reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

Dobra dziewczyny, koniec ściemy
Cherie, Mea proszę pisać natychmiast jak mam zrobić ten ser!! Czy to jest pleśniowy? Z czego panierka? Potrzebuję wszystkich istotnych informacji. Może być na wątku o gotowaniu.

bedzie zaraz :)

jak dla mnie też i nie przeżyłam ani jednego
biedne to dzieciątko

bardzo żałuje,że to oglądałam bo teraz się boję

Mea-jak coś się zacznie dziać to ja napiszę smska ok?

ja zawsze czekam na smsy oda was ... ale na te z dobrymi wiesciami czekam bardziej :D
 
reklama
Joanna Wszystkie pozdrawia!!!!

Jeszcze jest na oddziale, dostała tabletki na cisnienie, zaczęły troche działać i czekaja. Jak nie zbija cisnienia to w nastepnym tyg zaczną wywoływac poród, musza tylko poczekac do 38 tyg. Jest dobrej mysli bo cisnienie pomału juz spada:tak:

No to oby cisnienie spadlo:tak:trzymam kciuki.

Eh rozumie Cie kochanieńka, ja z moimi dodatkowymi 17kg czuje sie jak słon, tez jestem spuchnieta, kulosy to mam takie opuchniete w kostkach ze nie widac w ogole kostek. Podniesc sie nie moge przez to co mi w krzyzu przeskoczylo chyba ze 3 tyg temu i od tego czasu chodze kulawa i nie moge sie przekrecic w nocy nawet z boku na bok bez stekania i bólu. pozatym rozstepy na pepku rosną. CHŁOPAKI PORA WYŁAZIĆ Z CIEPLUTKIEGO GNIAZDKA hahaha ;)

AAAA DZISIAJ BIORE OSTATNIĄ TABLETKE FENOTEROLU O PÓŁNOCY< CIEKAWE CO TO BEDZIE

No to czekamy na kolej wydarzen;-)

ehehe :laugh2:
wiem wiem Kochana, że nie boli samo nacięcie, tylko to co się później dzieje - nie ślimaczy się ta rana? i jak tu się wysikać czy z większą potrzebą iść? :laugh2:

Malo kiedy sa problemy z rana po nacieciu:tak:jak bedziesz dbala i dobrze wietrzyla to bedzie dobrze;-)Najwieksza ulge mi przynosil prysznic,tzn strumien z prysznica:tak:

brrrrrr az mnie telepie...
zamiast od razu ulzyc kobiecie to oni probuja...


ja tez juz sie nie moge doczekac normalnych ciuchow..
ale nie licze ze przed wiosna w nie wejde...
zanim ta skora z brzucha sie sciagnie...
zanim ten tluszczyk z ud odejdzie...
obawiam sie ze dlugo bede dochodzila do siebie..

a teraz pyt dla mam:-)
ta skora z brucha kiedys sie wchlonie?? czy taki pusty worek bedzie nam wisial??:-)

Moj brzuch nasiepnego dnia po porodzie wygladal tak jak przed;-)mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie.
Dzis jednak nie bedzie zabiegu podaja mu kroplowki na wzmocnienie i jutro beda dzialac.

Trzymamy kciuki;-)

Witam ja już po wizycie u lekarza:-)
O dziwo byłam 1-sza:-)
a więc wiadomości mam takie!!!
Moja Julka szykuje sie do drogi w wielki świat!!!!:-)
Lekarz stwierdził ze mam przyjsc do kontroli za 2 tyg ale pewnie tylu nie wytrzymam bo mala juz zeszla mocno do kanału rodnego i gdybym zaczeła na dniach rodzic to mam dac mu znac i szybko jechac do szpitala:) Takze moze juz w przyszlym tyg będę szczęśliwą mamusią!!!
Jejku jak ja się cieszę:-D:-D:-D:-D:-D

Suyper wiesci;-)

Wow Kopciuszku ale super wieści. Czekania jednak nie zazdroszcze. Choć jak poczytałam to się przeraziłam bo Mój Synek w 32 ważył tylko 1700 gram :-(

Az sie boje takiego wielkiego chlopaka rodzic:tak:no ale dobrze ze jest duzy:tak:bo moge wczesniej sie rozpakowac;-)
 
Wynaleziono maszynę przenoszącą podczas porodu część
bólu z matki na ojca.
Jedna para postanowiła ją wykorzystać.
Kobieta rodzi i krzyczy.Lekarz przekręcił pokrętłem i przeniósł 10% bólu na ojca. Patrzy - kobiecie ulżyło, ale ojciec dalej się uśmiecha.
No to dał 40% bólu na ojca.Kobieta już prawie rozluźniona a ojciec dalej się uśmiecha.
Zdziwiony lekarz dał 100% bólu na ojca.Kobieta zaczęła się uśmiechać, rozluźniła się już całkiem, zaś ojciec... dalej uśmiechnięty i zadowolony.
Poród dalej przebiegał gładko.Po porodzie szczęśliwe małżeństwo wraca do domu.Patrzą, a przed domem leży martwy listonosz.
 
