reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

ty to kurcze straszysz !!! czyli ma sie rozumiec akcji skurczowej dalej nie ma !! i nie zostawili cie do porodu ??
nie bo nie chciałam
jak coś się zacznie dziać to ma mnie kto zawieźć
póki co idę się do męża poprzytulać

:-D:-D:-D Ale dobrze że chociaż czoko zostawił. ;-)

luuzna - no miejsca na małą latareczke nie znajdziesz? :-D

Natalka - ale numerantka z Twojej Lenki
mała małpka

czyli co, czwartek? wytrzymaj do piątku - moja przepowiednia się spełni :laugh2:
do piątku bo mąż ma wolne:-D
spadam do mojej lepszej połówki
buziaki
 
reklama
Mi się raczej wydaje, że w dzisiejszych czasach raczej nikt już nie ryzykuje SN przy ułożeniu pośladkowym, tym bardziej, że nie mam 20, ani 30 lat a poprzedni poród był 10 lat temu :tak::tak: i raczej jestem traktowana jako 40 letnia pierworódka :-D:-D:-D
no chyba że miałaś tak długą przerwe,w jednym z warszawskich szpitali nawet i pierworódka rodzi pośladkowo,stawiają na SN i koniec[/SIZE]

Wow to nieżle:-) dwie Justyny:-) Yeaaahhh

luuuzna z tego co sprawdzam to jestesmy dwie justysie:-)
ja też jestem Justyna:tak:
 
Oj ja tak od 12 grudnia zaczne sprzątać. Aaaa i musze zrobić pierniczki a je sie robi 2 tygodnie przed świętami żeby skruszały a że to dużo roboty to może pomoże :-D
Ja w tym roku nie robię bo jeszcze zostały z zeszłego roku a głupio robić tak żeby pozostawały znowu. I w ogóle nie mam ochoty w tym roku robić hehe:-)
 
Cześć dziewczyny, ja już jestem spowrotem.
Wczoraj robili mi ktg, coś tam wyszło źle (moim zdaniem z powodów technicznych), powiedzieli, że tętno dziecka jest niemiarowe, ale jak potem sprawdzali to już było ok, a młody na badaniu "uciekał" i pewnie stąd taki wynik. Na noc podłączyli mi kroplówkę fenoterol+isoptin, do tego luteina i nospa i domięsniowo pyralgina z papaweryną i relanium. Odłączyli po pół dobry. Wczoraj macica stawiała mi się porządnie, a przez nockę i dzisiejszy dzień już prawie wcale (naliczyłam może 4-5 razy). Na badaniu ginekologicznym też nie było źle. Miałam też usg. Z młodym wszystko ok, zastoju w nerkach już nie ma, termin z wymiarów wigilijny, ma ponoć ponad 2kg. Lekarz stwierdził, że jedyny problem to mała ilość wód. Miałam więc zrobiony test czt mi się nie sączą. Potem na ponownym usg sprawdzili te wody, policzyli i stwierdzili, że owszem mało ale jeszcze w normie ( na usg w 30 tyg miałam 12cm, dziś 11,1cm). Na obchodzie kazali odstawić mi wszystkie leki i nie zalecili już żadnych badań, więc zapytałam czy mogę wyjść, no i zgodzili się, ale na własne żądanie. W ten oto sposób jestem już z wami. Zabieram się za nadrabianie.
Natalka trzymam kciuki, żeby mało bolało :-)
No to całkiem dobre wieści:-) To już jesteś trzecia z terminem na wigilię:-p
 
Ja w tym roku nie robię bo jeszcze zostały z zeszłego roku a głupio robić tak żeby pozostawały znowu. I w ogóle nie mam ochoty w tym roku robić hehe:-)
ja również w te święta nic nie będę pichcić,i tak jak co roku pojedzimey do moich rodziców,do teści no i po świętach więc po co gotować a rodzice zawsze coś na przekąske dadzą jak co roku,nie wiem czy dam rade jak już dziecko bedzie,wkońcu musze się z nią najpierw poznać a nie stać przy garach
 
A, dowiedziałam się jeszcze, że moja szyjka (mierzona dopochwowo) ma 2,76cm :szok:. Ze Staśkiem miałam na tym etapie krótszą. Ale ordynator powiedziała mi, że urodzę przed terminem, bo jakoś dziwnie się wygięła specyficznie i dziecko ma bardzo nisko główkę.
Moja też ma nisko główkę. Czyli spodziewać się wcześniejszego porodu niż 24.12?:happy:
 
reklama
hahaha
wróciłam
nie zgodziłam się na pobyt w szpitalu
póki co to bardzo mocne braxtony a do tego Lenka wstawiła się już bardzo bardzo mocno do kanału więc lekarz zapowiedział szybki poród
w tym sęk,że bolesny
mam jeszcze 2 dni więc idę jeść pierniczki:tak:
i odpoczywać:-D
ale Lenka numer wywinęła:-)
najważniejsze,że wiem czy wszystko ok i już się nie martwię
Oj szkoda. Może moje wróżenie na czwartek coś przyniesie:-)
 
Do góry