D
daffodill
Gość
Witaj Daffi męczennico ty nasza!!! normalnie dzis od rana o tobie myslalam kiedy cie wypuszcza!!!!
Jak zaczniesz nadrabiac to bedziesz widziala co tu sie dzialo, jak kazda przezywala co oni tam z toba wyprawiajamiejmy nadziej, że szybko zapomnisz o bólu!!!
teraz czekamy na opowiesz z porodówki!!!
tego to ja sie najbardziej boje.... wspomnienia koszmarne.. nastepnym razem CC bire. uzbieram sobie tyle kasy ile trzeba bedzie i juz wiecej nie chce rodzic SN!!!