reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2009

Nie wiem, czy ktoś mnie czyta w ogóle, ale co tam...

Aluś ma zapalenie górnych dróg oddechowych. Ma problemy z oddychaniem:-( Dostaliśmy masę kropli do noska, jak nie pomogą, to mamy się zgłosić do szpitala, bo małemu strasznie charczy w płuckach i może się to przeobrazić w zapalenie oskrzeli:-(
Biedak męczy się strasznie, jak śpi, to mu ciężko, ma kaszelek i czasami się dusi - boję się...bo płacze...odciągam mu fridą, ale to niewiele daje przy cieknącym katarze:-( aż mu się strupy porobiły pod noskiem.


Czytamy:-D
I też polecam tą maść majerankową....i ja zawsze dawałam krople nasivin chyba 0,01..w aptece ci doradzą...5 dni po 3 krople...no i najważniejsze wyciągać wszystko bo dziecko nie tyle łyka co spływają mu te gile do gardła i stąd raz dwa do zapalenia oskrzeli i nie tylko:no:



Słodki:-)

A my w końcu wybraliśmy się na dłuższy spacerek:-)
Całe dwie godziny spał na dworze:-)
Ale ile przy tym miałam roboty:szok:
Najpierw położyłam Hanię spać i został z nią mój brat..potem mi dzwonił jak się obudziłam...wróciłam i brat jeżdził koło domu z Tomkiem a ja leciałam dać Hani zupę i ubrać żeby z nami pospacerowała:szok:
A na dworze już jakoś było...najgorzej przejść przez ulicę z wózkiem i żywym dwulatkiem:-D Na szczęście Hania jest bardzo grzeczna i słucha się mamusi:tak:
 
reklama
Hehe ja tam tragicznie nie mialam ale u mnie spacerek bez meza wyglaa tak przychodzi po mnie bratowa (tez ma malego synka ) znosze jej z 4p. IGORKA ona trzyma jej synek naszczescie spi w wozku (onA MA WINDE :-D) no a potem lece na 4p. do domu po wozek i znosze wozek .. po spacerku znow wyjmuje malego daje jej lece na 4p. zaniesc wozek (tu gorzej bo pod gorke) no i biegne na dol po malego i znowu na gore do domku ehhh:confused2:

ale jak ladna pogoda szkoda siedziec w domu tymbardziej ze maly pieknie spi i nie placze na dworku (jak dobrze ze mam bratowa z wynkiem ):-) ktorzy mieszkaja blok dalej
 
Ja juz dawno zadnych lekow na kolke nie podaje juz niechce go faszerowac tym... jak ma dlugi napad to suszarka w ruch i maly nie placze.... ale zazwyczaj nie dlugie sa..
 
U mnie powoli robi się toz samo, młody mnie ciąga co godzinę dosłownie, nie trzyma się już w ogóle starych pór karmienia ....... nie dam ? - ryk, dam ? za godzinę znowu ryk .......wczoraj przestawiłam mu kąpiel i strzeliłam sobie sama tym samym kulke w łepek :-D wstałam co 2 godziny na karmienie, noc miałam z głowy .........

dzisiaj już nic nie wymyslam a tak superancko zasypiał mi po kapieli, spał 6 godz! od 2 dni ........:crazy: teraz co 2 mam HardCore ...

Na błędach człowiek się uczy .....

umcy,umcy ...

wspolczuje.. ja mimo iz przesypiam noc to i tak jestem jak trup anemia i pojesc nie mam czasu i ciagle w ruchu i chodze spiaca all the time..;/
a jak jeszcz da po d..ie noca to w dzien spie razem z nim...
 
Hehe ja tam tragicznie nie mialam ale u mnie spacerek bez meza wyglaa tak przychodzi po mnie bratowa (tez ma malego synka ) znosze jej z 4p. IGORKA ona trzyma jej synek naszczescie spi w wozku (onA MA WINDE :-D) no a potem lece na 4p. do domu po wozek i znosze wozek .. po spacerku znow wyjmuje malego daje jej lece na 4p. zaniesc wozek (tu gorzej bo pod gorke) no i biegne na dol po malego i znowu na gore do domku ehhh:confused2:

ale jak ladna pogoda szkoda siedziec w domu tymbardziej ze maly pieknie spi i nie placze na dworku (jak dobrze ze mam bratowa z wynkiem ):-) ktorzy mieszkaja blok dalej
zazdroszcze tego begania moze bym schudla troche jakbym tak miala:-D
 
Ja też mam taka nadzieję:tak: Jak narazie bidulek śpi jak zabity - tak się zmęczył płaczem:-( później dostanie mleczko z wit C; przepisała mu w ogóle ta witaminę właśnie, Nasivin, Fenistil i kazała wkrapiać sól morską...no i maść majerankową kupiliśmy Jak Madzia radziła;-)

nasivin na pewno pomoze! julka po 2 dniach zakrapiania nasivinem juz katarku prawie nie miala!

a my dzis znow zmagamy sie z wysypka! kapiele w oilatum nie poomagaja smarowanie bepanthenem takze! dzis to juz w ogole masakkra!!!!
dobrze bylo tylko 1 dzien a widze ze wkurza ja to i nie chce dac sie dotknac na buziuni!!!!!! juz mnie szlak trafia!!!
 
reklama
Tak wogole malo pisze no ale z takim synalkiem ktory robi kupala przez caly dzien to naprawde ciezko :confused2: a jeszcze obiad zrobic no i ogarnac troszke:-)
 
Do góry