reklama
Ja to wyrodna matka jestem ;-) Latam przynajmniej 3 razy w tygodniu gdzieś bez Maćka... taka forma relaksu ;-)
Dzisiaj nieco się zdziwiłam w nocy bo Maciek przespał 8,5h No i teraz zastanawiam się, czy to jednak nie za dużo na takie małe dziecko Ciężko dogodzić ;-)
zazdroszcze tego wychodzenia gdybym tak mogla to tez bym tak chodzila!!dobrze sie zrelaksowac.mamusia spokojna=spokojne dziecko
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
A i co używacie do smarowania ciałka po kąpieli? I co ile kąpiecie? Ja codziennie bo widzę, że mój czyścioch uwielbia kąpiele i lepiej po nich śpi! Oliwkę przestałąm używać i kupiłam Kojące mleczko z Johnsona-bedtime
ja kapie codziennie nie wyobrazam sobie kapania co drugi dzien !! mala po pierwsze ma staly rytm /co sobie cenie niesamowicie/ a po drugie jak czesto ulewa to potem trzeba i szyje umyc i czasem plecki ... wiec kapiel jest codziennym rytualem
a co do smarowania to ja malej nie smaruje ... raz to zrobilam i byly problemy ze skora !! wiec teraz za rada BBomowych ciotek i poloznej srodowiskowej wlewam oliwke do wanienki i jest to zupelnie wystarczajace mala ma mieciutka skorke wiec po co dodatkowe natluszczanie w ciagu dnia za to uzywam kremu pielegnacyjnego do smarowania pupy i nozek czasami /czasem odciska sie pieluszka przy spaniu/
zazdroszcze tego wychodzenia gdybym tak mogla to tez bym tak chodzila!!dobrze sie zrelaksowac.mamusia spokojna=spokojne dziecko
ja czasem gdzies wyskocze jak mala zasnie popoludniu - wtedy tesciowa jej pilnuje a my z mariuszem gdzies wyskakujemy
Karnitynko ja bym chyba na twoim miejscu dała te kropelki...czy jest u nas ktoś kto nie daje?
Same " kolkowe" dzieci;-)
ja nie daje nic nie mamy problemów z kolkami na szczescie :-)
hmmm a czemu wylewasz ? szkoda troche...bez lodówki pokarm naturalny moze stac 12h przeciez !a poza tym to jestem wściekła, bo na mojej durnej uczelni NIGDZIE nie ma lodówki! nawet w sklepiku... muszę ściągać pokarm w WC i go tam wylewać już nawet nie zabieram laktatora tylko upuszczam ręcznie...
my też kapiemy codziennie...i tez sobie nie wyobrazam kapac co drugi dzienja kapie codziennie nie wyobrazam sobie kapania co drugi dzien !! mala po pierwsze ma staly rytm /co sobie cenie niesamowicie/ a po drugie jak czesto ulewa to potem trzeba i szyje umyc i czasem plecki ... wiec kapiel jest codziennym rytualem
a co do smarowania to ja malej nie smaruje ... raz to zrobilam i byly problemy ze skora !! wiec teraz za rada BBomowych ciotek i poloznej srodowiskowej wlewam oliwke do wanienki i jest to zupelnie wystarczajace mala ma mieciutka skorke wiec po co dodatkowe natluszczanie w ciagu dnia za to uzywam kremu pielegnacyjnego do smarowania pupy i nozek czasami /czasem odciska sie pieluszka przy spaniu/
My uzyzwamy emolium i teoretycznie tez nie trzeba po tym nawilzac skory ,ale czasem dodatkowo smarujemy ,bo Gabrysia ma strasznie suchą...
a pupke przy zmianie pieluszki smarujemy linomagagiem tak jak nas poinstruwano w szpitalu,ale tak sie zastanawiam czy jest to konieczne przy kazdej zmianie
luuuzna
Mama Alanka
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2009
- Postów
- 6 913
my też kapiemy codziennie...i tez sobie nie wyobrazam kapac co drugi dzien
My uzyzwamy emolium i teoretycznie tez nie trzeba po tym nawilzac skory ,ale czasem dodatkowo smarujemy ,bo Gabrysia ma strasznie suchą...
a pupke przy zmianie pieluszki smarujemy linomagagiem tak jak nas poinstruwano w szpitalu,ale tak sie zastanawiam czy jest to konieczne przy kazdej zmianie
My nie kapiemy codziennie a Alan nie jest małym brudasem
Tak na serio to połozna nam tak doradziła a zresztą każda mama robi inaczej
emwu76
Fanka BB :)
Dasz rade. Jeszcze sobie taki system wyobisz ,ze za jakis czas maz bedzie ci przeszkadzal;-)witam Was mamuśki
dzis pierwszy dzien sama z malenstwem, mezowi skonczyla sie opieka i musial wracac do pracy.ciekawe jak ja sobie poradze...juz sie boje.... ale damy rade,a co!!!
