Grudzień 2009

[kasiekkrk]

z tesciowa dzis kolejny zgrzyt ... bo ona ze mna nie rozmawia tylko z mariuszem !! bo wie ze ja bede sie z nia klocic !! to jest pinda grochowa ... wlasnie mi powiedziala ze "smarze dziecko" bo przy kapieli mam farelke na wysokosci jej glowy !! ale powietrze leci w druga strone !! czasami to mam ochote jej walnac !!

idiotka...
ja raz powiedzialam zeby nade mna nie stali..bo przewialam malego a oni sie lampili jak nie wiem na co i teraz mam spokoj bo czasami ich nie widze przez dzien...





dziewczyny alez mam dola o to karmienie...nie czuje sie spelniona;/
zaczynam myslec ze na prawde jest biedne to moje dziecko...;/

 

[maarta100]

daje....je tylko dwa posilki sztucznego a reszte mojego.....
ale i tak to nie taka satysfakcja jakby ciagnal cyca...
on mialodruchy wczesniacze nie ssal i tracil temp po porodzie..
prze pierwsza dobe nie zjadl nic...a w drugiej moze 60 ml z butli bo plaskich brodaek nie lapal...

i teraz jest juz problem..
boje sie ze zaraz mi zaniknie pokarm mimo ze sciagam co dwie/trzy godziny..;/
ciocia pediatra mi powiedziala ze po 6 tyg powinna sie wykztalcic plytka jakas produkujaca mleko..
i ze od laktatora sie nie wyksztalci..
teraz podobno to mleko co sciagam to mleko zalegajace a nie produkowane na zyczenie dziecka...

przezywam to strasznie bo bardzo pragnelam...i jeszcze mowia mi dla chcacego nic trudnego, albo ze skrzywdze dziecko sztucznym mlekiem tez slyszalam...

Hmm ciekawe z ta płytką ale i dziwne bo znam dziewczyny które od początku ściągaja pokarm i pokarm miały więc to chyba zalezy od częstotliwości ściagania.
Nie słuchaj nikogo!!! Ludzie są okrutni... Nie rozumieją meki, łatwo sie komus mądrzyć.... Nie obwiniaj się, bo to nie Twoja wina!!!! Skoro Mały nie chce ssać, zdarza się, to nie koniec swiata, dostanie troszkę mleka modyfikowanegi i Twojego, na zmiane, a to że z butli to nie targedia.... Kasiek głowa do góry!!!!

z tesciowa dzis kolejny zgrzyt ... bo ona ze mna nie rozmawia tylko z mariuszem !! bo wie ze ja bede sie z nia klocic !! to jest pinda grochowa ... wlasnie mi powiedziala ze "smarze dziecko" bo przy kapieli mam farelke na wysokosci jej glowy !! ale powietrze leci w druga strone !! czasami to mam ochote jej walnac !!

Hehehe chyba w końcu nie wytzrymasz i tak zrobisz!!

Ja ostatnio miałam zgrzyt ze swoją mamą, wróciłam po świętach do domu ze szpitala, w domu mnóstwo ludzi, ja ledwo na oczy patrzyłam, marzyłam tylko o tym, żeby coś zjeśc, wykąpać się i pójśc spać a moja własna matka przyczepiła sie do mnie i mi zarzuciła ze ja egoistką jestem i że to nie ja byłam w szpitalu tylko dziecko:-( Więc nie wytzrymałam i jej powiedziałam żeby sie ode mnie odczepiła i dała mi swiety spokój!!!!
Oczywiście sie na mnie obraziła ale na drugi dzien jej przeszło!

 

[mea_osi]

wiesz ja mojej mamie to moge powiedziec ze ma sie odczepic ... a tej jak cos powiem to obraza majestatu !! a zaraz mam ochote do niej pojsc i jej powiedziec ze jesli bede potrzebowala jej pomocy to o nia poprosze a nieproszona ma sie nie wtracac ...

wlasnie tu weszla i jak sie odezwalam to nawet na mnie nie popatrzyla !! odwrocila sie na piecie i wyszla ...

 

[kasiekkrk]

Martus dzieki...

mama sie odbrazi...jak wszystko przemysli...

moi chcieli przyjechac na weekend, ale szczerze im powiedzialam ze byli w swieta a ja jestem zmeczona i zeby przyjechali za tydz...
zrozumieli i przyjada i mowia ze nie moga sue doczekac.....

