reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

reklama
my tez czekamy....
ehhh u nas -17 dzis....

az mnie jakas depresja lapie w domu od porodu bylam moze 5 razy poza domem i to zawsz na chwile i z obowiazku...
Ojj kochana a ja od porodu a rodzilam 3 tyg i 3 dni temu to na dworzu bylam z 20 razy i to po wielkie zakupy albo do apteki albo do lekarzy szpitali po urzedach pozalatwiac wszystkie formalnosci i to wszystko sama nadzwigalam sie nanosilam walizek toreb z jedzeniem reklamow nawet juz 4 razy odwazylam sie jechac autem do reala chociaz jezdzic nie umiem jeszcze ale sytuacja mnie zmusila i co zrobic juz nie mam sily hehe wczoraj musialam pozalatwiac wszystko w miescie urzad znow plus szpital na drugim koncu miasta bo mialam laktator pozyczony potem jeszcze do bankow przelewy porobic normalnie mialam dosc a potem do gina bo balam sie ze cos nie tak bo te moje odchody mialy brzydki zapach ale mowi ze wsz wyglada ok dala mi tylko jakies globulki to jeszcze musialam latac po aptekach bo nie bylo ich nigdzie. No a od dzis jestem uziemiona mama pojechala zostaly tylko wizyty u lekarza taxowkami albo z kolezanka autem jutro na kontrol znow 20 km w jedna strone az sie boje:(
 
Przetrzymalam malego znow 2 razy po 2 godz ale sie naryczal myslalam ze sie poddam ale udalo sie zjadl przed chwilka 100 ml a nie 30 co pol godzinki no oby sie przestawil bo jak bedzie za kazdym razem taki ryk przez poltora godziny to nie wiem jak ja dam rade
 
no chyba teraz to zadnej z nas sie nie nudzie:-)
jak sobie pomysle ze w ciazy nie miałam co z wolnym czasem zrobic:-D:-D

hehe stare czasy ... mi sie wydaje ze to bylo wieki temu !! teraz to mi sie ledwo udaje 2 seriale po pol godziny zobaczyc :) ze nie wspomne o internecie ... nawet czasem nie probuje was nadrabiac bo zywcem nie mam kiedy !!
 
Czesc dziewczynki;-)

I Znowu praktycznie na chwile bo moj maly wogole nie spi od rana ... powoli jakby skonczyl sie problem z kolkami z zparciami ze wzdeciami.... pisze powoli bo jeszcze cos tam jest to zaczal nam sie drugi problem.............

ciagle jak zje to ulewa pisze ulewa bo niewiem czy to ulewanie czy wymioty.... proprostu zje biore go na odbicia a z niego chlusta doslownie cale mleko jakie zjadl i zaraz placze ze glodny ehhh a czasem chlusta i po godzinie i po 2 ..... w nocy musze byc czujna bo mi sie krztusi :(:(:( i musze jak najszybciej go podniesc do gory... boje sie ze mi ktorejs nocy sie zakrztusi a ja nawet nie uslysze ehh:-:)-:)-( a i czasami chlustnie z niego nadtrawiony pokarm :(:(:( ehh


za tydz idziemy do pediatry.... ale pewnie powie ze to normalne :baffled:
ale jemu zawsze sie ulewalo ... tak cielko roche bokami bo jedzeniu czasem wieksza ilosc a teraz to doslownie chlust ze jak nawet na dywan spadnie to slychac jakby ktos kubel wody wylal... i takim sposobem dywany mam w mleku.... ehh
:(:(:) odbija mu sie ale tez nie zawsze ale trzymam go dlugo w pionie staram sie tyle ile mam sily...:baffled:


a teraz poczytyam co u was dziewczynki:-(
 
Kopciuszku odnośnie pytania z burczeniem, to mój burczy przy karmieniu ...:tak: jak mu się do żołądeczka pokarm wlewa lub jak ma boleści i nazbiera się powietrze , tak wiecej to nie zauważyłam...

Mojej też tak burczy podczas jedzenia. Normalnie tak głośno, że szok :szok:.

mamy karmiące - poradzono mi, żeby po każdym karmieniu jeszcze pobudzić piersi laktatorem, co myślicie?
no i czy mam go na "siłę" przystawiać do dwóch piersi? bo póki co zasypia przy jednej i już drugiej nie chce... i co zrobić z tą nieopróżnioną jak czuję, że pełna? ściągać?
niby to takie proste, wykarmić cyckiem dziecko, ale ja już głupieję :-D

Tak jak dziewczyny piszą- możesz odciągnąć, ale tak troszeczkę, żeby poczuć ulgę.

Jakie rozmiary noszą wasze pociechy? mój już wyrasta z 62.

Moja jeszcze 56, choć niektóre śpioszki już za krótkie, więc wskakuje na 62. Ale koszulki, body, kaftaniki to wszystko jeszcze 56 i jeszcze musze rękawy podwijać, bo za długie :-D. Chyba tylko nóżki jej się wydłóżyły :-D.


A my dzisiaj byłyśmy na spacerze. W pełnym słońcu była temperatura -4, więc odważyłam się wyjść, a widzę, że małej te spacerki słóżą, bo potem lepiej śpi. :-)
 
mamy karmiące - poradzono mi, żeby po każdym karmieniu jeszcze pobudzić piersi laktatorem, co myślicie?
no i czy mam go na "siłę" przystawiać do dwóch piersi? bo póki co zasypia przy jednej i już drugiej nie chce... i co zrobić z tą nieopróżnioną jak czuję, że pełna? ściągać?
niby to takie proste, wykarmić cyckiem dziecko, ale ja już głupieję :-D

Jeśli masz pobudzić laktację to mozna ściągac, mi połozna po CC wrecz zalecała ale ..... najpierw karmiłam dziecko (jedna pierść starczyła) a potem ściągałam reszte - jest fizycznie nimozliwe by opróznić pierść w całości zarówno laktatorem jak i samo dziecko nigdy pierśi całej nie zessie :no:, zaraz po ściąganiu miałam dużo pić i piłam :tak: i mi nigdy pokarmu dla dziecka nie zabrakło ... bo produkcja trwa non-stop ...:tak:po 3 dniach miałam nawał pokarmu i już nie ściągałam bo chciałam mieć więcej tylko ściagałam bo było go za dużo :tak:

można stosowac też system 77 55 33 :)

Na laktację kup sobie ricinus communis 5 ch - jeśli mały nie ma uczuclenia na laktozę i sacharozę :tak: 5 dziennie i pokarmu po pachy ...
 
reklama
Napewno mozna Rutinocorbin



Jest taka kaszka,pozatym skore ma sucha na czole.
Moim zdaniem gdyby to byla alergia od mleka to bylaby caly czas a nie raz jest a raz nie ma,tak mi sie bynajmniej wydaje.
moj tez tak ma na czole...
polozn sie bala ze to skaza, ae dr pwoiedziala ze nie...
a ma takie suche plamy nad brawiami...

moze dla spokoju udajcie se do lekarza z tym...
zwlaszcza ze ostatnio pisalas ze tez zaczynaja sie wam problemy z brzuszkiem...
 
Do góry