reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

No ślązaczki to mamy nowy temat!! Ja mieszkam w raciborzu i nigdy bym tam nie poszla rodzic i to jeszcze w zimie gdy my mamy termin... Moja szwagierka po cesarce musiala z dzieckiem spac pod koldra bo tak zimno miala na sali, juz o doktorach nie wspominajac

ja na mojego lekarza pol zlego slowa nie powiem !! a i to dziwne bo przyjaciolka rodzila tam 16 stycznia i nie pamietam zeby mowila ze zimno bylo ... moze tak jakos pechowo szfagierka trafila :)
trudno mi powiedziec jakiego komfortu po porodzie bede oczekiwac ale chyba wolalabym miec dziecko przy sobie ... takie moje zdanie
 
reklama
no i wiecie co dla mnie minimum komfortu to jest po porodzie sie wyspac(ostatni raz)-przynajmniej tak mi sie marzy, moze to glupie:blink: no a w raciborzu zabiora dziecko ewentualnie na 3h o orzepowicach tez to slyszalam, za to w rydultowach biora na cala noc

No ja w Wodzisławiu urodziłam o 2.00 w nocy, dopiero o 4.00 byłam na sali! I tak nie mogłam spać jak to przy pierwszym dziecku:-D o 6.00 już mierzyły temp a jak o 7.00 poszłam się wykąpać to już mała była przy moim łużku! Ale z tego co wiem jeżeli któraś naprawdę żle się czuła to jak poprosiła pielęgniarki to wzięły dziecko na noc!:-D
 
Witam:-)
U nas wreszcie w nocy popadalo. Zaraz lepiej sie oddycha i energii wiecej :tak:
Przeczytalam co tu piszecie i na innych forach o warunkach w polskich szpitalach i przykre jest to, ze przez tyle lat ( mam wrazenie, ze w wiekszosci szpitali ) nic sie nie zmienilo.:-(
Ktos tu na poczatku pisal o pokojach dla mezow, porodach w wodzie, znieczuleniach itp. Pomyslalam wiec,ze jest to juz standard... a widac ciagle jeszcze tylko w nielicznych szpitalach sa takie warunki a i czesto trzeba za to dodatkowo placic:-( A jak to wyglada z lewatywa i nacinaniem krocza, to ciagle standardowe zabiegi?
 
Witajcie Kochane!!!
Ale naprodukowałyście stron!!!!
Powtórzyłam dzisiaj badanie moczu-zobaczymy w poniedzialek czy wyjdzie tak samo..lepiej nie..

Marzka kochanie ja mam..mamy ten sam wiek ciąży i ten sam problem widzę;-)
No właśnie co polecicie skuteczne na hemoroidy?Poważnie zaczynają mi utrudniać życie:-(Mam taki duży potrójny guzek który wylatuje i boli:-(((Ginka poleciła mi Hemorectal czopki i krem, ale mówiła, że w ciąży ciężko sie pozbyc hemoroidów..może macie swoje sposoby?Mi pomagaja na chwilę kilkusekundowe oklady z lodu..ale to nieprzyjemne bardzo..;-)

Znów sie wystraszyłam, bo waga znów w dół!57,7kg..a juz ważylam prawie 59kg kika dni temu...Od razu za telefon, ale wszystko ok..jak jem i nie wymiotuję to nie ma obaw-no ale w końcu chyba waga powinna ruszyć?

Tak sobie myślę, czy mleczka pszczelego nie pobrać sobie (mam liofiliozowane)-daje się np niemowlaczkom jako odzywkę przy niskiej masie i nie przybieraniu na wadze, kobietom ciąży, karmiącym...poza tym sam cud miód i orzeszki:-)Podobno pomaga przy porannych mdłościach także:-)

Eliza..niesamowity ten link...

Jutka-o jak dobrze,że się odezwałaś..zdrówka dla Ciebie i cudownej dwójeczki:-)

Wczoraj już bardzo bardzo wyraźnie czułam kopniaczki maleństwa..po lewej stronie:-)Mąż położył rękę na brzuszku i też czuł:-)Wcześniej tez czułam..ale wczoraj to już naprawdę mocniejsze,aż podskoczyłam:-)Niesamowite:-)
 
Ostatnia edycja:
Cześć Wam:)
A ja wczoraj po seksiku czułam idealnie jak Dzidzia mi ''pukała'' hehe. Kurcze, fajne to było. Krótkie, ale fajne. Czyżby ruchy Dzidzi pobudzał seks?
 
Czesc dziewczynki...
Ja tez dlugo zastanawialam sie nad pofarbowaniem wlosow...
Dzis kupilam Loreal casting(bez amoniaku) i w przyszlym tygodniu chyba pofarbuje wlosy bo nie moge juz na siebie patrzec...
Mam nadzieje,ze to nie zaszkodzi dzidzi...
 
reklama
No wcześniej się nie udzielała po seksie:-) Może teraz dlatego bo więcej było mojego szczytowania.. :zawstydzona/y:

:-) cytuje" Podczas stosunku może odczuwać przyjemne kołysanie, spowodowane delikatnymi skurczami delikatnie podczas orgazmu."

Tak więc tatuś musi się przykładać a nie tylko bara bara;-)

 
Do góry