reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

grudnióweczka ja juz sie naczytałam na necie ze po tych bizniakch pozostaja mega rozstepy i nadmiar skóry na brzuchu to ja nie wiem co bedzie ze mna jak ja sie moge dłonmi w pasie niemalże objąć...
sylwik no mnie tez w 7 tyg nie wyszlo nic przez brzuszek, a nastepne miałam robione w 12 tyg i wyszło, wtedy juz mozna stwierdzic na 100% bo dzieciaczki juz sa "spore" ze tak powiem , a chciała bys blixniaki ;>
 
reklama
Witam po kilku dniach:tak: Melduję- cali i zdrowi (ufff)

Koszmar przezyłam, najpierw krwawienia później krwotok w szpitalu, już byłam pewna, że to koniec ale na szczęście dzidzi nic się nie stało, nadal na łożysku plamki ale krwawienia spowodowane były zbyt mała ilością progeteronu, a dziwne, bo ciagle luteinę brałam. w każdym razie potzrymali kilka dni, wczoraj po prosbach i obietnicach leżenie wypuścili mnie na przepustkę. Więc teraz będę się oszczędzać.
Niestety lapteopa nie mialam w szpitalu bo i netu nie było, za to naczytałam sie książek.

Mam nadzięję, ze więcej takich przeżyć nie będe już miała.
 
maarta100 to rzeczywiście miałaś wrażeń najważniejsze że wszystko się dobrze skończyło. Straszny stres. Pozdrawiam cię i życzę WAM bardzo dużo zdrówka
 
maarta100 kochana jak sie ciesze ze z Wami wszystko ok :) Dzisiaj jak wiozłam małego do szkoły ,myslałam o Tobie że coś cie długo trzymaja w tym szpitalu :-(. A tu prosze jaka miła niespodzianka.Witaj z nami znowu :p i OSZCZEDZAJ SIE bo po dupie nastukam.Ale Antos pewnie szczesliwy ze mamusia w domku :)
 
Oj tak, i ja sie steskniłam i Antos za mną też. dzisiaj w domkiu, do przedszkola nie poszedl, razem lezymy i się przytulamy;-)
A będe oczywiście na siebie uważać, obiecuję;-)
 
Marta no to tul sie do tego twojego smyka ile wlezie ,rozłaka z mama dla tak malego dziecka jest pewnie bardzo trudna. Ale dzieki Bogu juz wszystko jest dobrze i razem mozecie sie teraz cmokac :) :laugh2:
 
Marta cudownie! Wiele przeżyłaś..teraz należą ci się błogie chwile:-)
Znikam na działkę po koper...uwielbiam taką deszczową pogodę-czuje się świetnie!U was tez cały czas leje?Od dwóch dni?A gdzie Emwu?
 
Znikam na działkę po koper...uwielbiam taką deszczową pogodę-czuje się świetnie!U was tez cały czas leje?Od dwóch dni?A gdzie Emwu?

Ta gdzie w ten deszcz leziesz !!!!!!! :szok:;-):-D U mnie tez leje od 2 dni !!!! Nie nawidze takiej pogody !!! Senna chodze cały dzien :confused2:.Wczoraj sypneło nawet gradem !!!!:baffled::eek::szok:.

Emwu pisała ostatni ze w czwartek leca do polski ,wiec pewnie u nas w kraju.Mam nadzieje ze u niej wszystko ok.Jak wroci to pewnie sie pochwali usg hi hi hi !!!!!!!

No ale Reve znikneła i tej to nie podaruje !!!!:crazy: Reve my baby where are u ? :rofl2:
Niegrzeczna tak znikac bez uprzedzenia. Ja tylko mam nadzieje ze u niej wszystko dobrze i ze botwinka jej nie zaszkodzila :laugh2:.
 
reklama
Witam dziewczynki:)

Pamietacie mnie jeszcze :) Na troszkę zniknełam nic złego sie nie stało ale czasu jakoś brak:)

Marta pisałaś ze brałaś clo ja tez ale gdyby były bliżniaki bylo by już widać:) Wiec ja jestem spokojna. Obym sie nie zdziwiła:)

Witam wszystkie nowe grudnióweczki :)

I mam pytanie
Dziewczynki miałyście już badania przezierności karkowej. Kurcze ja bardzo bardzo sie ich boje .
 
Do góry