D
daffodill
Gość
Karnitynko przeczytałam co pisałaś o tacie... bardzo smutne ze choroba szybko postepuje i jak mozna bylo sie spodziewac opadnie z sil. ale wierze ze wiele sily ma w srodku wewnatrz siebie i na pewno zaczeka na swojego wnuczka. czesto jest tez tak ze ludzie z radosci daja rade troche zwalczyc chorobe i przedluzyc sobie zycie czego z calego serca wam zycze!!!
Ja dziś jestem z siebie dumna.... kolejny miesiac i kolejnej wyplaty meza nie ma nie wspominajac o wczesniejszej... facet obiecal uszykowac ja na jutro a dzis stwierdzil ze w tym tyg bedzie. mam dosc sluchania.. gosc nie odbiera moich telefonow!!! ale ja za to zadzwonilam do Zielonej Góry po bezpłatną poradę prawna i pozniej do Inspekcji pracy w Gorzowie Wlkp. Jednym slowem trzeba zlozyc pozew do sadu pracy i skarge do Inspekcji niekoniecznie musi byc podpisana przez skłądającego byleby podac wszystkie informacje dotyczace firmy. Stwierdzialm tez ze nie ma na co czekac bo swieta tuz tuz a ja pradu nie mam bo mam licznik przedplatowy i kupuje sobie sama miesiecznie za tyle ile chce KW a jak mi sie skoncza to musze kupic nowe inaczej nie bede miala pradu!!! nie mam na chleb na sniadanie szlam do mamy zeby nie glodzic sie... wiec poszlam do OS prosic o pomoc na swieta!!! oni zadaja tylko zaswiadczenia od szefa męża ze nie wyplaca im wynagrodzen bo nie ma za co i facet wystawi dzis to zaswiadczenie... a ja to wykorzystam przeciwko niemu i w OS dam kopie a oryginal zachowam dla siebie w razie gdyby sie wymigiwal przed sadem pracy i bede miala niezbity dowod
naprawde wykancza mnie to... ja wiem ze moja corka czuje to ze ja sie martwie i wie ze choc pragne jej juz najbardziej na swiecie to w podswiadomosci jest mysl zostan jeszcze w moim brzuszku najdluzej jak mozesz bo mama nie ma pieniazkow i ciezko nam bedzie!!!
naprawde braknie mi sil na tego goscia i brak kasy!!!
Ja dziś jestem z siebie dumna.... kolejny miesiac i kolejnej wyplaty meza nie ma nie wspominajac o wczesniejszej... facet obiecal uszykowac ja na jutro a dzis stwierdzil ze w tym tyg bedzie. mam dosc sluchania.. gosc nie odbiera moich telefonow!!! ale ja za to zadzwonilam do Zielonej Góry po bezpłatną poradę prawna i pozniej do Inspekcji pracy w Gorzowie Wlkp. Jednym slowem trzeba zlozyc pozew do sadu pracy i skarge do Inspekcji niekoniecznie musi byc podpisana przez skłądającego byleby podac wszystkie informacje dotyczace firmy. Stwierdzialm tez ze nie ma na co czekac bo swieta tuz tuz a ja pradu nie mam bo mam licznik przedplatowy i kupuje sobie sama miesiecznie za tyle ile chce KW a jak mi sie skoncza to musze kupic nowe inaczej nie bede miala pradu!!! nie mam na chleb na sniadanie szlam do mamy zeby nie glodzic sie... wiec poszlam do OS prosic o pomoc na swieta!!! oni zadaja tylko zaswiadczenia od szefa męża ze nie wyplaca im wynagrodzen bo nie ma za co i facet wystawi dzis to zaswiadczenie... a ja to wykorzystam przeciwko niemu i w OS dam kopie a oryginal zachowam dla siebie w razie gdyby sie wymigiwal przed sadem pracy i bede miala niezbity dowod
naprawde wykancza mnie to... ja wiem ze moja corka czuje to ze ja sie martwie i wie ze choc pragne jej juz najbardziej na swiecie to w podswiadomosci jest mysl zostan jeszcze w moim brzuszku najdluzej jak mozesz bo mama nie ma pieniazkow i ciezko nam bedzie!!!
naprawde braknie mi sil na tego goscia i brak kasy!!!
Ostatnio edytowane przez moderatora: