reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

reklama
No nareszcie jestescie :).
A ja jestem zmuszona do ogladania filmow familijnych w weekend (harry poter, gladiator, troja,wladca pierscieni, madagaskar itp...) i filmow akcji (matrix, itp) . A poniewaz mam samych chlopow w domu jestem skoncentrowana na meskim kinie. Lubie skomplikowane filmy psychologiczne, thillery trzymajace w napieciu, uwielbiam filmy oparte na faktach (polecam Song For a Raggy Boy), a takze o seryjnych mordercach. Jakas dziwna chyba jestem :) . Mimo to czasem hukne piescia w stol i krzykne "dzisiaj babski film " :).
No i nie ma dyskusji.
ogolnie ogladamy baaaardzo duzo filmow. Nie moge sie teraz skupic zeby cos polecic. Mam taki metlik w glowie. Jak mi cos wskoczy na mysl to napisze.
Jak Martuska lubisz babskie romantyczne komedie to moze Ci sie spodoba "50 pierwszych randek".

A jedne z moich ulubionych filmow to "Czlowiek w ogniu", "Wiezienie Shawshank" ,

Ogladalam;-) dziekuje:tak:
Ja tez lubie kino akcji, thrillery, fantasy, science-fiction, psychologiczne, wojenne nawet, wszystko co napisalas, ale jakos ostatnio mam ochote na babskie, ktore sama nie czesto ogladam z racji tego, ze jak juz cos wypozyczamy to z reguly cos wyzej wymienionego.


Ok laseczki ja mowie dowidzenia. Teraz mam czas na powieszenie prania, zjedzenie mojej pysznej zupki (Georgina;-)) i dojazd do pracki.
Buziaki i pewnie do jutra, chcoc jak mnie najdzie ochota to moze tu zagladne przed pojsciem do lozka.
 
A Martuska to mamy kilka Bobowych budowniczych na tym forum :). Ty , ja , Marta :).
U nas juz parapety wenetrzne zakladaja. W zeszlym tygodniu kominek postawili, lazienki wykafelkowane i kuchnia przyjechala :). Mimo to jeszcze mnostwo roboty. Garaz musimy budowac, teren zagospodarowac bo bloto dookola (a dzialka spora) no i wykonczyc wnetrze. Mam nadzieje ,ze do grudna sie uporamy :).

Jestes moze zalogowana na forum muratora?

Dzieki za gratki Emwu:-) Nie nie jestem zalogowana na muratorze, chyba juz czas nie?;-)
Masz racje starsznmie czlowieka cieszy ta rozkopana ziemia i zalane lawy:tak::-D
Wy juz na finiszu, super, zazdroszcze. U nas to daleka droga jak narazie, ale pomalu pomalu.
To co Monika, chcecie wracac do PL na stale w grudniu?
Jak piszesz, ze juz kuchnia przyjechala to spokojnie do grudnia powinniscie sie uporac. Ale super!

Ok to ja juz uciekam naprawde , buziaki!
 
My też kończymy swoje mieszkanko:) Tzn przerabiamy by było ładniejsze:) Została sypialnia do udoskonalenia i w salonie co nie co;)) Chcemy nowe meble kupić przede wszystkim. Kącik dla Maluszka na razie pusty, ale myślę, że przez jesień będzie tworzony:)
 
Ok lec do pracy. Poczytasz sobie po powrocie :).
Z tym "wracaniem" do Polski to nie takie latwe. :) Jak ja wroce to moj partner wyemigruje :). On jest teraz u siebie - to Irlandczyk :-D
Kazdy pyta - to po co budujecie dom w Polsce? Nie wiemy :). Ale czemu nie ? jest taka mozliwosc, jest taniej niz tu, Michael lubi Polske, Bedziemy mieli swoj kont . Moze na starosc sie przeprowadzimy. Narazie to i tak jestesmy tam co miesiac. Dobrze jest byc na swoim a nie ciagle katem u mamy :). No a wakacje, swieta, - milo spedzac czas w Polsce.
 
