Grudzień 2009

[daffodill]

No mam nadzieje, że zdjęcie fajne i odpowiednie wybrałam do konkursu

jak dla mnie super.. mam nadzieje ze wygra:-)

 

[maarta100]

A my jesteśmy dziś juz po szczepieniu:-)
jestem dumna z Julki:-)
cały czas w przychodni gadała smiala sie do wszystkich jak ja zaczepiali az pielegniarki i pani doktor mialy ubaw ze julka zawladnela przychodnia... wsyztskie dzieci przy niej zaniemowily i zadne sie nie odzywalo a byly starsze imlodsze dzieci od niej hehe...
zwazyc nie chciala sie dac caly czas sie rzucala gdy jest na golaska tak sie zachowuje bo jest wtedy prze szczesliwa!!!
no ale w koncu sie udalo...
obwód głowki=39cm
obwód klatki=40cm
waga=5740g
Stwierdzono u nas AZS... stwierdzila pediatra ze te zmiany skórne są małe i nie ma potrzeby zmiany mleczka... narazie mam kapac mała w Oilatum i zobaczymy co dalej.. jeśli nie ustapi bedziemy dalej sie zastanawiac co to moze byc.
Szczepilismy tradycyjnie bo finansowo inaczej nie jestesmy w stanie...
jak dostała zastrzyk w raczke to delikatnie zakwilila ale nie zrobilo to na niej wrazenia... ale pielegniarka nam powiedziala ze ten byl najmniej bolesny... te w nozke duzo bardziej bola!!!
i dostala w jedna nozke i juz byl placz ale nie mocniejszy niz gdy jest glodna i jak sie uspokoila troszke dostała w druga nozke! reakcja byla taka sama.. jak ja ubieralam szybko zasnela chyba ze strachu by wiecej juz jej nie kłuć... a w domku dziewczynka mi sie obudzila i zaczlela sie smiac i gaworzyc i tak jest do teraz:-)

Fajnie Juleczka sie zachowala... a widzisz Daffi wczoraj pisałam o AZS, tak myslałam... po to tez zdjecie Antka ze skazą pokazałam, zebys miała porównanie. Mam nadzieję, ze teraz juz bedzie dobrze.

 

[Pauluś89]

Mój głos na Fifiego też już jest

 

[daffodill]

Fajnie Juleczka sie zachowala... a widzisz Daffi wczoraj pisałam o AZS, tak myslałam... po to tez zdjecie Antka ze skazą pokazałam, zebys miała porównanie. Mam nadzieję, ze teraz juz bedzie dobrze.

no ale nie wykluczona jest skaza.. lepiej AZS niz to.... moja pediatra zawsze stara sie byc dobrej mysli dlatego najpierw bedziemy kapac w oilatum i mam nadzieje ze pomoze i juz nic jej wiecej nie dopadnie:-)
no ale u Antka zupelnie inaczej to wyglada... zal mi tylko bo miala taka delikatna i gladka skore na buzce a teraz cale jest szorstka.. jak u meza gdy mu zarost odrasta heheh

 

[kopciuszek2107]

Jak nie podawałam alergenu to schodziło to z policzków.

A mial tylko na policzkach?I czy to byly krosteczki czy plamy?Bo u nas sa drobniutkie krosteczki jakby potowki,jedna obok drugiej.Narazie sie nie luszczy

A my jesteśmy dziś juz po szczepieniu:-)
jestem dumna z Julki:-)
cały czas w przychodni gadała smiala sie do wszystkich jak ja zaczepiali az pielegniarki i pani doktor mialy ubaw ze julka zawladnela przychodnia... wsyztskie dzieci przy niej zaniemowily i zadne sie nie odzywalo a byly starsze imlodsze dzieci od niej hehe...
zwazyc nie chciala sie dac caly czas sie rzucala gdy jest na golaska tak sie zachowuje bo jest wtedy prze szczesliwa!!!
no ale w koncu sie udalo...
obwód głowki=39cm
obwód klatki=40cm
waga=5740g
Stwierdzono u nas AZS... stwierdzila pediatra ze te zmiany skórne są małe i nie ma potrzeby zmiany mleczka... narazie mam kapac mała w Oilatum i zobaczymy co dalej.. jeśli nie ustapi bedziemy dalej sie zastanawiac co to moze byc.
Szczepilismy tradycyjnie bo finansowo inaczej nie jestesmy w stanie...
jak dostała zastrzyk w raczke to delikatnie zakwilila ale nie zrobilo to na niej wrazenia... ale pielegniarka nam powiedziala ze ten byl najmniej bolesny... te w nozke duzo bardziej bola!!!
i dostala w jedna nozke i juz byl placz ale nie mocniejszy niz gdy jest glodna i jak sie uspokoila troszke dostała w druga nozke! reakcja byla taka sama.. jak ja ubieralam szybko zasnela chyba ze strachu by wiecej juz jej nie kłuć... a w domku dziewczynka mi sie obudzila i zaczlela sie smiac i gaworzyc i tak jest do teraz:-)

Oby tak dalej;-)zeby wszystkie szczepienia tak przebiegaly;-)
Ciekawe jak jutro umnie bedzie przebiegalo szczepienie;-)i ciekawe co pediatra powie na ta jego ponowna wysypke?

 

[Pauluś89]

Mój w 2 tyg przybrał 700g duzo nie???

 

[daffodill]

A mial tylko na policzkach?I czy to byly krosteczki czy plamy?Bo u nas sa drobniutkie krosteczki jakby potowki,jedna obok drugiej.Narazie sie nie luszczy


Oby tak dalej;-)zeby wszystkie szczepienia tak przebiegaly;-)
Ciekawe jak jutro umnie bedzie przebiegalo szczepienie;-)i ciekawe co pediatra powie na ta jego ponowna wysypke?

a ty szczepisz pewnie 1 wkluciem???
jula przezyla dzis 3 i jestem szczesliwa ze taka dzielna byla!
zal mi dzieci.. no ale duzo jest takich co niestety finanse im nie pozwalaja skrocic cierpienia dziecka do 1 wkłucia... wszystko da sie przezyc.
na pewno bedzie dobrze:-)

 

[maarta100]

A mial tylko na policzkach?I czy to byly krosteczki czy plamy?Bo u nas sa drobniutkie krosteczki jakby potowki,jedna obok drugiej.Narazie sie nie luszczy

Tak, zawsze jak sie pojawiało od razu wykluczałam alergen, koleżanka tak nie zrobiła i Jej Mała całe ciałko takie miała:-( Były tam małe krostki ale specyficzne to było bo skórka bardzo szorstka i sucha.

 

[daffodill]

Mój w 2 tyg przybrał 700g duzo nie???

sporo.. julka ciut wiecej bo 840g..
co do tego jej jedzenia po 180ml to pediatra stwierdzila ze jesli po tej ilosci nie ulewa tzn ze ma taka potrzebe i mam jej podawac.... i smiala sie bo jej roczna wnuczka do dnia dzisiejszego nie zjadla wiecej jak 120ml.. i ze mamy cieszyc sie ze malutka ma apetyt:-)

 

[Pauluś89]

Mój już teraz po 150 zjada. Ale już w szpitalu mi mówili, że Aleks ma taki apetycik bo duży bobas z niego-ma już 64 cm! i przy ważeniu tydz temu 5530