reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

reklama
zamówiłam laktator - elektryczny z NUKa Laktator elektryczny. Artykuły dla dzieci i mamy
dobrze, że Danielek ma dziś chęci na cycka bo chyba pękły by mi bimbałki :baffled:

ja też w końcu się zdecydowałam na elektryczny ,bo zwariuje z tym ściąganiem ręcznym:wściekła/y:
Kupiłam MEDELE swinga :tak: drogi jak diabli ,ale konfort musi być ,bo jestem już bliska zabicia mojego mezczyzny... wyzywam sie na tym biedaku przez te moje bolące brodawy i walke z laktatorem..Mam nadziej,że ułatwi mi trochę to wszytsko i uda się utrzymać laktację dzięki temu dwufazowemu systemowi i innych bajerach co tam nawymyslali:tak:
 
moja za to jak nikt do niej nie mowi a wszyscy miedzy soba gadaja to przwoluje nas taki fajnym "yyy" no i piszczy!!!:-)
Oj tak, piszczenie moja Mała też lubi:-) Ale teraz już nie piszczy tak często. Nie tak dawno to w nocy piszczała jak za długo nie dawałam jej mleka:-p Bo wytłumacz dziecku, że musi się woda zagotować:-)
 
A teraz Wam coś powiem .. cos co zmienia mój punkt patrzenia na szpital w którym rodziłam..
gdy sie tam stawilam razem ze mną przyjmowali dziewczyne z rybnika która termin miala na 2 stycznia.. no ale na drugi dzien ja wypisali..

ale o co chodzi..
Nie wiem czy Asia Wam pisała .. ale ja jej pisala mze chcą mi zalozyc jakis tam balon .. cos w rodzaju cewnika zeby rozruszac akcje.. i chcial mi to zrobic ORDYNATOR.. ale mój gin sie nie zgodzil .. bo ze wzgledu na mój dodatni GBS mogli by tą koncowka wszystkie bakterie wprowadzic do srodka i dziecko zarazic..
no a ta dziewczyna ktora odesłali do domu tez miala dodatniego GBSa.. stawila sie ponownie w szpitalu i co sie okazalo..
z racji tego ze nie miala tam swojego gina i nie mial kto zabronic ordynatorowi zrobic taka rzecz wsadzili jej ten BALON!!!!

no szczescie ze córka sie jej zdrowa i śliczna urodzila..

ale nie mam komentarza dla ordynatora..
mi o tym balonie pindolil i w piatek i w sobote rano.. ale mój PLEWKA powiedzial NIE!!!!
dziekuje Bogu za mojego lekarza..!! :-D
 
A od jakiegoś tyg ciągle woła 'eja eja eja':D

moja tak mruczy jak dostaje smoka do spania :-D
a smieje sie głośno narazie przez sen .. :)
ale i tak jak to uslyszalam to sie aż poryczałam.. o_O

buahaha, u mnie tez jest "eja eja" jak do akcji wkracza smoczek :laugh2: a głośny śmiech ma poprostu bijący na pyszczek :laugh2::laugh2:
no i nie byliśmy na szczepieniu - brać dziecko w taki wiatr na dwór byłoby nienormalne :baffled: może jutro się uda. niby już nie wieje ale z kolei się rozsypało :wściekła/y: już mam dość tej zimy...
 
A teraz Wam coś powiem .. cos co zmienia mój punkt patrzenia na szpital w którym rodziłam..
gdy sie tam stawilam razem ze mną przyjmowali dziewczyne z rybnika która termin miala na 2 stycznia.. no ale na drugi dzien ja wypisali..

ale o co chodzi..
Nie wiem czy Asia Wam pisała .. ale ja jej pisala mze chcą mi zalozyc jakis tam balon .. cos w rodzaju cewnika zeby rozruszac akcje.. i chcial mi to zrobic ORDYNATOR.. ale mój gin sie nie zgodzil .. bo ze wzgledu na mój dodatni GBS mogli by tą koncowka wszystkie bakterie wprowadzic do srodka i dziecko zarazic..
no a ta dziewczyna ktora odesłali do domu tez miala dodatniego GBSa.. stawila sie ponownie w szpitalu i co sie okazalo..
z racji tego ze nie miala tam swojego gina i nie mial kto zabronic ordynatorowi zrobic taka rzecz wsadzili jej ten BALON!!!!

no szczescie ze córka sie jej zdrowa i śliczna urodzila..