No juz keidys zauwazylam ,ze w kilku sprawach mamy podobne zdanie.Oj Emwu juz tyle razy pisałam o swoich sposobach które sa skuteczne Trzeba byc naprawde konsekwentnym, ja jestem, no ale widze że Ty jedyna moje sposoby stosujesz, bo nigdy na zaden post odezwu nie miałam;-);-);-);-)
Albo my jestesmy z podobnej gliny albo nasze dzieci maja podobne charakterki.
Kazde dziecko jednak jest inne i nasze metody moga nie dzialac .
Ciesz sie jednak ,ze dzialaja i u ciebie i u mnie.:-)
Zaraz poszukam i wklejena 4 dni jupii)
Emwu a mozesz mi podac linka na te kropelki bo teraz to niestety jak T nie ma to nikt mi nie pojedzie po to do Niemiec
ja tez kąpie co drugi dzień i uzywamy kosemtyków Nivei ale niestety kąpanie u nas nie zawsze jest najlepsza rozrywką dla Stasia- czasami protesuje przed kąpielą... ale z dnia na dzień coraz lepiej...
My tz mielismy ten problem. Pisalam o tym kiedys. Max bal sie kapieli jak diabel swieconej wody. Pomogla metoda wkladania i wyciagania bokiem. Takiego malego tchurza nie wolno absolutnie klasc na pleckach. Czuje sie jakby spadal , traci poczucie bezpieczenstwa i jest panika. Poloz go na przedramieniu buzka w dol. Niech obejmie Twoja reke swoimi raczkami i wloz do wanienki (duzo wody). Wyciagajac tez buzka w dol musi byc. Po jakichs 2 tyg tej metody Max przestal panikowac i mozna go bylo odwracac na pleckach choc nadal oczy byly jak 5 zl. Teraz podtrzymuje sama glowke a cialko prawie plywa w wodzie. Max sie nawet usmiecha i kopie nogami. Lubi sie kapac. Oswajanie zajelo nam jakies 3 tyg.
Max ma lekko skrzywiona glowke na lewa strone od porodu. On byl duzy i zaklinowal mi sie "na bramie wjazdwej";-). Musieli mnie ciac ale troszke to trwalo. Na dodatek glowke ciagle odwraca na prawo. Przekrecam mu ale ta glowka jak takie krzywe jajko :-). Mam nadzieje ,ze sie niedugo wyrowna bo bedzie mil chlopak problem zeby kupic kask na motor ;-)sprobuje Waszych metod moze poskutkuje... bardzo dziekuje za podpowiedzi
a powiedzcie bo mój stas woli kłasc głowke na lewa strone, ja mu przekładam na druga a tez tak mialyscie
Ja juz po zakupkach kupilam ten bobotic i juz malemu zapodalam 8 pierwszych kropelek oby mu to pomoglo. Poza tym zrobilam zakup pieluch mleka i moge dalej koczowac hihi. Znioslam z kolezanka lozeczko z gory(ciezko bylo bo schody strome i waskie)ale dalysmy rade a turystyczne na gore wtargalysmy i moj maly 20 minut byl karuzelka zachwycony potem sie oczywiscie znudzil ale mu sie podoba chociaz na troche
20 min to super. Dzieci nie zajma sie dluzej nawet najfajniesza zabawa. Musimy im zmieniac rozrywki co jakis czas.
emwu76
Fanka BB :)
My nie kapiemy codziennie a Alan nie jest małym brudasem
Tak na serio to połozna nam tak doradziła a zresztą każda mama robi inaczej
Jasne ,ze tak. Takie dzieciaczki nie sa brude. Tu tez odradzaja codzienna kapiel.
Ja jednak musze Maxa codziennie kapac. Czasem nawet nie myje go porzadnie ale do wanienki musze wlozyc. To naz rytual. Po kapieli odplywa i spi super.
Poza tym Mx dosc sporo ulewa wiec mu sie to skisniete mleczko zawsze gdzies na karku albo za uchem uchowa.
Tak jak napisalas - kazda mama wie najlepiej co robic i zna najlepiej swoje dziecko.
reklama
luuuzna
Mama Alanka
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2009
- Postów
- 6 913
Jasne ,ze tak. Takie dzieciaczki nie sa brude. Tu tez odradzaja codzienna kapiel.
Ja jednak musze Maxa codziennie kapac. Czasem nawet nie myje go porzadnie ale do wanienki musze wlozyc. To naz rytual. Po kapieli odplywa i spi super.
Poza tym Mx dosc sporo ulewa wiec mu sie to skisniete mleczko zawsze gdzies na karku albo za uchem uchowa.
Tak jak napisalas - kazda mama wie najlepiej co robic i zna najlepiej swoje dziecko.
No w końcu codziennie ma mytą dupkę po kupie
Pod kran i jazda
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 119 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: