reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

No ... jestem w połowie drogi do skończenia roboty, za cel dziś wyznaczyłam sobie kuchnię... Okna już umyte szafki też została mi jeszcze kuchnia gazowa i podłogi i moge brać się za obiad jakiś.... Teraz mała przerwa na francuskie z jabłkiem i ruszam dalej.
Reve życzę ci poprawy samopoczucia i żeby droga do domku ci szybko upłynęła....
 
reklama
Czesc laski ale dajecie czadu z tym pisaniem. Ja chcialam byc cwana i stwierdzilam ze wakacyjne praktyki na urologii i w pogotowiu opekam w jednym czasie, bo z urologii mnie zwalaniaja po jakies godzince, bo za bardzo tam przy zabiegach byc nie moge, a na pogotowiu to podpisuje tylko liste, czasami jk chce to troche posiedze gdzies pojade z nimi na jedno wezwanie i wychodze do domku. No i dzisiaj rano jestem sobie na urologii i wyslali mnie na izbe przyjęć, a tam zonk patrze a tu na izbie mój zespół P11 z pogotowia akurat przywiózł pacjenta hahaha, patrza sie co ja tam robie w tym szpitalu, a ja im wcześniej mowilam ze bede przychodzila do pogotowia jak sie wyspie bo na 7 nie bede wtsawac hehe, troche przycwaniakowałam ;)

No a potem jak wracalam to zmokłam tak ze masakra, taka była ulewa a w radio mowili rano ze bedzie 30 stopni.

A co do remontów to my z moim wreszcie znalezlismy mieszkanko, dalsmy juz zaliczke wiec teraz tylko czekanie na kredyt i zalatwianie formalnosci :)
No tylko teraz wlansie czeka nas remont tego mieszkanka począwszy od wymiany okien, zakładania paneli, płytek, robienia ścian, skoczywszy na calkowitym remoncie łazienki i kuchni, ale ja tam sie ciesze :) wreszcie bedziemy mieli swoje własne 3 pokoje :) jupii


ja też w sumie nie mam aż tak dużego, ale widać widać, ostatnio dorwała mnie koleżanka, z którą straciłam kontakt po liceum, to od razu zauważyła. póki co na razie ciąża widoczna tylko po brzuszku, nigdzie więcej mi nie przybywa centymetrów, nawet cycki tak jakby mi zmalały :-:)-:)-( ale mam nadzieję, że urosną jeszcze, i przynajmniej w ciąży będę mogła się pochwalić ładnym biustem :-D
a mi juz ustepuja miejsca w tramwaju hihihi

No i dzisiaj mam USG ale dopiero na 18.45 a potem wizyte u gina juz sie nie moge doczekac :)
 
Reve życzę ci poprawy samopoczucia i żeby droga do domku ci szybko upłynęła....
Dzięki przyda się :-)

Ja wczoraj odkryłam Lecha bezalkoholowego też niezłe pifko :)....

Ja też go piłam, ma zawartość 0,5% na litr chyba, wiec jest mniej szkodliwy niż kilogram jabłek fermentujących w żołądku w upale :-D i ogólnie smak ma nawet nawet ;-)
 
Miałam się Was ostatnio spytać ile Karmi dziennie można spijać bo ja ostatnio po 2 chlapałam:p Ale teraz już długo nie piłam bo smaka nie mam.
 
Witajcie dziewczyny! Od ponad godziny nadrabiam co od wczoraj napisałyście... Strasznie gadatliwe jesteście ;-)
U mnie dziś skwar potworny, aż nic się nie chce robić... Na szczęście obiad dzisiaj robi ktoś inny, bo za jakieś 2 godzinki idę na grilla z pracy mojego ;-) Jedyny mój wkład to dotargać ze 2 kilo cukinii i nie dać się upałowi :-) A resztę załatwią już oni :-) I nawet powiedzieli, że mogę jeść ile chcę! Nareszcie się najem!! ;-)

ja w nocy nie mogłam zasnąć, co się położyłam na brzuchu, to mnie coś kuło. odwróciłam się na plecy i pogłaskałam brzuszek a tam "bul bul bul". przekręciłam się na brzuch i znowu jakieś ukłucia, kopniaki. i tak z godzinkę, aż wreszcie zasnęłam na boku. pierwszy raz coś takiego miałam, aż mi się mordka śmiała, mimo że było po 2 w nocy :-D

Dokładnie to samo miałam dzisiaj w nocy :-) Co ja na brzuch to Mała mnie kopie ;-) Potem doszłyśmy do porozumienia i porozkładałam sobie poduszki dookoła, żeby nie przekręcać się całkiem na brzuch. Mój nie był szczęśliwy jak obudził się na samym skrawku łóżka, zepchnięty przez wszystkie poduszki jakie znalazłam i mnie na środku :wściekła/y: Ale za to się wyspałam!
Trzymajcie się! Idę zrobić cokolwiek w domu, żeby nie było, że znowu cały dzień na kanapie spędziłam ;-)
 
nie da się wysiedzieć na tym upale, nawet w cieniu mi za gorąco... posiedziałam z 15 min na słoneczku i już jestem zaczerwieniona. teraz zimny prysznic dla ochłody (może wreszcie ogolę nogi :-D)

Reve, biedulo :-( do łóżka, jak tylko dotrzesz do domku!
 
reklama
Hej dziewczyny,
No rzeczywiscie duzo piszecie trudno nadrobic. Ja wlasnie po kapieli i troche nie moglam pisac bo Pani co przychodzi mi pomagac tak sie dzisiaj rozgadala ze nic przeczytac nawet nie moglam:-)
My zamierzamy zaczac meblowanie pokoiku dla chlopcow w sierpniu.Kolor juz mam chce na zołto i ewentualnie jakies niebieskie wstawki a mebelki tez juz upatrzyłam z BRW model Indiana. Tylko ciagle sie zastanawiam jak ja mam zrobic z łozeczkami bo nie ma takich dla bliźniat a podobno na poczayku powinny spac razem
 
Do góry