G
Georgina
Gość
Mataka ale się uśmiałam;D Haha.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moze duzo nagrzeszyla w tym tygodniu :-) A mieszkacie w mieszkaniu czy w domku? Korzystacie z jednej kuchni i lazienki? Tak Was czytam o tych tesciowych i dopiero teraz dociera do mnie jakie to wazne miec SWOJ wlasny kat.
Mataka ale się uśmiałam;D Haha.
Moja praca była nietypowa, ale fakt faktem była ciągle aż od września mam od niej wolne. Dziwnie na początku było, ale na plus:-) Zwłaszcza jak się można wyspać.
u mnie dzis tez len rzadzi ale to za przyzwoleniem meza nie robie obiadku![]()
ja nie odczulam za bardzo pojscia na zwolnienie bo najpierw pojechalam na 2 tyg na wczasy a potem od razu na L4 ... tak wiec przeszlam nad tym do porzadku dziennegoot zaczelam sie lenic troche wiecej, zaczelam czesciej czytac forum i tak juz mi zostalo
![]()
mieszkamy niestety z tesciowa w jednym ieszkaniu... lazienka jest wspolnakuchnia tez- oczywiscie gotujemy sobie oddzielnie,,,, ale zawszes jak mam cos gotowac ona w kuchni siedzi i patrzy mi na rece
nienawidze tego.... wczoraj nawet powiedzialam to na glos.... a ona ze jej matka tak ja nauczyla gotowac.... a ja jej na to ze mnie moja tez ale bez robienia wszystkiego za mnie i najwyrazniej innymi sposobami niz ona(czytakj moja tesciowa) gotuje...... to sie chyba obrazila i na moim J sie wyzywac zaczela wiec jej zwrocilam uwage.......... a co ona na to ??? "ciekawe komu bedziedsz w rekaw plakal jak cos sie stanie,, i okaze sie ze mialam racje...",,,, ciekawe co miala na mysli.........
tak czy siak juz tym mnie wkurzyla......![]()
Mea jak bedziesz miala chwilke to mozesz wrzucic mnie i naszego Robercika na liste (termin 19 grudnia)
:-)
dobrze ze wiedzial jak sie zachowac ... iswietnie![]()
ja zostalam posadzona o bycue kochanka_:-)
mniej wiecej brzmilao to tak" widzisz(tu padlo imie nie pamietam jakie)... takie juz czasy,,, nie dosc ze z zonatym... ze rodzine rozwala to jeszcze chodzi dumna jakby miala z czego:...........". do tej pory sie smijemy zwlaszcza wieczorem ze moze juz czas najwyzszy zeby do zony wrocil........
mieszkamy niestety z tesciowa w jednym ieszkaniu... lazienka jest wspolnakuchnia tez- oczywiscie gotujemy sobie oddzielnie,,,, ale zawszes jak mam cos gotowac ona w kuchni siedzi i patrzy mi na rece
nienawidze tego.... wczoraj nawet powiedzialam to na glos.... a ona ze jej matka tak ja nauczyla gotowac.... a ja jej na to ze mnie moja tez ale bez robienia wszystkiego za mnie i najwyrazniej innymi sposobami niz ona(czytakj moja tesciowa) gotuje...... to sie chyba obrazila i na moim J sie wyzywac zaczela wiec jej zwrocilam uwage.......... a co ona na to ??? "ciekawe komu bedziedsz w rekaw plakal jak cos sie stanie,, i okaze sie ze mialam racje...",,,, ciekawe co miala na mysli.........
tak czy siak juz tym mnie wkurzyla......![]()
trzeba bylo jej powiedziec ze kazdy uczy sie na swoich bledach !!! my tez na wspolnej kuchni ale ja z mezem skutecznie tesciowa ustawilismy ze wiadomo kto w tym domu POTRAFI GOTOWAC a kto niekoniecznie!!! jedyne co moja tesciowa robi naprawde dobrze i lepiej niz ja to sos musztardowy !!! ale nie da mi podpatrzec jak go robi /chyba sie boi ze sie naucze!!/[/QUOTE/]
moja ostatnio robila barszcz ukrainski.... ale jak dla mnie do tego nie byl nawet podobny-zwyczajnie u nas robilo sie go zupelnie inaczej.... i kiedy jej to powiedzialam stwierdzila ze moze u nas nie znaja sie na gotowaniu......a ja jej na to ze znaja sie zwlaszcza ze maja rodzine na ukrainie. to juz sie nic nie odezwala,,,,, nie roizumie baba ze ta sama potrawa w roznych regionach moze byc inaczej gotowana............