ale nie mam komentarza dla ordynatora..
mi o tym balonie pindolil i w piatek i w sobote rano.. ale mój PLEWKA powiedzial NIE!!!!
dziekuje Bogu za mojego lekarza..!! :-D

nie wiem czemu piszesz ze to zmienia punkt patrzenia na szpital ... ja bym raczej powiedziala "na ordynatora"
ja z rutkowskim tez mialam przeboje i wlasciwie wymusilam na nim wypis ze szpitala !! i tez za rada mojego doktorka :) po prostu gosc ma fanaberie i czasem przesadza z "pomaganiem" w porodach ... ale znasz przyczyne takiej sytuacji czy nie ?? /pytanie do ani/ jesli nie to ci powiem ze on w mlodosci stracil zone i dziecko w czasie porodu !! i gro jego zachowan jest podyktowane panikarstwem !! ale czasem nie powiem to naprawde ratuje zycie dzieciaczkow zwlaszcza !! wiec ma to swoje dobre i zle strony ... tak czy owak sprawdza sie stara zasada "rodzisz w szpitalu w ktorym pracuje twoj lekarz" wtedy wiadomo ze masz indywidualna opieke i masz kogos komu ufasz !!
 
no a my dzis bylismy na pierwszym porzadnym spacerze !! :) jechalismy wozkiem przez park do lekarza /przez park mamy do przychodni okolo 1000m /idac alejkami/ a autem trzeba objechac prawie 2,5km !!/ no wiec poszlismy z wozeczkiem i powiem wam ze to wyprawa dla dwoch silnych osob byla !! alejki niby odsniezone ale kilka razy trzeba bylo sie przez niezle zaspy przebijac /przenoszac wozek/ !! wrocilismy do domu to na sie agatka smiala w wozku /wytrzepalo nia niezle/ a my bylismy spoceni jak po 2 godzinach na silowni :)
 
dziewczyny, zgłupiałam... powiedzcie mi czy dziecko jest w stanie odzwyczaić się od butelki i z powrotem chcieć pierś?! :szok: bo pluje mi, pręży się przy butelce a z piersi ładnie je... inna sprawa to to, że z tej piersi je strasznie mało, przez 5 min słyszę przełykanie a później to już tylko zabawa brodawką :baffled:
 
Czesc dziewczyny!!! a wiec do do ulewania tez uzywam sliniaki hehe :D:D:D a najszczesciej do podawania lekow bo mi strasznie brudza ubranka jak niunio wypluwa je czasami ....

A TERAZ WIZYTA nie bylo naszej pediatry tylko jakas inna w zastepstwie :
1.Ważenie - Mały waży 5600:)
2.Mierzenie- 58cm (chodz tak szybko zmierzyla i niechce mi sie w to wierzyc mysle ze ma z 60 ) ,,, strasznie nogi ma dluugie;-)
3.Szczepienie (szczepilismy 5 w 1 ) 1 wkucie i drugie w druga nózne 2 dawka przeciw zółtaczce.... ( mały płakał ale zaczał juz wczesniej chyba z zimna bo byl w samych body i sie trząs...)
4.Ulewanie - jak dobrze przybiera na wadze nie ma problemu ma niewykrztalcony dobrze przewod i juz nawet chlustajace i nadtrawione dla nich to nie problem:baffled::baffled::baffled: - hmm zapytam innego pediatre jak to bedzie trwalo jeszcze póki co mija troche i jes rzadziej
5.Mielismy na klatce piersiowej pare krostek to byly potówki kiedys tam musialam przepocic synka (wiec wszystko ok)
6. Krostki na buzi (juz zniknly) ale byly wiec zapytalam to wlasnie uwalniajace sie hormony mamy czyli jeszcze z niego moje hormony wychodzily
7.Zapytalam o pleśniawki bo jakos w buzi mial szaro na górze ale zbadala mowi ze nie ma ze wszystko ok

hmm no to tyle wiecej juz nic nie pytalam.............
Czyli nasze dzieciaczki ida teraz łep w łep:-)taka sama waga no i cm tez takie same:tak:no u nas jest 1 cm wiecej;-)

Kopciuszku dokładniej to a Nan HA podaję:-)

Ale czy ten zwykly Nan moge?Bo niektorzy pisza ze nie:no:a ja zapomnialam zapytac:-(no ale jak cos to poczekam do srody,idziemy wtedy na szczepienie to sie zapytam:tak:

Sylwia, mój najlepiej tolerował Nan H.A. ale jest na Nutramigenie teraz i znikły nam problemy ze zrobieniem kupki - robi zawsze rano ok. 5-8h. wysypka się zmniejszyła. jedyny minus to smak tego mleka, ale Daniel się już w miarę przyzwyczaił. także jeśli chcesz wprowadzić sztuczne to może lepiej niech to będzie typowo hiperalergiczna mieszanka typu Nutramigen albo Bebilon Pepti (tego proszku nie próbowałam ale ponoć jest też dobry).
no i ja mam dietkę beznabiałową :tak:

No ja od jakiegos czasu juz nabialu nie jadlam ale wczoraj wszamalam sobie jogurta i jak widac kupa byla nie taka:no:

