Grudzień 2009

[Georgina]

W ogóle ostatnio coraz ciężej mi się robi na brzuszku, brzuszek większy to i ciężejszy;D Muszę mu fotki pocykać I mam małe problemy ze schylaniem, kucaniem;D A jak mam pościerać kurze z szafeczki spod plazmy to mnie cholera bierze bo się muszę nieźle nagimnastykować

 

[AnOoLa88]

Witam sie łikendowo!!
Jakos szybko mi dzisiaj poszlo nadrabianie was-chyba mamy sobote!!
Mea akcja swietna!!
Anoola mi lekarz powiedzial, ze dziewcze na 99,99999%a ja jeszcze wierze ze nabial wyskoczy!!Mam pytanko czy ten lek na podwyzszenie zelaza jest na recepte??

!

haha ja tez wierze ze nabial zobacze
wydaje mi sie ze na recepte.. ja dostałam od razu dwa opakowania po 30 tabletek.. czyli do konca ciąży jestem zdana na te tabletki

 

[Georgina]

Co do prasowania to ja mam poprasowane wszystkie pieluchy i to co miało iść na wyprawkę do szpitala a nie idzie bo nie trzeba mieć ciuszków tam dla dzidzi swoich. I mam ręczniki Małej poprasowane oraz kocyk. Kurcze to jeszcze masę prasowania mnie czeka;D

 

[mea_osi]

haha ja tez wierze ze nabial zobacze
wydaje mi sie ze na recepte.. ja dostałam od razu dwa opakowania po 30 tabletek.. czyli do konca ciąży jestem zdana na te tabletki

ja narazie 1 opakowanie dostalam bo gin mi powiedzial ze jak na nastepnym badaniu wyjdzie wiecej hemoglobiny to nie bedzie trzeba do konca zelaza lykac !! no i mam barszczyki jesc i takie tam ze mna jak z dzieckiem

za raczke i do baru /na barszczyk ofkorz!!/??

 

[mea_osi]

a nie wiem czy wam wspominalam o przescieradelkach flanelowych do lozeczka ... sa mieciutkie i suuuper gatunkowo ... ale niech h...j je strzeli z prasowaniem !!!!! wrrrr ale sie umordowalam !! no ale cale posciele juz mam gotowe, rozki, przescieradla i reczniki ... troche mi to zajelo ale grunt ze jest gotowe ... teraz do wora i po swietach rozkladamy lozeczko

 

[Marzka283]

Wracając do tego spirytusu u nas trzeba mieć do szpitala, 100ml do przemywania pępka, i w domu też jak połozna przychodzi trzeba mieć swój.

 

[Marzka283]

Własnie wróciłam ze spacerku kupiłam wszystko co trzeba do szpitala. Także mogę torbę spakować i niech czeka. :-)

 

[mea_osi]

Wracając do tego spirytusu u nas trzeba mieć do szpitala, 100ml do przemywania pępka, i w domu też jak połozna przychodzi trzeba mieć swój.

a jakies ciuszki dla dziecka musisz zabierac ?? albo kosmetyki ?? bo dziwaczne to jest ze nie daja spirytusu do przemywania w szpitalu !! w domu to wiadomo ze trzeba miec swoje bo to nie tylko polozna przemywa ale wogole samemu trzeba!!

 

[maarta100]

prasowanie to nie tylko kwestia prosciutkich ciuszkow ale i temperatura zabija zarazki ze nie wspomne o tym ze bawelna nieprasowana jest po prostu nie taka jak byc powinna !!! znowu wylazi moja fobia ale o ile ja jeszcze po domu moge zalozyc nieuprasowana koszulke /w ostatecznej ostatecznosci/ tak nigdy nie ubralabym dziecku nieuprasowanych ciuszkow !! nie i juz !! brr az mi dreszcze przechodza ...

O widzę że nie tylko ja mam taką obsesję
A tak poważnie to Mea rację masz, nałożyć noworodkowi ubranko bez wcześniejszego prasowania można jedynie w przypadku gdy sie ustawiło pranie na gotowanie, czyli w 90 stopniach.
W innych przypadkach trzeba zabijaćzarazki i prasować.

 

[maarta100]

Normalnie jestem w szoku !!!!!
Byla bratowa moje Jarka u nas i zapodala ze tesc dzwonil i mowil ze nagotowal caly gar bigosu i co by przyszla i se wziela ....Kawaj ch..ja bo do mnie nie zadzwonil ahahahahah ( wielce obrazony jest debil ) az mi sie przykro zrobilo bo takiego smaka sie mi narobilo ze mi sie plakac zachciialo !!!!!! Maz wrocil wczoraj z pracy i mowie ze jego tatus nagotowal bigosu i ze o mnie of kors nie pomyslal ze ciezarnej sie nalezy !!!! A ja tak bym zjadla ze szok !!!!!!!!!!!!!!!!!!
I gdzies to moj ojciec slyszal ,dzis Jarek z moim ojcem pojechali na zakupy i dzwoni moj tato i pyta " asia a ten bigos to chcesz ze slodkiej kapuchy czy z kiszonej " Mama mija of kors ze kwasu mi sie chce ahahhah .NO i takim oto sposobem tesc moze se pomrozic ten gar bigosu bo bede miala swoj a moj ojciec robi wprost rewelacyjny bigos !!!!!!! OOOOOOOOO !

I zeby jeszcze bylo fajniej ,poszlam na zywiol i mowie :" Tatoooo a moze byc wyczarowal jeszcze tego twego drozdzowca ze sliwkami z kruszonka na kolacje ,bo tak mi sie chce"A wierzcie mi moj ojciec piecze tylko jedno ciasto DROZDZOWE ale jest wprost rewelacyjne !!!!!
NO i takim oto sposobem dzis mi podogadzaja troche ahhaah !
juz mi slinka leci na mysl o bigosie a pozniej na kolacje cieple ciasto zrozdzowe z kubkiem kakaooooooo MNIAM !!!!!!!!!!!!!!!

A wiesz Asia własnie mój tata był u mnie,zrobił pyszny bigos i mi przywiózłhehehe no i serniczek,który mama upiekła;-) jakaś zmowa ojców??;-)