G
Georgina
Gość
Uffff bardzo się cieszę:-)Dziewczynki ale sie strachu najdałam przez ten tydzień....
Ale do rzeczy... Wiec od wczoraj jestem w szpitalu i wlasnie dzisiaj zrobili mi Echo i dokładne USG w zakaldzie wad wrodzonych i jest wsioooo OK... Żadnych dodatkowych skurczów nie ma, a te komory w mozgu sa OK. Doktor powiedzial ze chlopaki zdrowe i ze nie ma sie czym martwic. Ale mi ulzylo...
No i wg dzisiajeszego USG:
- Łukaszek - 1440g
- Michałek - 1580g
No ale zostane w szpitalu do srody, tzn w srode mnie wypisza bo trzeba lezec 3 dni, ewentualnie jutro bym sie mogla wypisac na wlasne rzadanie, ale i tak na zajecia jutro juz nie zdaze, a w srode wykaldy, wiec sie poczekam juz do tej srody. najwazniejsze ze wszystko jest w porządku.
Teraz poczytam co tam u Was bo nawet nie mialam weny zeby zajrzec na forum, tak sie stresowalam...