reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Witam sie ja chodz tylko na chwile my dalej sie meczymy z zaparciami nie mam juz sily ledwo zyje padam na pysk .............

kiedy los nas oszczedzi i da nam odpoczac ?///////????????

zeby w koncu bylo zero problemow chociaz na chwile ........ a tu wyszlismy ze szpitala i problem z wyproznieniem ehhh :-:)-:)-( juz placze razem z dzickiem nie moge patrzec jak sie meczy a poki co nic nie pomaga :-:)-:)-( zadne leki :-:)-:)-(
 
reklama
Nawet na spacer nie moge pojsc ze swoim bo on caly czas sie meczy 24 h na dobe ,,,,,,,,,


jeju niech los sie zlituje nad nami i pozwoli nam sie w kooncu soba cieszyc....
 
Nawet na spacer nie moge pojsc ze swoim bo on caly czas sie meczy 24 h na dobe ,,,,,,,,,


jeju niech los sie zlituje nad nami i pozwoli nam sie w kooncu soba cieszyc....
wika a on jest na cycu??
jak tak to moze sprobuj objesc sie jablek lekko podgotowanych...

albo sprobuj tego czopka u nas pomogl i jak reka odjal...<tfu tfu>

kurde bidulki jestescie ale nie ma tego zlego!!
badz spokojna wtedy mu bardziej pomozesz, masuj go, dotykaj i duzo mow spokojnym glosem;-)
trzymam za was kciuki!!!!
 
Dałam małemu samo mleko - tylko ryk był i nic więcej...ehh więc cyca dałam (z 4 godz go karmiłam non stop) i ryk...ale w końcu ściągnęłam z wielkim wysiłkiem 30 ml własnego mleka i zmieszałam z tym okropnym, śmierdzącym i gorzkim mlekiem! udało się:-) wypił ze 100 ml i śpi:tak:
Oszukałam go, ale chociaż zaakceptował mleczko...będę powoli dolewała mu mniej swojego, aż w końcu zacznie pić samo mleczko modyfikowane.

ja sie nie dziwie Bo to melko jest ochydne ! normalnie gorzkie ! Mam nadzieje ze maly jakos przyzwyczaji sie do smaku tego mleczka !

moj nie dosc ze usypia to nie da sie go odlozyc bo sprawdza jednym okiem gdzie jest:-D

Ja bym widziala mojego synka ahhahaha !

Współczuje!!! Ja moge podzielić się swoimi sposobami, Piotrus dobrze spi:tak:
Pzrede wszystkim jak wczesniej pisałam mecze go wieczorem, zasypia pomiedzy 21-22:tak: wczesniej zawsze jest kapiel:-) pierwsza pobudka w nocy jest około 3.
Zawsze spimy przy zgaszonym świetle, zaplam lampke na chwilke jak go przewijam, zauwazyłam, że jak sie dłużej poświeci Mały sie rozbudza i ciężko mu później zasnąć... więc jest szybkie pzrewijanko, gasimy światełko, biore go do łózka i daję mu cyca na leżąco, on sobie poje i zaraz zasypia, chwile go nosze żeby mu się odbiło i odkładam do łózeczka. Następna pobudka jest o 6 rano.

Z tym, że Mea dzieci są naprawde rózne, mojej szwagierki córka budziła sie co godzine, dziewczyna wspomina macierzyństwo jak traumę:-( no ale ja z doświadczenia powiem, że tzrymając się codziennie tych samych zasad i tych samych godzin można nauczyc dziecko spania.;-)


Marta mam te same sposoby co ty ,przewanzie sie udaja ,choc i czasami sa problemy ! Ale nikt nie mowil ze bedzie lekko :)

Mea wszystko pomalutku i będzie dobrze!!!
Chyba lepiej dziecko dokarmiac butlą niz żeby głodne było, to zrozumiałe. Agatka bardzo mała jest jeszcze i Ty często ją przystawiając do piersi bez problemu zwiększysz laktację;-) Powodzenia!!

