Witam sie kochane !
Boze jak ja wam wspolczoje nieprzespanych nocek !MOje dziecko spi super ,jestesmy wyspani i szczesliwi.
Juz nie od pierwszej osoby slysze ze Bozia nam w grzecznym dziecku tym razem wynagrodzila przejscia z Patrykiem - jak se przypomne jak brakowalo mi cierpliwosci po 2 miesiacach wiecznego placzu i kolek i balam sie ze nie wytrzymam i krzywde zrobie w nerwach !A kolki trwaly 4 miesiace u nas od godziny 16 do godziny 22 !!!!! A nie raz i noce sie załapywały !A ze byl wczesniakiem to znosil to o wiele gorzej gdyz nie do konca mial rozwiniety uklad pokarmowy !
Tak teraz patrze na moje dziecko te mniejsze i uwierzyc nie moge ze plakał nam zalednie 3 razy i w tym dzisiaj byl ten 3 raz - a to dlaczego? bo zostawilam go w lozeczku spiacego a Jarek odkurzal u Patryka i tak sie zlozylo ze zadno z nas nie slyszalo ze sie obudzil
jak weszlam do pokoju to maly wyl na calego !!!! z takim zalem ze hej !
Naprawde wam wspoloczuje bo moje dziecko jak zasnie ok 22 tak dzisiaj wstal o 4.20 na karmienie
,powalczyl do 5 i zasnol kamiennym snem do 9 .
..i tak mamy co noc ! Jak nie zasnie odrazu tak polezy ok 30minut - max godzina i zasypia sam!
Kupy mi nie robil 2 dni ostatnie za gto wczoraj jak sie zerznoł tak 3 walnol godzina po godzinie
Ale wiem ze nic go nie boli ,ze nie meczy sie w trakcie robienia ,Baki wali na potege .Mysle ze ten Bobotic nam naprawde pomaga i nie bede zmieniac na sab simplex narazie bo nie widze potrzeby !Nalezy jedynie pamietac o regularnosci jego podawania 4 razy dzinnie ( ostatnie przed snem) i dziecko spi spokojnie !
Pamietam ze mialam tylko 2 pierwsze tygodnie z Filipkiem - masakre - chodzilam na rzesach bo maly wstawal co 1-2 godziny ale pozniej zaczelo sie wszystko normowac.
Zycze wam wytrwalosci i cierpliwosci ,wszytsko sie unormuje i dzieci dadza wam odpoczac!
Aga tobie to juz wogole wspolczoje ,Hania jeszcze taka malutka i tez potrzebuje waszego miziania a przy maluszku nie zawsze znajdujesz zapewne na to czas! Moj Patryk jest juz duzy nie dosc ze mi pomoze przy Fifim to sam soba sie zajmnie! Biedna Hania napewno za bardzo nie rozumie calej tej sytuacji taz mama byla tylko jej.Ale z tego co piszesz i tak dzielnie to znosi !Dzielna dziewczynka !