Bo ja to już nie wiem co robić .....młody mi się z piersi nie bardzo najada , :confused:albo mu podpasowała butla i nie chce mu się pracować dziobem przy cycu ... zje z cycka i śpi godzinę:confused: zrobiłam eksperymenta, ściągnełam z jednek piersi mleko, wyszło mi 125 ml, wydzgał i mało :confused:no to mu drugiego cyca dałam i dopiero zasnął ale czuję, że nie pośpi długo :no: Boziu to ile wcina taki miesięczny maluch ? może mój się przezera ?:szok: wcina i ulewa :confused: pediatra kazała go przetrzymywać 3 godz. chociaż podobno piersią się nie przekarmi :baffled: po godzinie mam cyrki w postaci sinienia z płaczu ...... a mi się produkcja mleka nie wyrabia :no:

U mnie jest to samo:tak:tez maly coraz czescie chce cyca:tak:ale to nie dlatego ze sie nie najada bo malo tylko ze ssie krotko:tak:powiem ci ze podobnie mialam z corka:tak:juz przesypiala mi cale noce az ktoregos dnia znowu zaczela sie budzic 3 razy w nocy:tak:musialam to przetrwac,moze nam teraz robia nasze maluszki takie przetrwanie?:-)

A teraz Wam coś powiem .. cos co zmienia mój punkt patrzenia na szpital w którym rodziłam..
gdy sie tam stawilam razem ze mną przyjmowali dziewczyne z rybnika która termin miala na 2 stycznia.. no ale na drugi dzien ja wypisali..

ale o co chodzi..
Nie wiem czy Asia Wam pisała .. ale ja jej pisala mze chcą mi zalozyc jakis tam balon .. cos w rodzaju cewnika zeby rozruszac akcje.. i chcial mi to zrobic ORDYNATOR.. ale mój gin sie nie zgodzil .. bo ze wzgledu na mój dodatni GBS mogli by tą koncowka wszystkie bakterie wprowadzic do srodka i dziecko zarazic..
no a ta dziewczyna ktora odesłali do domu tez miala dodatniego GBSa.. stawila sie ponownie w szpitalu i co sie okazalo..
z racji tego ze nie miala tam swojego gina i nie mial kto zabronic ordynatorowi zrobic taka rzecz wsadzili jej ten BALON!!!!

no szczescie ze córka sie jej zdrowa i śliczna urodzila..

ale nie mam komentarza dla ordynatora..
mi o tym balonie pindolil i w piatek i w sobote rano.. ale mój PLEWKA powiedzial NIE!!!!
dziekuje Bogu za mojego lekarza..!! :-D

Moj gin tez stosuje balonik ale tylko w przypadku slabego rozwarcia:tak:

U nas pogoda byla dzis super:-)+3 stopnie wiec tez bylismy na spacerku:tak:ponad godzine;-)
 
reklama
:no:
U mnie jest to samo:tak:tez maly coraz czescie chce cyca:tak:ale to nie dlatego ze sie nie najada bo malo tylko ze ssie krotko:tak:powiem ci ze podobnie mialam z corka:tak:juz przesypiala mi cale noce az ktoregos dnia znowu zaczela sie budzic 3 razy w nocy:tak:musialam to przetrwac,moze nam teraz robia nasze maluszki takie przetrwanie?:-)

Kurcze, to ja dziękuję za takie przetrwanie :-D toż to ''zajoba'' dosłownie mozna dostać, człek główkuje co temu dziecku jest, że tak czesto chce jesc i tak mało po tym jedzeniu spi a tu taki numer :szok:

Po moim ostatnim poście młody spał 3 godziny! pierwyj raz od 3 dni! aż mi się wierzyc nie chciało ...przed kąpielą spał już tylko 2, a teraz zobaczymy ile bedzie spał po kapieli - kiedyś spał 4 godziny :tak: byłoby pięknie gdyby znowu tyle pospał ...:tak:

Jutro małż ma wolne to go trochę wykorzystam :wściekła/y: niech sie małym zajmuje ...ale po łapach też oberwie bo go na rekach nosi, w sobotę poprosiłam by nakarmił małego sztucznym tak bym się mogła wyspać pare godzin to wiecie co zrobił ??

nakarmił .......


I TYLKO TYLE! nie przewinął, nie obkrecał dziecka na drugi bok by spało ! wyniekiem tego jest do dziś odparzona pupa którą smaruję linomagiem!


te chłopy to ja nie wiem ......

a przynajmniej swojego bym udusiła wrrrrrrrrr........:dry:

Co do tego co pisała wczesniej Aga- to masz rację dziewczyno! :tak:po papie wcale dłużej nie spał, raptem 1,5 godziny! :szok: więc to chyba nie jest kwestia mojego pokarmu ...
 
Do góry