Zgadzam sie lepiej malutka dokarmic niz ma byc glodna i z nerwami cyca szarpac w ktorym i tak jest dla niej zamalo.

Moj tez lubi usypiac na rekach:tak:tak chyba wola wszystkie dzieci:-Djak odkladam go do lozeczka to co chwile zerka czy jestem:-):tak:ale ja go staram sie odkladac ,troche pokwili,poplacze i jak widzi ze nic nie wskora to zasypia:tak:choc czasami jak nie bardzo chce mu sie spac to wyje jak nie wiem i musze go z litosci wziasc:tak:ale potem po kilku chwilach staram sie go jednak odlozyc.



No to teraz sie dopiero przekonalas co to znaczy miec dzoecko:-Dpowiem ci ze jest roznie,czasami bedzie super noc a czasami wlasnie taka mordega:tak:ale jak nie bedzie spala caly dzien i sie troche wymeczy to bedzie spala jak zabita:tak:
Ja robie podobnie jak Marta,karmie malego przy zgaszonym swietle,zapalam tylko lampeczke jak go przewijam:tak:

Ja robie identycznie ! Choc przyznaje sie bez bicia ze serducho miekknie jak maly zaczyna kwilic jakmu sie spac nie chce!!! Na rekach komara tnie zerkajac co chwila ,a jak odloze to albo zansie jak jest zmeczony a jak ma sile to kuka dlaczego juz nie jest na rekach :-D:-D:-D ...
 
ja dzis mam znowu dzien pod haslem "plakac mi sie chce" nie wiem czy to wina niewyspania czy bezradnosci ale potrzebowalabym zeby mnie ktos przytulil ...


Tule cie :) mea poczatki sa zawsze trudne !Ale w kupie sila - jestesmy z toba !

wow widze że ktoś jednak jeszcze pamięta , że są tu takie nierozpakowane..
ja sie jeszcze kulam..znowu w nocy miałam false alarm..!
pol nocy nie spałam skurcze były tak bolesne że o malo przy okazji nie popuszczałam w gacie ale co?
wszystko jakoś ucichło..:(
już nie mam siły tego dłużej ciągnąc.. a do czwartku taaaak daleko.

Do czartku tylko 2 dni :) NO i ja o Tobie pamietam all the time ! Nooo Babo !


Moj synus to juz stawial kroczki w szpitalu na codziennym obchodzie:tak:a zwazyc to zwaze go dzis:tak:kupilam wage wiec mam teraz na czym obserwowac swoja i jego wage:-D;-)

Moj tez sa to prawidlowe odruchy noworodka :)

Hej. Dawno mnie tu nie było,bo nie mialam jak sie odezwac. Ja jeszcze nie urodzilam..od 28 grudnia czyli ponad tydzien..termin wg om byl na 31 grudnia,wiec dzis 6 dzien po terminie. Od 29 grudnia dostawalam tabletki ovestin na przygotowanie szyjki,bo jak mnie przyjmowali to szyjkf twarda,zamknieta, 1,5cm miala wiec nieprzygotowana kompletnie..Wczoraj mialam wywolywanie kroplowka, najpierw badanie-szyjka miekka ale rozwarcie na..opuszek..podlaczyli mnie o 7:30, przed 9 skurcze co 3min,ale nie takie mocne jak powinny..do 13 mnie pod tym trzymali,wczesniej podkrecili dawke..w ciagu tego czasu bylam badana 5 razy ( ból mocniejszy jak te skurcze..) i caly czas rozwarcie na opuszek-nic ta kroplowka nie zadzialala..dostalam glukoze z wit.c i spowrotem na przedporodowa..woeczotem na ktg byly jakies skurcze,ale małe,a rano dzisiaj wogòle..dzisiaj mi dali odpoczac,jutro beda mi przebijac wody i znowu oxy podlączą,jesli nic sie nie bedzie dzialo do 13-14 to bedą robic cięcie..szczerze odrazu wole cesarke niz znowu ten bol przechodzic bo moze jednak ruszy..jakos watpie ze mi sie ta akca zrobi po odejsciu wód..takze jutro tak czy inaczej urodze nareszcie :))) pozdrawiam wszystkoe,chyba jestem ostatnia z brzuchem, i to styczniowka a nie grudniowka,no ale przynajmniej moje dziecko jest starsze o rok od waszych hihohi. Trzymajcie jutro kciuki! Pozdrawiam wszystkie Mamuski

