aga6671
Mama Hani i Tomka
- Dołączył(a)
- 29 Czerwiec 2009
- Postów
- 5 117
A ja niedawno uspilam swojego skrzata w łozeczku:-)bardzo ciezko bylo ale moje postanowienie bylo gora:-)a juz prawie mieklam,tak mi bylo szkoda jak plakal:-(robilam takolozylam go w łozeczku i bylam caly czas przy nim,jak mocniej plakal to bralam go na rece,jak sie wyciszyl odkladalam do lozeczka i stalam obok,i tak co jakis czas,trwalo to okolo 40 minut ale maly spi:-)padł,mam nadzieje ze bedzie juz spal;-)
U mnie bedzie troche z tym trudniej,szczegolnie wieczorami bo nie chce zeby plakal mocno jak Julka bedzie juz spalanie wiem jak to bedzie ale jakos po malutku damy rade;-)
Kopciuszku podziwiam

Hania niby jeszcze nie śpi jak kładę małego ale jak próbowałam przetrzymać jego płacz to trwało to tak długo że już Arek kładł Hanię i biedna Hania powiedziała tatusiowi żeby wziął " Tomeka" na ręce

Karnitynko ja bym chyba na twoim miejscu dała te kropelki...czy jest u nas ktoś kto nie daje?
Same " kolkowe" dzieci;-)
Mea współczuję...ja to mam co dzień
