reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

ja chyba tez po pierwszym zczepieniu przejde na sztuczne...
nie dosc ze malemu juz nie wstracza mojego to juz mnie doluje to sciaganie a cycka lapie na 5 minut i wypluwa i ryczy w nieboglosy...
ponad 3 tyg proowalam go nauczyc i nic..
nie mam juz sily...
najgorsza jest noc...karmic, odbijac, usypiac scigac pokarm..spie pol godziny i juz pobudka na nastepne karmienie...

i prze zmeczenie ciagle klotnie z mezem...

jeszcze pewnie znow pipa polozna przyjdzie bez zapowiedzi to jej jeb.. drzwiami przed nosem..

suka kolezanka tesciowej dzwoni do tesciowej ze przyjdzie a ta mnie o tym nie informuje i nigdy nie wiem ze bedzie....
 
reklama
cześć dziewczyny :tak:
wszędzie dobrze ale w domu najlepiej! dziś wróciliśmy n swoje od moich rodziców - dużo nam pomogli w tych pierwszych dniach ale jednak o wiele lepiej i swobodniej czuję się u siebie w domku.
wbiłam się dziś w swoje dżinsy sprzed ciąży - hurra! i nawet mi z tyłka spadają! :-D
kolejna sprawa - muszę się pochwalić - moja walka o pokarm się opłaca, dziś dwa razy ściągnęłam 100ml (wcześniej po 60-70ml). także humor mi dopisuje mimo nieprzespanych nocy i zmęczenia.
co do witamin to ja podaję kropelkę Vigantolu i pół saszetki Lacido Baby dziennie. witaminy K pediatra nie kazała podawać bo dokarmiam sztucznym i wg niej jest tam wystarczająco tej witaminki.


Odnośnie witaminek...bratowej lekarka powiedziała że wit K ma odstawić jeżeli więcej niż połowa karmień dobowych będzie na sztucznym mleku:tak:
A mi doktor kazał sprawdzić ile jest tej wit w tej dawce mleka którą podaje...a że to tylko góra 150 ml to muszę dalej podawać wit :tak:

Dziewczynki jak układacie swoje pociechy do snu ? całą noc na wznak czy z boku na bok ?

Ja zawsze na boku...w szpitalu też go tak układali...niby po pół godzinie można położyć dziecko na wznak bez obawy że mu się uleje...ale Tomek jak leży na wznak to i tak główkę ma na boki:tak:

Kasiekrk jeżeli masz się tak męczyć to bez sensu...też bym zmieniła na sztuczne!
Choć ja też miałam ten problem...zdawało mi się że mam za mało mleka...mały denerwował się przy chwytaniu piersi...ale na szczęście jest coraz lepej!
Ja zdecydowałam się na butelkę sztucznego po kąpaniu żeby mały prędzej zasnął i na dłużej żebym ja mogła się Hanią zająć:tak:
Śpi dłużej ale prędzej wcale nie zasypia:wściekła/y:Zajmuje mu to koła godziny...no ale na cycku to czasem do 23 budził się co 10 min!
 
ja chyba tez po pierwszym zczepieniu przejde na sztuczne...
nie dosc ze malemu juz nie wstracza mojego to juz mnie doluje to sciaganie a cycka lapie na 5 minut i wypluwa i ryczy w nieboglosy...
ponad 3 tyg proowalam go nauczyc i nic..
nie mam juz sily...
najgorsza jest noc...karmic, odbijac, usypiac scigac pokarm..spie pol godziny i juz pobudka na nastepne karmienie...

i prze zmeczenie ciagle klotnie z mezem...

jeszcze pewnie znow pipa polozna przyjdzie bez zapowiedzi to jej jeb.. drzwiami przed nosem..

suka kolezanka tesciowej dzwoni do tesciowej ze przyjdzie a ta mnie o tym nie informuje i nigdy nie wiem ze bedzie....

sidze i placze przy karmeniu- maly zrobił mi jeszcze wieksze rany...mam dosc!
 
sidze i placze przy karmeniu- maly zrobił mi jeszcze wieksze rany...mam dosc!
Współczuje, ja swoje sutki juz zagoiłam, karmiałm przez nakładki, piersi smarowałam kremem i wietrzyłam, ponad 2,5 tyg w meczarniach ale jest już ok.
ja chyba tez po pierwszym zczepieniu przejde na sztuczne...
nie dosc ze malemu juz nie wstracza mojego to juz mnie doluje to sciaganie a cycka lapie na 5 minut i wypluwa i ryczy w nieboglosy...
ponad 3 tyg proowalam go nauczyc i nic..
nie mam juz sily...
najgorsza jest noc...karmic, odbijac, usypiac scigac pokarm..spie pol godziny i juz pobudka na nastepne karmienie...

i prze zmeczenie ciagle klotnie z mezem...

jeszcze pewnie znow pipa polozna przyjdzie bez zapowiedzi to jej jeb.. drzwiami przed nosem..

suka kolezanka tesciowej dzwoni do tesciowej ze przyjdzie a ta mnie o tym nie informuje i nigdy nie wiem ze bedzie....

No nieźle walczysz.... ciężko, ciężko.... mówi sie trudno jak nie chce sam chwytać... odciagaj swój pokarm kilka razy dziennie i dokarmiaj sztucznym, ale staraj sie jak najdłużej swoj tez odciągać;-) Bedzie dobrze, głowa do góry!!!!!!!


Laski a ja tak zaczęłam sie zastanawiac czy można na solarium iść, taka blada jestem że szok.
 
ja sutki mam sine..chociaz juz mnie nie bola tak bardzo od laktatora..bardziej bola jak on zlapie....
ale sa cale sine, podeszly krwia....


ja sie wybieram na solare jak tylko minie 6 tyg od porodu...;-)
 
Nie wiem nic na temat solarium bo nigdy nie byłam:-)

za to mój maz musiał isc dwa razy przed weselem bo ja byłam po lecie opalona a on jest raczej blady i strasznie wyszły zdjecia próbne:-)
 
reklama
Moj w dzien bardzo mało spi ale rano dosc dlugo:-) Chyba dlatego że w nocy szaleje:wściekła/y:
Ostatnio przez cały dzień spał w sumie może dwie godziny:wściekła/y:
A nieawno tak pięknie spał bite 3 godziny:no:

A jeszcze co do karmienia...ja was normalnie podziwiam jak wy z takim bólem możecie karmić!!! Ja mam załamkę bo jak czasem zasypia przy cycu to tak żle ssie że potem przez godzinę bolą mnie strasznie sutki...ale nigdy nie krwawiły! I już to mnie strasznie wnerwia!

A tak się cieszyłam na karmienie piersią...z Hanią to była czysta przyjemność...co 2-3 godziny pięknie piła...w nocy super spała:no:
A teraz obolałe sutki i dziecko non stop uwieszone na cycu:no:
Też mi się czasem marzy butelka......
 
Do góry