reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

Uważaj z sadzaniem, jak Kopciuszek napisała, można krzywde do końca życia dziecku zrobić.

kurcze od dzis robie odpoczynek od forum!!!
niepotrzebnie sie denerwuje jak czytam niektore posty aja juz mam na co nerwy szarpac!!!!!!!!!!

napisze tylko ze chrzest mamy 5 kwietnia o 15:30 mam nadzieje ze przebiegnie wszystko gładko i sprawnie!

Marzka wysle Ci na priv link z moim bujaczkiem ktory specjalnie nie jest siedzacy ani lezacy jest taki na pol wlasnie dla dzieci od 2 miesiaca!!!!!!!
 
reklama
kurcze od dzis robie odpoczynek od forum!!!
niepotrzebnie sie denerwuje jak czytam niektore posty aja juz mam na co nerwy szarpac!!!!!!!!!!

napisze tylko ze chrzest mamy 5 kwietnia o 15:30 mam nadzieje ze przebiegnie wszystko gładko i sprawnie!

Marzka wysle Ci na priv link z moim bujaczkiem ktory specjalnie nie jest siedzacy ani lezacy jest taki na pol wlasnie dla dzieci od 2 miesiaca!!!!!!!

Daffi spokojnie, się nie denerwuj;-) Może źle Ciebie zrozumiałyśmy;-);-):sorry::sorry:
Z drugiej strony to trzeba się cieszyć, że reagujemy na posty, to z obawy o dzieci. Lepsze takie nadgorliwe forumowe ciotki niż obojetne;-)
Ja mam bujaczek w którym można umieścić dziecko i na leżąco i siedząco;-)
 
kurcze od dzis robie odpoczynek od forum!!!
niepotrzebnie sie denerwuje jak czytam niektore posty aja juz mam na co nerwy szarpac!!!!!!!!!!

napisze tylko ze chrzest mamy 5 kwietnia o 15:30 mam nadzieje ze przebiegnie wszystko gładko i sprawnie!

Marzka wysle Ci na priv link z moim bujaczkiem ktory specjalnie nie jest siedzacy ani lezacy jest taki na pol wlasnie dla dzieci od 2 miesiaca!!!!!!!

daffi nie opuszczaj nas!!! nie wolno!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
i glowa do gory i bez nerwow mi tu prosze!!! ja Cie zrozumialam doskonale malenka:tak: a tak w ogole to nie mozesz od nas odpoczac bo przeciez sie razem odchudzamy co nie??? zostawisz nas same???:no:
 
Widzę, że troszkę nerwowo...
Chciałam tylko napisać, że moje dziecko przeraźliwie urosło w ciągu tygodnia:szok::-D nawet ja to widzę.
 
Po dzisiejszym szczepieniu jestem pelna podziwu dla tych dzieciaczkow ktore znosza je bez placzu :happy:
Moj skarbek taki byl po nim rozzalony ze nawet cyca nie chcial...
Uspokoilo go tylko kolysani w gore i w dol (takie zginanie kolan jak do przysiadu tylko duzo mniej oczywiscie. U nas bardzo to uspokaja, nawet przy bolu brzuszka. Tylko wiadomo - rece, kolana i kregoslup wysiadaja :sorry: Takie kolysanie stosuje tylko w bardzo ekstremalnych sytuacjach (jak na przyklad szczepionka ;-))
 
W Polsce bylo super - zima poczekala :)

Co do lotu samolotem to Max spisal sie swietnie. Spal prawie caly lot. Ale za to w drodze powrotnej mielismy numer.
Zlapalam Maxa i polecialam do schodkow. Wozek oczywiscie zostawilam tuz przy luku bagazowm. Jak juz usiedlismy to mi sie przypomnialo ze zapomnialam torby , ktora byla przy wozku a w torbie pampersy.
I co jak se Max skupka?? A nie supka sie bo on robi kupe co 2 dni.
Samlot ruszyl. W powietrzu Max zaczal stekac:szok:. I co teraz???
Michael polecial z nim do kibla . Dlugo nie wracal. Jak wrocil to mina mi juzprzedstawila dramatyzm sytuacji . Pampers nie do uratowania. Max obsrny caly az pod lopatki.. w body ma powtykane......papierki toaletowe i papierowe reczniki:eek:.

Wiec mama musiala zaimprowizowac w tempie ekspresowym. Kanapki wyskoczyly z jednorazowej reklamoweczki. Reklamoweczka zostala rozerwana i posluzyla za ceratke. Sliniak zeskoczyl z klaty i robil za pieluche. Reczniki papierowe tez sie przydaly. Byly miekka warstwa miedzy sliniakiem a ceratka. Wszystko spielismy bodziakiem i ukrylismy w dzinsach ;-). Max dolecial do Dublina szczesliwy. Pseudo-pielucha sie sprawdzila. Siuski pozostaly wewnatrz.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry