reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

Czesc mamuski

:tak:Joanna to nie masz wyboru, musisz familie na nastepne usg zabrać:tak:
W sumie Patryk dużo starszy od mojego Antosia, Antoś ma dopiero 3 latka, bardzo sie cieszy jak mówię o dzidzi ale co on naprwde mysli heh to nie wiem;-) Wiem, że nie uniknę zazdrości.

Fajnie z tym pomyslem aby zabrac rodzenstwo na usg. Ja mojego Skarba pewnie nie bede miala okazji juz zabrac, bo usg mam w 20 tyg kiedy to kazdy element widac oddzielnie i nie wiem czy Alex sie dopatrzy siostry lub brata. Jest za to bardzo podekscytowany. Pochodzi tak sam od siebie do mnie i glaska mnie po brzuchu, caluje i nadslu****e czy dzidzius placze:-) Slodki jest a 4 latka bedzie mial 1 lipca. Niewiedziec czemu chcialby siostre. Opowiada jak to bedzie sie nia opiekowal, karmil i nosil. Szkoda tylko, ze dla takich malych dzieci 9 miesiecy to wiecznosc.

dziwczynki mam pytanie troszke z innej beczki. mhhhh zastanawiam sie jak liczycie ciaze ( i jak pokazuja to wasze suwaczki) od okresu czy z usg. bo np moja jest o 5 dni starsza niz @. i poza tym na ost usg tym 4d pa i doktor wyznaczyla termina na 20 grudnia ( poprzedni z @ na 27 grudnia) i kazala sie tego terminu trzymac.

wiec jak z tym jest bo ja juz zglupialam :)

Ja suwak obliczalam z ostatniej miesiaczki i podajac srednia dlugosc cyklu. Sprawdzilam kilka licznikow internetowych plus "reczna" metode jaka posluguja sie lekarze. Mysle jednak, ze usg nabradziej wiarygodne ale takie juz wlasnie z konca 3 miesiaca. Wtedy chyba wszystkie dzieci mniej wiecej rowne sa. Jak sie miewa regularne okresy to z reguly terminy powinny sie pokrywac te z miesiaczki i usg. To i tak tylko takie orientacyjne jest. Rzadko sie rodzi dokladnie w wyznaczonym terminie.

cześć

emwu ja jeszcze żadnych motylków ani delikatnego puk puk nie czuję ;-)

U mnie samopoczucie lepsze, mdłości pomału odpuszczają ;-)

Beatko to super wiadomosc, ze mdlosci odpuszczaja. :-) Ja wciaz mam conajmniej jeden odruch wymiotny jak jestem na zakupach zywieniowych.

Hej Kochane byłam dzisiaj na wizycie:-)
Uff..wszystko ok-Dzidzia starsza o 4 dni niż ostatnio:-)Mierzy 7,79cm!!!(prawie 8cm!)
Przezierność sprawdzona, wszystko ok!Dzidzia mało ruchliwa była-ale troszkę się poruszała?
zaraz wkleję fotki do albumu:-)
U mnie dalej 7kg mniej i waga stop, miesiąc temu u ginki ważyłam dokładnie co do grama tyle samo co dzisiaj:-)Ale dzidzia duża i szybko rośnie i wszystko ok!
Ostatnio, też się zastanawiałam co to takie "puk" w brzuszku..jakby sprężynka wystrzeliła mała..tak nisko nad spojeniem łonowym..może to dzidzia????

Lilijka a jak Twoje mdlosci? Waga wroci do normy badz spokojna, co najwyzej bedziesz miala mniej do zrzucenia po porodzie;-)

Moja waga tez stoi w miejscu narazie i w sumie dobrze mi z tym. Jak bym przytyla tyle co z Alkiem (9kg) to bede sie cieszyc. Z Alkiem jednak nie mialam takiego braku apetytu jak teraz. Na kiedy przewidywany jest najwiekszy wzrost wagi jakos na 7, 8 miesiac nie? Potem w 9 juz chyba malutko sie przybiera z tego co poamietam.
 
reklama
Cicho glucho, nikogo nie ma?
Ja staram sie zrelaksowac dzisiaj wieczorem mialam strasznie pracowity dzien w szpitalu, potem jeszcze zakupy, bo jedzenia w lodowce brak. Wiecie pewnie niewiele z was tak ma przynajmniej nie te, ktorym dopisuja apetyty, ale ja najchetniej zjadlabym cos co ktos mi przygotuje, albo wymysli. Sama jak mam sie okreslic to ciezkomi. Podobnie mam z potrawami jak o nich mysle w kontekscie paru dni to wydaja mi sie pyszne i ze z przyjemnoscia bede je przygotowywac, a jak przyjdzie co do czego to bleee. W PL bylo mi fajnie a teraz...:-( Z mezem gotowalismy wczoraj "bolonieze", on skonczyl i podal mi na talerzu i bylo pyszne, ale jak sama sobie gotuje to juz ochoty mi brak. Jedyne co moge gotowac i spozywac ze smakiem to zupy. mam np ochote na soczewicowa. Jutro do poludnia chce gotowac, mam nadzieje, ze ocghota mi nie odejdzie:-p
 
Aaaa co do ruchow to pisalam, ze ciazko z nimi, a sama poczulam 2 dni temu:tak: Jako, ze mam doswiadczenie po Alku to wiem, ze to to. Niestety jak Slawek przylozyl reke (bo trasznie chcial sobie poczuc)to jak reka odjal:laugh2: Czulam jak w przypadku Alka na lezaco tyle, ze wieczorem. Z synkiem pierwsze ruchy czulam rano. Dziwne, ze tak wczesnie, grunt to jednak "wsluchac" sie dobrze i utrafic na moment kiedy malenstwo ma okres czuwania. Ja poczulam jak wypilam pare lykow zimnej wody.
 
Oj to jest straszne jak człowiek narobi sobie zaległości bo ciężko być na bieżąco ale fajnie, że nas tak dużo. Ja coś nie mogę wyczuć ruchów :( nic będę sprawdzać dalej.
Pozdrawiam i słonecznego długiego weekendu :-)
 
Heloł Lasencje moje kochane!



A "to" zastałam wczoraj po powrocie do domku .... Kwiatki, laurka ... I UŚMIECH od ucha do ucha!!!!!!!!!

Ale sliczny synus i jaka mila niespodzianka. Reve gratulacje pomyslowego i pamietajacego meza;-)


Czesc Dziewczyny....pamiętacie mnie jeszcze?....
wpadam tylko zyczyc Wam wszystkiego co najlepsze....zdrówka i zdrowych Pociech.....pozdrawiam ciepło....

Agnieszka jak nas czytasz... Wszystkiego dobrego i duzo duzo optymizmu kochana dla Ciebie:tak:

Witaj :-). Mamy tą samą datę :-).

Dziewczyny mam do was pytanie- chcemy z mężem wyjechać na długi weekend w góry no i tam pojechać do ciepłych źródeł. Raczej to taki kompleks basenów ogrzewanych wodą termalną. Jak myślicie- to dobry pomysł dla kobiety w ciąży z tym basenem? Czytałam,. że z jednej strony pływanie jest nawet wskazane a z drugiej, że trzeba bardziej uważać. No właśnie ale na co? CZego się wystrzegać? Niestety nie mam jak spytać lekarza, bo pojechał na urlop :baffled:.

Nie wiem czy jeszcze aktualne ale ja bylam na goracych zrodlach pare tyg temu na Slowacji i wybralam mniej ciepla wode, ot jak w wannie. Super wypoczelam i nie nabawilam sie infekcji. W basenie wiekszosc doroslych a nawet moj Alek w zyciu nie zesikal sie do basenu. Ja osobiscie polecam :tak: Ta woda z reszta zdrowotna;-)
 
Asia_rem juz nadrobilam, choc to do mnie niepodobne:zawstydzona/y:

Malo nas, tematy sie nie sypia, ide sie zmusic do jakiejs kolacji i zmykam do lozka z ksiazka.

