no Tobie tez nie zazdroszcze!!Ojj kochana a ja od porodu a rodzilam 3 tyg i 3 dni temu to na dworzu bylam z 20 razy i to po wielkie zakupy albo do apteki albo do lekarzy szpitali po urzedach pozalatwiac wszystkie formalnosci i to wszystko sama nadzwigalam sie nanosilam walizek toreb z jedzeniem reklamow nawet juz 4 razy odwazylam sie jechac autem do reala chociaz jezdzic nie umiem jeszcze ale sytuacja mnie zmusila i co zrobic juz nie mam sily hehe wczoraj musialam pozalatwiac wszystko w miescie urzad znow plus szpital na drugim koncu miasta bo mialam laktator pozyczony potem jeszcze do bankow przelewy porobic normalnie mialam dosc a potem do gina bo balam sie ze cos nie tak bo te moje odchody mialy brzydki zapach ale mowi ze wsz wyglada ok dala mi tylko jakies globulki to jeszcze musialam latac po aptekach bo nie bylo ich nigdzie. No a od dzis jestem uziemiona mama pojechala zostaly tylko wizyty u lekarza taxowkami albo z kolezanka autem jutro na kontrol znow 20 km w jedna strone az sie boje
ale juz niedlugo a bedziemy mialy ta wiosne, nasze mlauchy beda zdrowe i bedziemy sie bujac z wozkami;-)
a jak maluszek sie czxuje??