Mama Stacha
&Franka&Janka
Ja wyczytałam gdzieś, że alkohol od razu pojawia się w mleku, więc lampkę wina najlepiej wypić zaraz po karmieniu, a potem po 2-3h ponoć można już ponownie podać pierś.no i lampka wina wypita, nie powiem - trochę mnie ululało zresztą ja zawsze miałam słabą głowę a alkoholu nie piłam od kwietnia...
a teraz pytanie - po jakim czasie mogę bez wyrzutów sumienia nakarmić Danielka piersią?
Dziewczyny, ja też mieszkałam kiedyś z teściową, tzn. ona mieszkała u mnie przez 5dni w tygodniu gdy opiekowała się Stasiem. Na weekendy jeździła do domu. Teraz też mnie to czeka gdy wrócę do pracy. Też były nerwy i spięcia. Z M się kłóciliśmy ( trochę mu współczuję tak stać między młotem a kowadłem). Nauczyłam się jednego, że trzeba wprost mówić co się komu nie podoba, żeby nie było niedomówień i obracać wszystko w żart, dla rozładowania atmosfery, no i w ten sposób łatwiej coś komuś wytknąć nie obrażając go. Muszę przyznać moja teściowa trochę się zmieniła na lepsze, choć nie spodziewam się, że będziemy za sobą przepadały gdy będzie opiekować się Frankiem.