reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

ale corcia mi dzis odstawia cyrk !! zyczcie mi kilku godzin przespanych w nocy !!!
uuuu mam nadzieje, że sie wyspałaś.
Ja robiłam tak samo i podziałało, Franek w końcu przybrał na wadze. Teraz tylko od czasu do czasu dokarmię Nanem, dziś 2 razy w ciągu dnia tylko.
my tez NAN-em dokarmiamy:tak: ale Piotrus zdecydowanie woli cyca bo butle potrafi wypluwac a do cycusia chetnie sie przytula;-)
u mnie ten natret byl jz 5 razy bez zapowiedzi i dzis pewnie bedzie znow!!:wściekła/y:

ojoj Kochana chyba coś przeskrobałaś:-D:-D:-D;-);-)
 
reklama
Aga faktycznie niezła przebitka...ja szczepionki musze wykupowac w punkcie szczepien. Pani tłumaczyła mi to tak, ze nie zawsze ludzie odpowiednio przechowuja szczepionki kupione w aptece i taka szczepionka pozniej nie ma swoich własciwosci. a jak szczepia swoja to maja pewność.
 
Pewnie tak ale mnie zawsze uczulają w aptece żeby trzymać szczepionki w lodówce...a u nas w przychodni można zanieść do przechowania bo mają swoją lodówkę:tak:
A 110 zł więcej to jest akurat zapłacona szczepionka skojarzona:szok:
 
A najlepsze...mój mąż właśnie był w aptece pod Lwem ( Mea wie gdzie;-)) po szczepionkę na pneumokoki...zapłacił 234 zł...a wiecie ile u nas na wsi kosztuje? 350 zł!!!!
Jak można mieć takie przebicie?

Niezla róznica:szok:no moim zdaniem to juz przesada.

MAARTA oni tez maja niezle zyski z tych szczepionek i dlatego tak mowia:tak:u mnie w przychodni tez jest taki punkt i tez polozna mowila ze jak cos zeby tam kupowac:tak:oni napewno jako przychodnia maja niezle upusty.

MEA jak tam noc?Czyzby Agatka pokazala charakterek:-)?A tak sie martwilas ze tak dlugo spi:-)

U nas noc nawet calkiem niezla,maly poszedl spac o 20:30,obudzil sie jak ja sie kladlam czyli o 23:00,potem o 3 w nocy,potem o 6:00,poszedl spac i wstal wlasnie teraz;-)
 
Z pewnościa maja na tym zysk, nie ma co ukrywać, ale akurat u mnie nie ma wygórowanych cen więc nie bede szukać szczepionek w aptece, skojarzona kosztuje 125 zł, rotawirusy 300zł a pneumo 250 zł.
 
Cześć Mamusie, mój mały też daje mi popalić ale raczej w dzień, jest ciężkim przypadkiem do usypiania nauczył się już brania na ręce bo jak miał wzdęcia i się pręzył często braliśmy go i robiliśmy masaż brzusia. I teraz mam przechlapane nie wiem czy można od tego odzwyczaić żebym mogła co nieco w domu zrobić, może jak będzie starszy to łatwiej się go zabawi i będzie lżej?
 
Cześć Kasiekrk:-) Chyba oprócz nas jeszcze tu nikogo nie ma:-)

Ja dziś znów miałam pobudkę o 6.30 bo już drugi dzień mój synuś upodobał sobie tą godzinę żeby walnąć kupsko:-)
Ale za to jakie:szok::szok::szok: Wczoraj zrobił tylko raz i dopiero dziś następna:szok: Ale na szczęście dalej śpi więc sobie z córeczką śniadanie jemy:-)

W nocy miałam ciąg dalszy braku mleka w prawej piersi!

A najlepsze...mój mąż właśnie był w aptece pod Lwem ( Mea wie gdzie;-)) po szczepionkę na pneumokoki...zapłacił 234 zł...a wiecie ile u nas na wsi kosztuje? 350 zł!!!!
Jak można mieć takie przebicie?

hej:) my zamowilismy po znajomosci w cenach hurtowych minus 30%...
ale dokladnie nie wiem ile bo dopiero ma nam tata przywiezc w sobote z lodowka na szczepionki;-)

moj tez walnal koncu w nocy kupe az mu bkiem wyszlo:-D

Martus nic nie nabroilam tylko taka jest ta baba juz mialam nawet wyklad o zupkach:wściekła/y:
jak za 6 m-cy to ja wszystko zapomne!!
i w kolo Macieju gada to samo za kazdym razem 1,5 godz...
 
Cześć Mamusie, mój mały też daje mi popalić ale raczej w dzień, jest ciężkim przypadkiem do usypiania nauczył się już brania na ręce bo jak miał wzdęcia i się pręzył często braliśmy go i robiliśmy masaż brzusia. I teraz mam przechlapane nie wiem czy można od tego odzwyczaić żebym mogła co nieco w domu zrobić, może jak będzie starszy to łatwiej się go zabawi i będzie lżej?
moj nie dosc ze usypia to nie da sie go odlozyc bo sprawdza jednym okiem gdzie jest:-D


teraz w lewej rece mamryska a prawa pisze:-D
 
reklama
Do góry