?I nie mogli jej przebrac skoro sie posikala?
 
reklama
Biedny :-( Też uważam, że nie ma co męczyć dziecka... może to niepedagogiczne, ale jak Maćkowi coś ewidentnie nie pasuje/pasuje to też ulegam ;-)

Wiem :-( też mi go żal....też probowałam bez smoka ale marne efekty ba większe rozdrażnienie dziecka....teraz lula sobie, bo się zmęczył. Moja mama np usypiała go parę razy bez smoka :szok: ale tylko JEJ tak śpi....no ona ma jakieś magiczne zdolności, bo nikt inny tak nie potrafi :no: Mama go kładzie, pobuja troszkę i dziecko śpi :szok:
 
Do góry