Witajcie Kochane!
Alez sie za Wami stesknilam!!!
Strasznie brakuje mi formu, ale mam huk roboty i czasu mniej niz zero. A po wszystkim padam na twarz
U nas jakos leci, dziewczyny rosna, rozrabiaja i sa przeslodkie
Tesciowie tez mnie irytuja, wiec wiem co czujecie. Czasami az kipie z nerwow
generalnie rzecz biorac najbardziej nie moge doczekac sie wiosny, mam juz tak serdecznie dosc zimy, tych sniegow i zimna, ze szok:-( Chyba dziala na mnie ta pogoda depresyjnie. Dziewczyny tez nie sa zachwycine jak zaczynam zakladac im kombinezony, czapy, rekawiczki - wyja, ze hej
A czesto musimy gdzies sie wybierac, od lekarza do lekarza na kontrole, ehh. Nom, ale pocieszajace jest to, ze dziewczynki widza, slysza i rozwijaja sie dobrze:-)