reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2009

jestem w 9 miesiącu ciązy termin na 10 no może 11 gr.:shocked2:nie do wiary że to juz w tym tygodniu,ale póki co nic się nie dzieje, no może małe skurcze braxtona, jest to moja pierwsza ciąża, podobno ma być chłopiec cała ciąza przebiega spokojnie bez jakiś komplikacji co mnie cieszy niezmiernie choc muszę przyznać że jak czytam wasze historie to przeraża mnie to że ja tak naprawde to nic nie wiem o moim dziecku ani o ciązy
ostatnie usg miałam w 20 tyg. ciązy gdzie stwierdzono że wszystko jest ok
po czym od tego czasu co 2 3 tyg. mam spotkanie z położną która mierzy mi ciśnienie i pyta czy dziecko sie rusza, a na koniec wizyty stwierdza że ...oczywiście wszystko jest w porządku
nie wiem ani jak duży jest mój synek ani czy mam wystarczająco dużo wód płodowych kompletnie nic nawet nie zrobili mi testu na obciązenie glukoza mimo iz oboje moi rodzice maja cukrzyce :wściekła/y:
ciesze sie ze to juz koncówka ciązy i skończy się w końcu ta niepewność "czy oby na pewno wszystko jest tak świetnie jak twierdzą"
wspomnę jeszcze tylko że przez 9 miesięcy nik nie zbadał mnie tu ginekologicznie, na czwartek mam termin a nie wiem nawet czy robi sie rozwarcie czy nie
w środe mam wizytę u położnej więc zobaczę co mi powie
 
reklama
U mnie w domku to wieksze cisnienie na porod ma moj skarb tak stwierdzilam bo ciagle sie pyta czy mi brzuszek juz nie opadl i sprawdza i puka zeby maly wyszedl ale sie mu nie dziwie bo chce zebysmy byli na swieta razem bo on 3 stycznia musi wyplynac i to az na 11 miesiecy bo chce magisterke skonczyc po powrocie i bardzo by to przezyl jakby sie nie mogl chociaz te pare dni malym nacieszyc zwlaszcza ze tak czeka i ciagle mowi ze jak wyplynie to nawet nie zobaczy niuniusia w tych wszystkich super ciuszkach co mamy bo wyrosnie szkoda mi go:(
 
Skończyłam gotować ;-)
Jak pójdę kiedyś rodzić, co by moi faceci nie padli z głodu postanowiłam na ten czas zrobić mięcho. Bo znając mojego starego- zapakuje Oskara do auta i będą wpierniczać na obiad fast foody ;-) A tak nie ma wymówki- jedzenie zrobione, więc trzeba zjeść ;-)

Idę Was poczytać.... ;-) co do tych pomarańczy, kiedyś tak robiłam ;-)
 
U mnie w domku to wieksze cisnienie na porod ma moj skarb tak stwierdzilam bo ciagle sie pyta czy mi brzuszek juz nie opadl i sprawdza i puka zeby maly wyszedl ale sie mu nie dziwie bo chce zebysmy byli na swieta razem bo on 3 stycznia musi wyplynac i to az na 11 miesiecy bo chce magisterke skonczyc po powrocie i bardzo by to przezyl jakby sie nie mogl chociaz te pare dni malym nacieszyc zwlaszcza ze tak czeka i ciagle mowi ze jak wyplynie to nawet nie zobaczy niuniusia w tych wszystkich super ciuszkach co mamy bo wyrosnie szkoda mi go:(
na ile wypływa?
mój ma na 2 miesiące na podoficerkę wyjechać ale na weekendy będzie w domu i na samą myśl mam dość:tak:
 
natalko_m u mnie choinka stoi już od poniedziałku ale ja sie bez bicia przyznaję że na punkcie świat mam kompletnego bzika, a lampki na zew. to juz od zeszłego tygodnia wisza i jest pięknie:happy:
 
reklama
Do góry