 

[kasiekkrk]

wiesz ja mojej mamie to moge powiedziec ze ma sie odczepic ... a tej jak cos powiem to obraza majestatu !! a zaraz mam ochote do niej pojsc i jej powiedziec ze jesli bede potrzebowala jej pomocy to o nia poprosze a nieproszona ma sie nie wtracac ...

wlasnie tu weszla i jak sie odezwalam to nawet na mnie nie popatrzyla !! odwrocila sie na piecie i wyszla ...

najgorsze jest to ze one msla ze to ich dzieci...
do nas jak przyszla lekarka to ta jej odpowiadala na pytanie ktore mi zadawala..jak nawet k..wa nie wie co je ile je...
a gadala jak nakrecona...

ehhh nie widzialam jej od soboty a na sama mysl sie denerwuje...

 

[mea_osi]

najgorsze jest to ze one msla ze to ich dzieci...
do nas jak przyszla lekarka to ta jej odpowiadala na pytanie ktore mi zadawala..jak nawet k..wa nie wie co je ile je...
a gadala jak nakrecona...

ehhh nie widzialam jej od soboty a na sama mysl sie denerwuje...

szczesciara ... ty mozesz jej nie widziec !!!

 

[ola10]

JA ZARAZ DOSTANE KOCIEGO KWIKU!!!!!!

moje dziecko rzuca sie jak pchla..probuje do cycka to ryk nieziemski...
butelke wypluwa...przey sie i wyciaga...

ani jesc ani spac...ani lezec w wozku tylko rece...nawet sniadania nie mam jak zrobic....

juz nie mam sily....:-(

u mnie to samo mały ssie jakies 10 min. potem dostaje nerwa szuka nadal cycka a jak mu podaje to histeria
lezec sam tez nie chce noc miałam koszmarna od2 do 5 nie spał wcale
ja juz nie wiem moze mam za mało pokarmu i sie nie najada bo on cały czas na cycku wisi

 

[kopciuszek2107]

daje....je tylko dwa posilki sztucznego a reszte mojego.....
ale i tak to nie taka satysfakcja jakby ciagnal cyca...
on mialodruchy wczesniacze nie ssal i tracil temp po porodzie..
prze pierwsza dobe nie zjadl nic...a w drugiej moze 60 ml z butli bo plaskich brodaek nie lapal...

i teraz jest juz problem..
boje sie ze zaraz mi zaniknie pokarm mimo ze sciagam co dwie/trzy godziny..;/
ciocia pediatra mi powiedziala ze po 6 tyg powinna sie wykztalcic plytka jakas produkujaca mleko..
i ze od laktatora sie nie wyksztalci..
teraz podobno to mleko co sciagam to mleko zalegajace a nie produkowane na zyczenie dziecka...

przezywam to strasznie bo bardzo pragnelam...i jeszcze mowia mi dla chcacego nic trudnego, albo ze skrzywdze dziecko sztucznym mlekiem tez slyszalam...

Nie sluchaj innych,wcale mleko modyfikowane nie jest takie zle jak sie co niektorym wydajejesli sie inaczej nie da to trzeba podac sztuczne i moim zdaniem nie jest to nic zlegosciagaj tyle na ile to mozliwe i nie mysl o tym co inni gadaja;-)badz dzielna a synus bedzie dumny;-):-)

z tesciowa dzis kolejny zgrzyt ... bo ona ze mna nie rozmawia tylko z mariuszem !! bo wie ze ja bede sie z nia klocic !! to jest pinda grochowa ... wlasnie mi powiedziala ze "smarze dziecko" bo przy kapieli mam farelke na wysokosci jej glowy !! ale powietrze leci w druga strone !! czasami to mam ochote jej walnac !!

Staraj sie nie zwracac na nia uwagi i ciesz sie ze z toba nie gada;-)chociaz nie musisz jej sluchacolej babsko i rob po swojemu,ona miala swoje dzieci i jej czas sie juz skonczyl,teraz twoja kolej;-)i ciesz sie ze Twoj maz stoi za toba murem;-)

 

[malgorzata_n]

Cześć
Mea współczuję Ci tej teściowej... nie dość, że problemów nie brakuje, to jeszcze ta nie ułatwia życia...

i jeszcze mowia mi dla chcacego nic trudnego, albo ze skrzywdze dziecko sztucznym mlekiem tez slyszalam...

tak, tak, dla chcącego nic trudnego... tak może sobie mówić tylko ktoś, kto nie karmił piersią. Jak boli albo jak dziecko nie chce ssać - można się załamać.
Ja ciągle walczę - z bólem, z wybudzaniem na karmienia, z płaczem moim i Maciusia.
Pocieszam się tym, że chyba mały się najada, bo dużo sika i robi kupy, więc powinno być ok.
Ale brodawki nadal bolą i nie wiem, czy to już taka ich uroda, czy mały nadal źle chwyta na początku ssania.

 

[malgorzata_n]

Aha, a jeszcze po tym zapaleniu zostało mi takie małe zgrubienie w piersi i za cholerę nie chce zjeść, mimo, że przystawiam małego do niej przy każdym karmieniu