reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

i wiem, pisałam, że albo zwiększę laktację na tyle, żeby karmić tylko piersią albo sobie daję spokój...
ale nie dałoby mi... niech je przynajmniej te 300-400 ml dziennie, zawsze to jakieś przeciwciała.
 
reklama
a moja mała cos dziwna
przysneła o 19.30
obudziła sie o 20.30
to mowimy kapiem była tak podsypiajaca
nawet jesc sie jej nie chciało :szok:
marwie sie czy moze chora nie jest:confused:
powidzcie mi czy bym była w stanie zauwazyc bez mierzenia czy ma temperature:confused::confused::confused:

Da sie wyczuc:tak:ja sprawdzam zawsze na czole,przystawiam usta i wiem ze np jest temp.-lepiej niech jej nie ma;-)
 
a moja mała cos dziwna
przysneła o 19.30
obudziła sie o 20.30
to mowimy kapiem była tak podsypiajaca
nawet jesc sie jej nie chciało :szok:
marwie sie czy moze chora nie jest:confused:
powidzcie mi czy bym była w stanie zauwazyc bez mierzenia czy ma temperature:confused::confused::confused:

Ponoć najprędzej idzie po gorących rączkach poznać...ale jak Hania dostała pierwszej gorączki po szczepieniu to aż cała mnie parzyła jak ją wzięłam na ręce a miała tylko 38

i wiem, pisałam, że albo zwiększę laktację na tyle, żeby karmić tylko piersią albo sobie daję spokój...
ale nie dałoby mi... niech je przynajmniej te 300-400 ml dziennie, zawsze to jakieś przeciwciała.

:tak::tak::tak: liczy się że próbowalaś a zawsze jeszcze coś pije..nieważne czy prosto z piersi czy z butelki...i tak cię podziwiam że jeszcze odciągasz:tak:

A Tomek też od dwóch dni jakoś dziwnie pije...zaczęło się od wieczornej butli...co chwilę pluł smoczkiem...znowu zaczynał pić..i znów pluł..i tak w kółko....ale w dzień to samo robi z cycem...jakoś wydaje mi się że mało pije ostatnio...ale jak dziś stanęłam z nim na wadze to pokazało 6200:szok::szok::szok:
Czyli przybiera ładnie i będzie mały grubasek:szok:
 
NO ja wlasnie nie wiem czy to gazy czy kolki czy jak z tym jest ale chyba takie krotkie ataki to nie kolki tylko lzejsza postac jakas sama nie wiem ale przestalo go bolec polozylam go na macie puscilam mozarta i normalnie sie bawi macha raczkami i nozkami i walnal slonia z piachy wiec jest git hihi ciesze sie bo w dzien nie byl zainteresowany brzusio go bolal i lusterko obserwuje bacznie;)
A slon przezyl?:-)

Tez chcialam to kupic a gdzie to mozna zamowic bo w Niemczech wiem ze jest w sumie ja ze Swinoujscia to do Albeku mozna na piechote isc ale sa takie zaspy ze nie bede mamy meczyla bo kawal drogi jednak jest i bym z checia to zamowila.
Ja kupilam z neta. Wtedy mialam czeskie i nie narzekalam ale podobno niemieckie sa lepsze. Teraz z now zamowilam z neta ale juz niemieckie. A nie masz nikogo kto sie wybiera do Schwedt? Przeciez to rzut beretem.

wieczorne zasypianie mojego dziecka to zmora ... po 2h zastapil mnie mariusz ...

moka milo ze jestes !! stesknilysmy sie tu za toba i za kilkoma innymi tez !!!




trzeba to zaczac testowac ... zobaczymy czy sie uda



emwu jak podawalas sab simplex ? bo ja daje przed kazdym karmieniem 5 kropelek /wydaje mi sie ze duzo !!/ no i nam bardzo pasuje chociaz kupa tez co 2 dni ...



karnitynko ja wyslalam rodzicow do czech ... a tak to nie wiem gdzie to kupic ... mam narazie 2 buteleczki i ciekawa jestem na jak dlugo starczy !!
Ja dawalam 15 kropelek do kazdego posilku bo tak bylo na ulotce

A ja niedawno uspilam swojego skrzata w łozeczku:-)bardzo ciezko bylo ale moje postanowienie bylo gora:-)a juz prawie mieklam,tak mi bylo szkoda jak plakal:-(robilam tak:polozylam go w łozeczku i bylam caly czas przy nim,jak mocniej plakal to bralam go na rece,jak sie wyciszyl odkladalam do lozeczka i stalam obok,i tak co jakis czas,trwalo to okolo 40 minut ale maly spi:-)padł,mam nadzieje ze bedzie juz spal;-)
U mnie bedzie troche z tym trudniej,szczegolnie wieczorami bo nie chce zeby plakal mocno jak Julka bedzie juz spala:cool2:nie wiem jak to bedzie ale jakos po malutku damy rade;-)
Max mimo ciezkiego dnia znow zasnal w lozeczku bez najmniejszego problemu. Wiem ,ze lubi tam spac. . Po kapieli i butli odlozylam do lozeczka, odetchnal gleboko i zaczal ciagnac dydka., widac ze mu dobrze. Musialam jeszcze ze trzy razy wracac bo mu dydek wypadl i skrzeczal (Max nie dydek :)) ale juz spi.
 
Ostatnia edycja:
Dobra idę spać bo za chwilę bączek może budzić się na karmienie...mijaję 3 godziny...chyba że postanowi pospać dłużej...wcale się nie obrażę:-)
Dobranoc:-D
 
No i znow zostalam sama :(
No coz - u mnie jest w koncu godzina wczesniej niz u was a za godzine tez bede chrapala.;-)

Spijcie dobrze dziewczynki.
My jutro na szczepienie.

Dobranoc
 
reklama
Do góry