mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
No ja mam nadzieje ze nam tez sie uda zdazyc bo mowie jeszcze przez 2 tygodnie mam brac fenoterol, do konca 36 tyg a potem odstawiam, a ja jak tylko spoznie sie godzine z tabletka tak jak np dzisiaj rano zamiast o 8 wzielam o 9.30 bo przysnęłam to obudzily mnie takie skurcze bolesne dosyc i takie mniej wiexcej co 10 minut ze myslalam ze juz urodze, ale wzielam ta tabletke i po jakiejs godzinie przeszlo, wiec w kazdym razie czuje ze jak tylko odstawie leki to nastepnego dnia urodze....
Nam zostalo jeszcze polozenie polowy plytek w lazience plus zamontowanie tam prysznica kibelka zlewu, i pomalowanie scian w pokojach, tylko ze my z moim B codziennie na zajecia plus on jeszcze pracuje i czasu malo na to wszytsko... A plytki w lazience robi moj tatus, a ze sami dzisiaj sie przeprowadzaja z bloku do domku wiec chwilowo nie ma czasu zeby skonczyc... ale mysle ze damy rade jakos sie wyrobic,, pewnie na styk bo na styk ale moze sie uda. ja przewiduje sobie termin porodu jakos chwilke po 15 listopada
trzymam kciuki zeby sie wam udalo skonczyc przed porodem !! a w razie jak sie nie przeprowadzicie to macie sie gdzei z chlopakami podziac ??