nie tyle flirciara tylko chciala zawladnac nad wszystkimi i oniesmielic tych chlopcow i sie udalo bo i jeden i drugi plakal mocno przy usg!!!
Mała agentka
a ja spotkalam przed gabinetem dziewczyne, ktora rodzila w tym dniu co ja tzn mialysmy cesarki i jej syn wazy juz prawie 8kg ale urodzil sie ponad 5kg ,wiec nie dziwne....ale normalnie taki olbrzymmmm ubieraja go w ciuszki w rozmiarze 84 a nasz okruszeczek nadal 56..choć juz pomalu zaczynaja byc za malutkie;-):-)