Witam sie i ja po wizycie:-)niestety ja nie bylam pierwsza:-(wyobrazcie sobie ze bylam tam o 11:30 i bylam 10
a lekarz przyjmuje dopiero od 15:00
wiec 6,5 godziny czekania
w miedzy czasie bylam na miescie ale ile mozna chodzic:-(dopiero co wrocilam ale mam calkiem dobre wiesci:-)moja szyjka trzyma ekstra:-)nawet sie wydluzyla o 2 mm wiec sukces
tymbardziej ze ja molo co leze
dzidzia napewno jest synkiem
potwierdzone w 100% wiec u mnie niespodzianki nie bedzie:-)wazy juz 2350 g wiec duuuzy chlopak
z usg jest dwa tygodnie do przodu czyli termin znowu sie przesunal
teraz wyszedl na 23 grudnia:-)o styczniu mam zapomniec:-)lekarz przewiduje ze bedzie na swiecie okolo 37 tygodnia.Moje cisnienie jak zwykle skoczylo u niego ale to normalne
miala 160/90 ale dawka nadal ta sama,jak bedzie sie zwiekszac to mam dzwonic.
Pozatym wszystko w normie,lozysko II stopnia,wody plodowe w normie,przeplyw przez pepowine super,serduszko pieknie bije czyli czego trzeba wiecej:-)waga od ostatniej wizyty +1kg czyli super;-)no i dzidzia jest w polozeniu głowkowym wiec porod naturalny jak narazie;-)