Jest jeszcze troszke dwupaczkow :) Trzymam kciuki !

Ja na pierwszym spacerze byłam kilka dni temu ale trwał on krocej niz wietrznie w ogrodzie bo mała tak przerazliwie plakala ze po 4 minutach zrobilo mi sie jej zal i szybko wracalam do domu;-) Teraz czekam na troszke lepsza pogode :-)
MOje dziecko wkladam tylko do wozka i juz ma zamkniete oczy ahahhaha spiiiiiiiiiiiii ile wlezie !
 
Witam mamuski:)
dzisiaj rano znow wczesnie musialam wstac o5,40 bo do Poznania na krew i mocz musialam sie wstawic a tam przyjmuja od 7,00 i jak sie nie jest na poczatku to sie czeka ze cho cho. Teraz padam ze zmeczenia,jestem wykonczona. jutro chyba caly dzien przeleze:tak: w koncu to juz ostatnie dni bez malenstwa i lepiej odpoczywac bo potem to nie odpoczne juz na pewno:-D

a gdzie nasze dwupaki ?? nie bylo ich od rana !! anka, ulenka i reszta ...
melduje ze jestem!!! i nadal w dwupaku:(

Hej. Dawno mnie tu nie było,bo nie mialam jak sie odezwac. Ja jeszcze nie urodzilam..od 28 grudnia czyli ponad tydzien..termin wg om byl na 31 grudnia,wiec dzis 6 dzien po terminie. Od 29 grudnia dostawalam tabletki ovestin na przygotowanie szyjki,bo jak mnie przyjmowali to szyjkf twarda,zamknieta, 1,5cm miala wiec nieprzygotowana kompletnie..Wczoraj mialam wywolywanie kroplowka, najpierw badanie-szyjka miekka ale rozwarcie na..opuszek..podlaczyli mnie o 7:30, przed 9 skurcze co 3min,ale nie takie mocne jak powinny..do 13 mnie pod tym trzymali,wczesniej podkrecili dawke..w ciagu tego czasu bylam badana 5 razy ( ból mocniejszy jak te skurcze..) i caly czas rozwarcie na opuszek-nic ta kroplowka nie zadzialala..dostalam glukoze z wit.c i spowrotem na przedporodowa..woeczotem na ktg byly jakies skurcze,ale małe,a rano dzisiaj wogòle..dzisiaj mi dali odpoczac,jutro beda mi przebijac wody i znowu oxy podlączą,jesli nic sie nie bedzie dzialo do 13-14 to bedą robic cięcie..szczerze odrazu wole cesarke niz znowu ten bol przechodzic bo moze jednak ruszy..jakos watpie ze mi sie ta akca zrobi po odejsciu wód..takze jutro tak czy inaczej urodze nareszcie :))) pozdrawiam wszystkoe,chyba jestem ostatnia z brzuchem, i to styczniowka a nie grudniowka,no ale przynajmniej moje dziecko jest starsze o rok od waszych hihohi. Trzymajcie jutro kciuki! Pozdrawiam wszystkie Mamuski
nie jestes ostatnia:no: jak nie urodze to mam wywolanie na 11tego wiec pewnie ja zamkne grudniowe (styczniowe) porody:tak:

ja meza poslalam po nakladki i kupil mi odziwo rewelacyjny rozmiar. pasowaly nam i widzialam mleczko w nich jak julka ciagnela:-)
a jakie te nakladki powinny byc?? to sa jakies rozmiarowki?? bo jeszcze nie karmie a juz zaczynam miec stracha czytajac te wszystkie wypowiedzi.
 
