reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

reklama
mój też tak udaje, od godziny... :-D

muszę się gdzieś dziś wyrwać bo oszaleję, potrzeba mi odrobiny jakiejś rozrywki :-D Daniel zostanie z babcią a mama sobie pójdzie pewnie do fryzjera (choć jeszcze nie wiem co będę robić z włosami, ale mam jakąś chcicę :-D) i połazić po sklepach za jakimiś łaszkami dla siebie i Pączusia (od wczoraj dla moich rodziców Daniel to już nie Danuś tylko Pączuś, ręce odpadają jak się go ponosi dłużej...)

a i wczoraj byliśmy na USG bioderek - niestety nie są rozwinięte stawy także dalej dwie pieluchy i leżenie i noszenie "na żabkę". do poradni za 2 tyg a na USG za 6-7 tygodni.
no i mamy już datę chrztu - Lany Poniedziałek :tak:

hehe ja juz babcie zamowilam na 3 dni na ten tydzien przed 14 lutego :) we wtorek ide do kosmetyczki /paznokcie, depilacja, brwii - wyzsza koniecznosc!!/ w srode ide do gina /mija magiczne 6 tygodni!!!!!!!/ a w piatek do fryzjera /moje wlosy wolaja o pomste do nieba!!/ a wszystko to z uwagi na wielka impreze przypadajaca na 14 lutego - 40 lat po slubie moich rodzicow :)

moje dziecko już nie wchodzi mi w ciuszki 62 :szok: ma tak długie nogi że nie idzie zapiąć śpiochów a spodenki są za krótkie...

moja ma raczej krotkie nozki a dlugi tulow ... body ledwo sie zapinaja - po mamusi ...

my najprawdopodobniej w moje urodziny czyli 6 marca:-)

hehehe witam w klubie urodzonych 6 marca :) ja tez chce ubrac 2 imprezy za jednym podejsciem i tez chcialabym na 6 marca to zrobic :) ale bardziej realna jest niedziela 7 :)
 
hej dziewczynki:) chyba powoli wracam do życia:) te ostatnie 2tyg byly dla mnie masakra! ale na szczescie juz jest wszystko ok i z dnia na dzien coraz lepiej sie czuje psychicznie. mysle ze juz bede tu z wami i nie bede uciekac w samotnosc. Jeszcze raz chcialam wam podziekowac za to ze bylyscie ze mna na porodowce i potem jak mialam watpliwosci ze doradzalyscie...wasza obecnosc bardzo mi pomogla. DZIĘKUJĘ!!!
 
hej dziewczynki:) chyba powoli wracam do życia:) te ostatnie 2tyg byly dla mnie masakra! ale na szczescie juz jest wszystko ok i z dnia na dzien coraz lepiej sie czuje psychicznie. mysle ze juz bede tu z wami i nie bede uciekac w samotnosc. Jeszcze raz chcialam wam podziekowac za to ze bylyscie ze mna na porodowce i potem jak mialam watpliwosci ze doradzalyscie...wasza obecnosc bardzo mi pomogla. DZIĘKUJĘ!!!

Najwazniejsze ze juz lepiej i tez mam nadzieje ze to gorsze dni nie wroca!!!! a wsparcie kolezanek jest bardzo wazne i duzo pomaga.. bo jak dostalam jakiegos eska od dziewczyn albo jakies smieszne teksty od Asicy naszej to mi zycie wracalo i ochota na zbieranie sil bo naprawde nie bylo latwo!


PS dzis powiedzialam mojemu tacie ze wole porod niz jazde z nim samochodem! toz to ja dzis szok pzrezylam i serce w gardle mialam... moze troche czasem panikuje ale w glowie mam caly czas uraz z dziecinstwa jak ten wypadek mialam!
 
reklama
hej dziewczynki:) chyba powoli wracam do życia:) te ostatnie 2tyg byly dla mnie masakra! ale na szczescie juz jest wszystko ok i z dnia na dzien coraz lepiej sie czuje psychicznie. mysle ze juz bede tu z wami i nie bede uciekac w samotnosc. Jeszcze raz chcialam wam podziekowac za to ze bylyscie ze mna na porodowce i potem jak mialam watpliwosci ze doradzalyscie...wasza obecnosc bardzo mi pomogla. DZIĘKUJĘ!!!

Ulenka wazne ze juz lepiej i ze powolutku dajesz rade ! poczatki zawsze sa ciezki ze wszystkim wiec nie ma co sie martwic ! A probowała bys nie byc z nami toz to ja bym ci dopiero dała ;-);-)

Najwazniejsze ze juz lepiej i tez mam nadzieje ze to gorsze dni nie wroca!!!! a wsparcie kolezanek jest bardzo wazne i duzo pomaga.. bo jak dostalam jakiegos eska od dziewczyn albo jakies smieszne teksty od Asicy naszej to mi zycie wracalo i ochota na zbieranie sil bo naprawde nie bylo latwo!

No normlanie az mi sie łoczeta moje załzawiły ! Ale sie ciesze ze chociaz troszke ci pomogłam ! NIe ma ze boli synowa moja rodziłas nie !!!
A tak na powaznie az mi sie miło na serduszku zrobiło :) Azzz ty moja !!!!!
 
Do góry