Nie poddawaj sie Emira jak masz dokumenty i wiesz ze Ci sie kasa nalezy odwolaj sie albo dzwon zalatwiaj mowie Ci moja siostra tyle razy miala problemy z takimi zalatwiankami bo pracuja jacys ludzie niedouczeni i jej np rachunki ciagle za wysokie przysylali albo upomnienia a i kaski tez raz nie dostala ciagle dzwonila albo pisala pisma i za kazdym razem przepraszali oni licza na to ze obcokrajowiec sie podda nie upomni tylko glowe spusci i maja do przodu kase albo zwyczajnie glupki pracuja tam gdzie nie powinni wiec glowa do gory i walcz o swoje pieniazki!!!!

No bedziemy walczyc. Takie liczenie na poddanie sie zdarza sie tu faktycznie bardzo czesto. Ale jeszcze czesciej to zwykly brak kompetencji i umiejetnosci. Trzeba samemu pilnowac swoich spraw a Ci ktorzy znaja slabo jezyk czesto nawet nie wiedza ze sa oszukiwani. My akurat w tej kwestii mamy szczescie - oboje po filologii angielskiej i do tego tlumacze :tak: tylko ciekawe czy to cos da :-p

A tak w ogole to Mea nie wybierasz sie do londynu na dniach? :-) Jakies "waleczne serce" by sie nam przydalo a Ty masz doswiadczenie w dochodzeniu swoich praw :laugh2:

Która dała ten link do filmu z porodem? Przeżyłam dwa porody, ale to było straszne!

Nie podobal sie filmik?? ;-) Ale przeciez napisalam ze to dla ciezarowek o mocnych nerwach tylko! :-) Mowisz ze przezylas dwa porody ale widocznie od tamtej strony jeszcze nie widzialas zadnego :happy:
 
Niedawno wróciłam z zakupów (wiem, wiem .... nie powinnam sie nigdzie ze skurczami wybierać, ale już jutro mogę być w szpitalowie więc .....)

Torba do szpitala moja na chwile obecną wygląda tak:
-podkłady na łóżko SENI 5 szt.
- wkładki laktacyjne Baby Ono
- Ręczniki papierowe Velvet 2 szt.
- Huggies Newborn
- zestaw do lewatywy ENEMA :-D
- papier toaletowy
- mydełko naturalne w płynie BIAŁY JELEŃ
- Majtki jednorazowe 2 paczki
- szampon, odżywka, żel pod prysznic
- Tantum rosa
- żel do higieny intymnej z wyciągiem z kory dębu SORAYA
-chusteczki odświeżające TAMI
- żel antybakteryjny LABO
- chusteczki higieniczne
- podpaski Bella nocne MAXI BLUE
- gaziki jałowe nasączone alkoholem
-linomag
-Purelan ( na brodawki)
- Bepanthen (na gojenie)
- maszynki do golenia
- pasta do zebów, szczoteczka, szczota do włosów :)
- maść na hemoroidy PROCTO-HEMOLAN
- czopki glicerynowe
- antyperspirant antybakteryjny (ZIAJA)
- Pomadka NIVEA
- 1 koszula

Zostało mi kupić 2 koszule, majtki bawełniane i chyba wsio :/
 
reklama
Wynaleziono maszynę przenoszącą podczas porodu część
bólu z matki na ojca.
Jedna para postanowiła ją wykorzystać.
Kobieta rodzi i krzyczy.Lekarz przekręcił pokrętłem i przeniósł 10% bólu na ojca. Patrzy - kobiecie ulżyło, ale ojciec dalej się uśmiecha.
No to dał 40% bólu na ojca.Kobieta już prawie rozluźniona a ojciec dalej się uśmiecha.
Zdziwiony lekarz dał 100% bólu na ojca.Kobieta zaczęła się uśmiechać, rozluźniła się już całkiem, zaś ojciec... dalej uśmiechnięty i zadowolony.
Poród dalej przebiegał gładko.Po porodzie szczęśliwe małżeństwo wraca do domu.Patrzą, a przed domem leży martwy listonosz.

ahahahhaha, mdleje :-D:-D:-D
 
Do góry