moja szwgierka urpdzila dziewcznke 3900g 57cm...mam nadzieje ze uwaga tesciow i rodziny m przeniesie sie do niej bp mnie **** strzeli...
dzis moj maluch lezal u mnie na brzuchu zwisaly mu lapki i nozki a moj tesciu mowi "no jednak ma cos prymitywnego z malpy"...
ku..wa ciekawe kto nie prymitywny by tak powiedzil...:wściekła/y:

NO ale wredny stary cap !:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

A my po pierwszym szczepieniu:no: Biedny mój synuś tak płakał i pierwszy raz widziałam że mu łezki lecą:no:
Waży 4800g więc idzie razem z Fifolkiem od Aśki:-)
Ale przy tym że non stop wisi na cycu to nie ma się co dziwić!

NO a ja jestem przerazona ! Bo moje dziecko schudlo do 4600 gram ! :baffled::shocked2:
Bylismy w przychodni dzisiaj bo malemu zaczelo ropiec oczko od 2 dni ,wiec nie czekajac dluzej pojechalismy do lekarza ,dostal kropeli na dzien i masc na noc,ale oczywiscie nie dalo mi spokoju ze maly duzo spi i malo je :zawstydzona/y:,pozalilam sie pediatrze ....i co no je niby ladnie i mam sie nie przejmowac itp ...ale chciala skontrolowac jego wage no i w czwartek mial 4800 a dzisiaj 4600 co jej sie nie spodobalo ...Qurwa a mowialam ze cos jest nie tak ..normalnie czulam i nadarmo sie nie martwilam.Mowie ze od czasu do czasu ma cofke jak by mu cos w gardle siedzialo ,wiec go zbadala tak ze sie prawie zerzygal ....niby z gardelkiem nic nie jest ale dostal eurespal syrop przeciwzapalnie ! Osluchowo super wszystko ale czego schudl??? NO martwie sie .Jutro mamy zrobic wyniki moczu i byc moze krew ....! chce go jeszcze raz jutro ogladnac i czy lepiej cos zjadl sie dowiedziec .NO masakra wczoraj mial 590 ml mleczka ...wypitego ...no niby nie jest zle ...ale on jadl wiecej i chetniej przedewszystkim.Dziecko jak jest glodne to placze ,steka ...a on nic ! jak mu nie dam to pewnie nie jadl by caly dzien ,nie marudzi nie domoga sie jedzenia i by spal caly czas.no szlak mnie trafi zaraz,wlosy z glowy rwe i dumam o co chodzi! Az mi sie plakac chce ! licze ze to tylko gorsze dni! Ale mimo to nie powinnien tracic z wagi.
moze rzeczywiscie boli go lekko gardelko ? albo te plesniawki mu przeszkadzaja.juz prawie znikly ale niby dalej sa - no masakra jakas !

Ojej, to ty chyba masz gorszego tescia niz ja :baffled: Po prostu bezczelny i chamski, az brak mi slow.

Od mojego tez !
 
