reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

reklama
daffi sad pracy to imho najlepsze mozliwe wyjscie !! nie musi sie zwalniac zeby pracodawce dac do SP i koszty sadowe sa wtedy zasadzane pracodawcy !! a to szybka pilka bedzie !! takie sprawy sie na jednej rozprawie zalatwia i wtedy masz pewnosc ze ta kasa nie przepadnie a tak to wlasciwie pewnosci zadnej !! gosc bedzie odkladal w nieskonczonosc i w koncu kasa przepadnie!!
Chyba nie do końca jest tak jak Ty mówisz, masz na pewno 3 lata, żeby kłócić się z pracodawcą o kasę i raczej to nie przepada,
My nie wiemy jak jest w rzeczywistości z tym pracodawcą, czy nic nie ściemnia i rzeczywiście nie ma kasy, bo na przykład kontrahenci mu nie płacą ( tak jest ostatni bardzo często), a firma ma szanse odzyskać płynność i ma perspektywy na przyszłość czy facet jest zwykłym oszustem.

Jeżeli w miejscowości jest duże bezrobocie, a firma ma szanse stanąć na nogi to szkoda robić zadymę- taki mały kompromis swoim niestety kosztem.

Zapewne trzeba to sprawdzić -ile masz czasu na zgłoszenie sprawy do sadu pracy aby pieniądze nie przepadły, ale nawet z wyrokiem, jeśli facet nie ma cashu to i tak nie zapłaci nakazu sądowego.
 
o ile dobrze pamiętam z zajęć, to w kodeksie pracy jest przepis mówiący o tym, że za wykonaną pracę należy się zapłata. a umowa wiążąca to nawet umowa ustna, więc mimo że pracuje na czarno to wypłatę ma dostać!
ale nie jestem pewna czy umowa o prace nie wymaga formy pisemnej pod rygorem niewaznosci..
z wyjatkiem ze jak nie jest zawarta na pismie i nie zawiera wszystkich elementow do pracodawca musi w ciagu jakiegos czasu i tak dostarczyc pracownikowi rodzaj umowy i warunki pracy i placy...

poza tym chodzilo mi o konsekwencje jakie maze poniesc maz Daff ze pracowal na czarno, na pewno wowczas powiadomia odpowidnie sluzby i zeby nie narobili sobie tym problemu...
bo nie odprowadzal podatku, a nie daj Boze bierze jeszcze zasilek dla bezrobotnych...
 
ale nie jestem pewna czy umowa o prace nie wymaga formy pisemnej pod rygorem niewaznosci..
z wyjatkiem ze jak nie jest zawarta na pismie i nie zawiera wszystkich elementow do pracodawca musi w ciagu jakiegos czasu i tak dostarczyc pracownikowi rodzaj umowy i warunki pracy i placy...

poza tym chodzilo mi o konsekwencje jakie maze poniesc maz Daff ze pracowal na czarno, na pewno wowczas powiadomia odpowidnie sluzby i zeby nie narobili sobie tym problemu...
bo nie odprowadzal podatku, a nie daj Boze bierze jeszcze zasilek dla bezrobotnych...

polskie prawo jest pierwszorzędne :tak:
 
ale nie jestem pewna czy umowa o prace nie wymaga formy pisemnej pod rygorem niewaznosci..
z wyjatkiem ze jak nie jest zawarta na pismie i nie zawiera wszystkich elementow do pracodawca musi w ciagu jakiegos czasu i tak dostarczyc pracownikowi rodzaj umowy i warunki pracy i placy...

poza tym chodzilo mi o konsekwencje jakie maze poniesc maz Daff ze pracowal na czarno, na pewno wowczas powiadomia odpowidnie sluzby i zeby nie narobili sobie tym problemu...
bo nie odprowadzal podatku, a nie daj Boze bierze jeszcze zasilek dla bezrobotnych...


