reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

Agnieszka widzę, że nasze Dzidzie mają tyle samo cm:) (tzn miała tyle 8.06) Ale moja Dzidzia jest starsza:) Cieszę się, że wszystko super:)
 
reklama
Dziewczynki , z tymi ruchami to myslalam ,ze tylko ja tak mam , ze niecodziennie. Tak sobie jednak mysle ,ze nasze dzidziule takie malutkie. Slabiutkie sa jeszcze. I tak mamy szczescie ,ze wyczulysmy je przez te macanki. A udalo nam sie tylko dlkatego ,ze to nasze drugie ciaze. Gdyby to byly pierwsze to pewnie nie mialybysmy pojecia ze to to. Nie ma sie wiec co martwic tylko cierpliwie czekac na kopniaczki bez macania :). Wtedy to juz beda regularne. :)
 
Maarta najwazniejsze ,ze jestes pod stala kontrola lekarza. Juz to przeszlas wiec wiesz ,ze jak trzeba bedzie lezec to nie ma bata. Cel jest bezdyskusyjny. Miej jednak nadzieje ,ze tak nie bedzie.
A czy lekarze nigdy nie wspominali o zalozeniu szwu na szyjke?
Tak mi przyszlo do glowy bo ja sama jestem po zabiegu skrocenia szyjki (rok temu) i moja gin powiedziala , ze gdyby szyjka zaczela sie otwierac to mi zaloza szew. Jakos jednak podswiadomie wydaje mi sie ,ze nie bedzie takiej potrzeby.
Na ostatniej wizycie szyjka byla jak nalezy - twarda, dluga i zamknieta.

Trzymam kciuki.
 
Witam się po wizycie.
Odczucia mam . . . jak by to nazwać? DZIWNE
Pan doktor w podeszłym wieku, wydał się bardzo doświadczony, bo po badaniu ginekologicznym mi powiedział, że to 13 tydzień. I tylko tym mi zaimponował.
Poza tym to dziwak, mówił wierszem, opowiadał, że mieszkał 6 lat w Kuwejcie, gdzie miał basen na dachu, opowiadał historię choroby wenerycznej kiły i że z jej powodu wyginęła dynastia Sobieskich i tym podobne. Sama nie wiem co mam myśleć. Najważniejsze, że się odhaczyłam, pobrał mi cytologię i zapisał na następną wizytę z usg połówkowym na 17 sierpnia. Zniosę go najwyżej na 3 wizyty i mam nadzieję, że to mi otworzy furtkę do rodzenia w tym szpitalu.
Jak teraz o tym myślę to ubawiłam się trochę.
Aha! I zabronił mi basenu, ale chyba go nie posłucham.
 
A to dziwne, że zabronił basen, gdzie nie czytam, to wręcz poleca się basen, bo odciąża kręgosłup, itp itd.. Może ze względu na większą możliwość złapania czegoś, ale to nadal dziwne, że odradza :D
 
Dlatego go raczej nie posłucham.
Jemu chodzi o bakterie w wodzie, albo że woda może być za zimna i będą skurcze. Nawet jak powiedziałam, że może będę używać tamponów dla ochrony, to się obruszył.
Mam pod nosem basen i termy i upalne lato przed sobą. Jakoś nie wyobrażam sobie, że nie wejdę do basenu i do tego nie będę zabierała synka na basen.
Tymbardziej, że również we wszystkich czasopismach czytam, że zalecają, szczególnie przy bólach kręgosłupa, które w pierwszej ciąży miałam już od 5 miesiąca, kiedy jeszcze był mały brzuszek. Temat bardzo dyskusyjny.
 
Witam ponownie! :-)
Ja właśnie wróciłam z długiego weekendu w Zakopanem. Było fajnie ale ludziiiiiiiii że porażka- wszędzie tłok :szok:. Nie zdecydowałam się jednak iść na te baseny termalne. Jakoś mam opory, jak usłyszałam o tych wszystkich możliwych bakteriach w wodzie, możliwych zapaleniach itp. A tam jeszcze wtedy tyle ludzi było, bo padał deszcz. Więc chyba dobrze zrobiłam. :tak:

Ktoś tu pisał o wadze niedawno. Ja jestem pod koniec 1 trymestru i moja waga nadal stoi w miejscu. Nie wiem, wydaje mi się, że już coś powinnam przytyć a tu klops. Tak samo z wielkością piersi. Póki co nie zauważyłam jakiegoś znaczącego wzrostu. może są tylko trochę pełniejsze. Mojej kuzynce w 1 trymestrze skoczyły o 2 rozmiary i ja szczerze mówiąc, też miałam na to nadzieję a tu nic :no::wściekła/y:. Zobaczymy jak to będzie dalej.
Jedyne co- to nadal męczą mnie mdłości- nie tylko poranne, ale nie są bardzo uciążliwe. Na szczęście obywa się bez wymiotów. Niekiedy potrafi mnie zmulić sam zapach czegoś, a nawet sama myśl o jakimś jedzeniu. Bleee :szok:

Poza tym w czwartek idę do lekarza i ciekawa jestem, co tam z dzidzią. Jeszcze nie mam założonej karty ciązy. Mam nadzieję, że w końcu się za to weźmie, bo to już chyba najwyższy czas, nie? ;-)

No i z ostatnich wiadomości- to zakupiłam pierwsze spodnie ciążowe- rybaczki dżinsowe i jestem z nich bardzo zadowolona, muszę tylko wszyć inną gumkę w nie. Ale leżą świetnie. Zakup oczywiście z Allegro. :-) Bo niby jeszcze nie przytyłam, ale brzuszek odstaje i nie dopinam większości guzików w spodniach :-D.

Pozdrawiam was cieplutko!!!!!!!!!! :-)
 
Witajcie:)
Ja tez wróciłam z długiego weekendu, wioska, jeziorko czyli to co lubię najbardziej:)
I własnie tam poczułam(a może raczej wydawało mi się, że poczułam) pierwsze ruchy dzidziuśka:)!!! to było takie jakby przemieszczanie się malucha z jednej strony brzuszka na druga i mój narzeczony również to poczuł:) Jednak mama powiedziała mi , że ruchy czuje się w połowie ciązy, a mi do tego jeszcze brakuje trochę, więc sama już nie wiem co o tym myśleć...
Ja równiez zakupiłam już jedna parę spodni ciązowych, przytyłam jakieś 5 kg ale brzuszek troszkę mi urósł więc również nie mieszcze sie w spodnie, nawet biodrówki;) a pozatym, nie mogłam się powstrzymac i dzisiaj kupiłam z ciucholandu piękne śpioszki:):D
 
Mexi - mamy wizytę w ten sam dzień - oby to szczęśliwy dzień był , ja mam nadzieję, e zobaczę znów mojego maluszka :))

Sylwik1987 - kurczę ten mój to ma łapy jak jakiś drwal zero, nic nie czuje, a ja -już czasem zdaję mi się że to bulgot mojego syncia/córeczki
 
reklama
Witam z rana:tak:
Mama Stacha hehe na śmiesznego lekarza trafiłaś;-) no ale chyba masz rację, warto pochodzić do niego ze wzgledu na szpital:tak:

A czy lekarze nigdy nie wspominali o zalozeniu szwu na szyjke?

A wspominał, tylko, że to nie zmienia faktu, że oszczędzać się tzreba i twierdzi że podszycie szyjki to ostateczność.
 
Do góry