NO a ja jestem przerazona ! Bo moje dziecko schudlo do 4600 gram ! :baffled::shocked2:
Bylismy w przychodni dzisiaj bo malemu zaczelo ropiec oczko od 2 dni ,wiec nie czekajac dluzej pojechalismy do lekarza ,dostal kropeli na dzien i masc na noc,ale oczywiscie nie dalo mi spokoju ze maly duzo spi i malo je :zawstydzona/y:,pozalilam sie pediatrze ....i co no je niby ladnie i mam sie nie przejmowac itp ...ale chciala skontrolowac jego wage no i w czwartek mial 4800 a dzisiaj 4600 co jej sie nie spodobalo ...Qurwa a mowialam ze cos jest nie tak ..normalnie czulam i nadarmo sie nie martwilam.Mowie ze od czasu do czasu ma cofke jak by mu cos w gardle siedzialo ,wiec go zbadala tak ze sie prawie zerzygal ....niby z gardelkiem nic nie jest ale dostal eurespal syrop przeciwzapalnie ! Osluchowo super wszystko ale czego schudl??? NO martwie sie .Jutro mamy zrobic wyniki moczu i byc moze krew ....! chce go jeszcze raz jutro ogladnac i czy lepiej cos zjadl sie dowiedziec .NO masakra wczoraj mial 590 ml mleczka ...wypitego ...no niby nie jest zle ...ale on jadl wiecej i chetniej przedewszystkim.Dziecko jak jest glodne to placze ,steka ...a on nic ! jak mu nie dam to pewnie nie jadl by caly dzien ,nie marudzi nie domoga sie jedzenia i by spal caly czas.no szlak mnie trafi zaraz,wlosy z glowy rwe i dumam o co chodzi! Az mi sie plakac chce ! licze ze to tylko gorsze dni! Ale mimo to nie powinnien tracic z wagi.
moze rzeczywiscie boli go lekko gardelko ? albo te plesniawki mu przeszkadzaja.juz prawie znikly ale niby dalej sa - no masakra jakas !
Joanna mam nadzieje ze to przejsciowe. dziwie sie ze dostał eurespal, oby pomógł ten syropek.
Witam mamuski:)
dzisiaj rano znow wczesnie musialam wstac o5,40 bo do Poznania na krew i mocz musialam sie wstawic a tam przyjmuja od 7,00 i jak sie nie jest na poczatku to sie czeka ze cho cho. Teraz padam ze zmeczenia,jestem wykonczona. jutro chyba caly dzien przeleze:tak: w koncu to juz ostatnie dni bez malenstwa i lepiej odpoczywac bo potem to nie odpoczne juz na pewno:-D


a jakie te nakladki powinny byc?? to sa jakies rozmiarowki?? bo jeszcze nie karmie a juz zaczynam miec stracha czytajac te wszystkie wypowiedzi.

odpoczuwaj, leż, oglądaj filmy, korzystaj ile wlezie!!! i jedz na co masz ochote hehe

a kaptórków sa różne rodzaje w zależnosci od wielkosci sutków;-)
 
Ja robie identycznie ! Choc przyznaje sie bez bicia ze serducho miekknie jak maly zaczyna kwilic jakmu sie spac nie chce!!! Na rekach komara tnie zerkajac co chwila ,a jak odloze to albo zansie jak jest zmeczony a jak ma sile to kuka dlaczego juz nie jest na rekach :-D:-D:-D ...

yhm, jakbym widziała Danielka. jak ma siłę to drze się w niebogłosy żeby go znów wziąć a mi dziecka szkoda i zazwyczaj biorę :zawstydzona/y: no i się zaczynają problemy bo już wyczuwa że wygrał z matką. chyba czas zakupić zatyczki do uszu i nie dać się Maleństwu :tak:

i ja pomarudzę na temat karmienia piersią - mój pokarm zanika. już nie wiem co robić, wczoraj za cały dzień ściągnęłam 80ml bo Mały pluł i nie chciał chwytać brodawki. dziś coś tam podjadł ale od razu był płacz bo za mało i poszła butelka 90ml. a mimo że moje piersi są puste to bolą jak cholera! tracę siłę na dalszą walkę :sad:
 
reklama
poza tym jestem strasznie osłabiona, blada i dokuczają mi migreny - męczę się narazie bez leków ale chyba długo nie pociągnę. zrobiłam dziś na cito morfologię i co? zaawansowana anemia - hemoglobina 6.4... boję się łykać żelazo żeby Daniel nie miał zatwardzenia bo mimo wszystko wciąż coś mojego mleka je.
 
Do góry