Mąż nie poniesie, żadnych konsekwencji, że pracował na czarno, ponieważ może powiedzieć, że pracodawca obiecał mu umowę, czekał, czekał, czekał...i jak na razie się nie doczekał a nie odszedł , bo szkoda mu było kasy za dni które już przepracował. Ale z postów wynika, że nie pracował na czarno ponieważ w innym wypadku pracodawca nie wystawiłby zaświadczenia, że nie płaci, a on obiecał wystawić.
 
Zrobilam makaron na szybko i obiados zjedzony. Pochmurno u nas depresja.
Daffi o ile pamietam Twoj maz teraz pracuje normalnie legalnie ale mu nie placa a wczesniej placili i szef dzwonil ze moze wrocic do poprzedniej pracy bo zmiennik nie jest taki dobry jak on ale to na czarno robota wspolczuje no ciezko nieraz jest z praca oby sie wszystko udalo jak to mowia raz na wozie raz pod wozem musi byc lepiej!!! Tez swojego czasu mialam bardzo ciezka sytuacje materialna jak pewnie niejedna z nas i sie odwrocilo i wierze ze u was tez sie odwroci.
 
No u nas tez pierwszy raz zrobilo sie tak ze to mi jest goraco a mezowi zimno w nocy - zawsze bylo odwrotnie :happy:

Ogolnie mamy teraz stala temperature 22 stopnie ale pewnie jak juz pojawi sie dzieciaczek trzeba bedzie jeszcze zmniejszyc - nie jest mi to na reke ale jak mus to mus

dla dziecka 22 to jeszcze moze byc ale u mnie jest momentami 25 jak wujek albo tesciowa przypala i co ja mam z tym zrobic ?? przeciez to przegiecie totalne !!! pozakrecalam juz wszystkie kaloryfery a i tak jest za cieplo !!

polskie prawo jest pierwszorzędne :tak:

jest pierwszorzednie beznadziejne!!!

u mnie też pogoda obłędna :confused2: pada od kilku godzin, szaro-buro-ponuro...

tiaaa i cisnienie tak niskie ze ja nie potrafie normalnie funkcjonowac !! mam teraz 108/53 ...
 
Mąż nie poniesie, żadnych konsekwencji, że pracował na czarno, ponieważ może powiedzieć, że pracodawca obiecał mu umowę, czekał, czekał, czekał...i jak na razie się nie doczekał a nie odszedł , bo szkoda mu było kasy za dni które już przepracował. Ale z postów wynika, że nie pracował na czarno ponieważ w innym wypadku pracodawca nie wystawiłby zaświadczenia, że nie płaci, a on obiecał wystawić.
hmmm ja co do tego mam watpliwosci....
poza tym Daff nie napisala ze dostali zaswiadczenie ze sie wyplaci..
tylko ze "obiecal ze uszykuje ja jutro"...

no ale nie bede sie spierac..takie sa moje odczucia z tego co sie uczylam pamietam;-)..
a prawo pracy mialam dwa lata temu i szczerze nie pamietam tych kwestii dokladnie...

w kazdym razie jezeli jest to praca na czarno to oboje dzialaja nielegalnie..;/

a zaswiadczenie rzeczywiscie moze pomoc w dostaniu zasilku..
i moze go Daffi wykorzystac jako dowod...
ale jednoczesnie bedzie dowodem na to ze jej maz pracowal "na czarno" i nie odprowadzal podatku...
 
Ostatnia edycja:
reklama
dla dziecka 22 to jeszcze moze byc ale u mnie jest momentami 25 jak wujek albo tesciowa przypala i co ja mam z tym zrobic ?? przeciez to przegiecie totalne !!! pozakrecalam juz wszystkie kaloryfery a i tak jest za cieplo !!


no 25 to nawet dla mnie za duzo :happy: a w uk zalecana temperatura dla dziecka to 18-19 stopni :rofl2:
 
Do góry