Martuska jeśli chodzi o filmy to gorąco polecam Czekolada - film i książka oraz P.S. Kocham Cię film jest obłędny można się spłakać ale też pośmiać nawet mojemu mężowi się łezka zakręciła w trakcie :-)

Pozdrawiam w ten narazie słoneczny dzionek
 
reklama
Emwu - spokojnie. Po pierwsze jesli przenosisz ciaze przez termin porodu to : polozna musi Ci dac dokladne instrukcje z opisem jakie masz opcje ( mozesz poprosic o wersje w jezyku polskim )
Mozesz miec1. membrane sweep (masaz szyjki) pierwszy wybor tutaj; do porodu moze dojsc po nim ale nie musi w przeciagu 48godzin (najczesciej jest to krocej o wiele),.
2.Prostin tablets ( cos jak globulka, tableta z hormonami), naukowo nie ma udowodnioinego ze powoduje bardziej bolesne skurcze. DZIALA to najwazniejsze !! Znajome, ktore mialy zastosowana te metode nie narzekaja.
3.Oxytocin drip; czyli po prostu kroplowka z oksytocynana- jednym z 3 hormonow ktory wystepuje w czasie porodu . Mowia ze skurcze sa po niej bardziej bolesne i jest to ostatni wybor jak cos.

Emwu : Powiem Ci szczerze, ze ja jestem calkiem pozytywnie nastawiona do opieki tutaj. Poki co nie moge narzekac. Chcielibysmy miec porod rodzinny w wodzie i nie powinno tu byc z takim problemu. W Polsce bylaby to znacznie trudniejsza sprawa. Sprobuj sie wyluzowac i nie myslec za duzo... na pewno ulozyc sie po Waszej mysli i jesli chcesz rodzic w Polsce to tak wlasnie bedzie.;-)

Martuska[kwiatek] teraz jestem w 15 tygodniu. I jesli wszystko bedzie dobrze, bez zazdnych boli, komplikacji itp to mam nadzieje, ze zobacze sie z polozna dopiero 5 sierpnia.W miedzy czasie wybieram sie chyba na ten test z krwi ( triple test- mam jeszcze tydzien na decyzje) i na mierzenie cisnienia,moze tez EKG bo z racji tego ze oboje nasi ojcowie zmarli z powodu wysokiego cisnienia i chorob serca jestesmy w grupie wiekszego ryzyka i chca to miec bardziej pod kontrola. Moje cisnienie jest jednak w normie, Malusia serdusio pieknie i mocno bije ( sprawdzione zostalo tez pod tym katem podczas USG)wiec jestesmy dobrej mysli. :tak: W domu mamy dopplerek do podsluchiwania Malutka, telefon komorkowy do poloznej, ktora jest dostepna 24/7. Musi wiec byc oki. :tak:

Jesli chodzi o remonty i budowy. Emwu, masz racje.:tak: Jestesmy w trakcie remontu naszej dziupli w Polsce. :tak: Traktujemy to mieszkanko jako wlasny kat w czasie urlopow w Polsce. Mam tez zamiar pobyc tam czesciej z Dzieciaczkiem gdy juz bedzie z nami. :tak:O powrocie do Polski myslimy rowniez. Kupilismy spory kawalek ziemi, ale kiedy ruszymy z budowa - trudno powiedziec. Ciezko nam sobie wyobrazic budowanie domu na odleglosc. Lubimy miec wszystko pod kontrola;-)Podczas remontu mieszkanka zalowalam bardzo, ze moglismy to tylko rozplanowac, oplacic a nie bylo nam dane bezposrednie uczestniczenie w tym . Bylo to dla nas jakby pol frajdy :-DWolalabym wiec budowac sie po powrocie do Polski, ale zobaczymy co zycie pokaze... Czasami zaczynamy sie zastanawiac czy my faktycznie wrocimy...oboje mamy tu prace, ktore lubimy, ciagle sie szkolimy, cos robimy... nie mozemy narzekac... Moglibysmy sprzedac ziemie i mieszkanie i po prostu tu kupic dom i normalnie zyc....nie zastanawiajac sie wiecej gdzie nasze miejsce....Jedyne czego brakuje to Rodzina i Bliscy... zeby bylo troche blizej do nich, to byloby idealnie :-(
Wam Dziewczynki gratuluje domkow.Podziwiam!!To odwazne decyzje!

No dobrze, popracuje jeszcze troszke...
 
Do góry