Buziaki dziewczynki:happy:
 
Martuśka - zupa soczewicowa? Fuuuj:p:p
Ja mam lepszy humorek od 18ej bo Mój Luby wrócił z pracy i od razu było lepiej:D Ajj on to potrafi mi poprawić humorek:)

Ja mam co dzień wieczorami smaka na różne rzeczy - 3 dni temu na beziki, ale nie miałam to raz, dwa to robić samemu się nie chce, trzy to za późno było by sobie kupić. 2 dni temu na zapiekankę, ale te same powody co w/w. Wczoraj miałam smaka na zupę chińską i o dziwo znalazłam w domku to się ucieszyłam jak dzieciak:) Dziś mam smaka na chleb ze smalcem, ale muszę zaczekać bo jak sobie zrobię to najwcześniej w piątek a kupnego nie lubię;)) Ciekawe na co jutro będzie smaczek:))

Czy myślicie, że w herbatce owocowej jest teina? Czytałam skład, niby nie ma, ale jakoś tak nie dowierzam:p Potrzebuję potwierdzenia. Bo zakupiłam sobie herbatkę dla kobiet w ciąży, ale mi nie smakuje.
 
Jejku. Faktycznie tu strasznie cichutko od wczorajszego popoludnia.
Gdzie sie podzialyscie dziewczynki?
Lezycie w lozkach i czekacie na ruchy? :) hi hi.
Czy buszujecie po lodowkach? :)

Ja juz mam lepszy humorek. Poklocilam sie troszke i mi przeszly fochy. Musialam sie chyba wyladowac. Teraz znow sie kochamy z calych sil :).

W sumie to nie mam nic ciekawego do napisania bo nic sie nie wydarzylo interesujacego u mnie. Tak tylko chcialam sie przywitac :)
 
reklama
Pierwsza z rana

Co to nam watek zamiera czy co? A moze ja mam tylko takiego pecha, ze akurat kiedy moge przycupnac przy kompie to nikogo nie ma. Trudno pewnie sie rozpiszecie jak juz do pracy pojde:-p Za to bedziecie musialy przesledzi posty tej samej istoty, co moze byc nudne;-)
Martuśka - zupa soczewicowa? Fuuuj:p:p
Ja mam lepszy humorek od 18ej bo Mój Luby wrócił z pracy i od razu było lepiej:D Ajj on to potrafi mi poprawić humorek:)

Ja mam co dzień wieczorami smaka na różne rzeczy - 3 dni temu na beziki, ale nie miałam to raz, dwa to robić samemu się nie chce, trzy to za późno było by sobie kupić. 2 dni temu na zapiekankę, ale te same powody co w/w. Wczoraj miałam smaka na zupę chińską i o dziwo znalazłam w domku to się ucieszyłam jak dzieciak:) Dziś mam smaka na chleb ze smalcem, ale muszę zaczekać bo jak sobie zrobię to najwcześniej w piątek a kupnego nie lubię;)) Ciekawe na co jutro będzie smaczek:))

Czy myślicie, że w herbatce owocowej jest teina? Czytałam skład, niby nie ma, ale jakoś tak nie dowierzam:p Potrzebuję potwierdzenia. Bo zakupiłam sobie herbatkę dla kobiet w ciąży, ale mi nie smakuje.

Georgina nie lubisz soczewicy?:-D Ja tam nic do niej nie mam, jedynie wspomnienie, ze jak ugotowalam ja pierwszy raz to sama caly garnek musialam zjesc, bo Alek byl za maly, zeby mi pomoc, a Slawek zrobil fuuuujj tak jak Ty:rofl2:
Tutaj w Anglii jako, ze cala masa Hindusow to soczewica latwo dostepna i popularna, ale wlasnie glownie przez ta grupe ludzi. Ja lubie curry i te ichsze smaki. Kiedys czytalam o zywieniu zgodnie z grupa krwi i tam wlasnie curry dla mojej grupy bylo wskazane, fajnie sie zlozylo bo akurat lubie. Niestety jakos wyjatkowo po indyjsku nie gotuje, ale cos tam umiem. Tutaj tez wieksza dostepnosc ich przypraw.
 
Do góry