reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2009

I ja sie witam południowo :-)
u mnie niedziela równiez była imprezowa bo byłam na 50 urodzinach tesciowej ale wytrzymałam tylko 4 godziny strasznie mnie nogi bolały i mrowiały od siedzenie na twardym krzesełku brrryyy
ja dzis zaczełam pranie tych malutkich ciuszków bo pogoda jak narazie jeszcze sprzyja :tak:
 
reklama
Ja też kompletuję wyprawkę, bo nie wiem czy doczekam do terminu. Zresztą zakupy w listopadzie jakoś mi się nie uśmiechają, bo już teraz mi ciężko. Mój Sławek chciał się pochwalić swoim rodzicom, co już kupiliśmy, to oczywiście usłyszał, czy przypadkiem nie za wcześnie. Nie no poczekamy do grudnia, ja z dzieckiem przy cycku a Sławek z listą zakupów w maratonie po sklepach, dobre sobie. A jeszcze teściowa przytoczyła opowieść jak to ona 25 lat temu leżała na patologii ciąży i jedna kobieta zaczęła wcześniej kupować rzeczy i urodziła wcześniaka i dziecko umarło. No myślałam, że coś mnie trafi. Po co nam wysłuchiwać teraz takich rzeczy. Nie omieszkałam powiedzieć Sławkowi co myślę o takim zachowaniu teściowej. No nic było minęło.

Racja, czasami lepiej zeby co niektórzy buzi wcale nie otwierali i nic nie mówili bo takie komentarze są zbędne:-( i tylko denerwują.
Ale nie martw się wokół mnie też są tacy ludzie, szczególnie teściowa:-D która wsyzstko komentuje, np. po co mi nowy wózek jak mam po Antosiu, żebym nie kupowała ubranek bo po bratowej dziewczynce są. A co mi z różowych ciuszków w kwiatuszki, przecież nie będę małego homo chować:-D:-D;-) Co można wziąc to można ale bez przesady..... Zresztą i tak ona nic od siebie nie daje, nie kupuje, więc lepiej żeby się nie wtrącała.
 
Racja, czasami lepiej zeby co niektórzy buzi wcale nie otwierali i nic nie mówili bo takie komentarze są zbędne:-( i tylko denerwują.
Ale nie martw się wokół mnie też są tacy ludzie, szczególnie teściowa:-D która wsyzstko komentuje, np. po co mi nowy wózek jak mam po Antosiu, żebym nie kupowała ubranek bo po bratowej dziewczynce są. A co mi z różowych ciuszków w kwiatuszki, przecież nie będę małego homo chować:-D:-D;-) Co można wziąc to można ale bez przesady..... Zresztą i tak ona nic od siebie nie daje, nie kupuje, więc lepiej żeby się nie wtrącała.

no jak zwykle najwiecej maja ci do powiedzenia co najmniej robia
ostatnio moja tesciowa mówi mi gdzie mam kupowac ze niby tam taniej to ja jej na to ze jak mamusia chce to mamusia moze sama tam jechac i kupic:cool2:
 
maarta100 moja teściowa jeszcze chciała mi wcisnąć kołyskę, którą zaoferował brat mojego Sławka. Ale że ja nie lubię bratowej Sławka to powiedziałam mojemu, że nic od nich nie chcę. A że ona też mnie nie lubi to z niczym innym się nie wychyla i mam spokój. W sumie z wczorajszą to miałam dwa takie zdarzenia z teściową i oby już więcej nie było. Osobiście lubię ją, ale jak czasem coś powie to ręce opadają.
helcia81 no nareszcie jakiś bobas większy od mojego. Ślicznie córcia przybiera.
 
Witam się i ja, też w kiepskim nastroju :-(
Stasio mi się mocno rozchorował, wczoraj z godziny na godzinę dodatkowe to gorsze objawy infekcji dochodziły. Rezultat taki, że dziś ledwo mówi, odkrztusić nie może, nos zawalony i jeszcze mówi do mnie "mama zobacz co mam z oczami, woda mi leci". Czoło ciepłe choć termometr nie pokazał podwyższonej temp, a wizyta dopiero przed 17-stą.
Burzy to oczywiście wszystkie moje plany, bo cały tydzień młody w domu posiedzi, a więc ja nie zrobię nic, trzeba mu ciągle uwagę poświęcać. Do tego zaczął okupować komputer więc rzadziej będę na forum :-) choć jak dobrze pójdzie to już jutro młody będzie miał swój nowy komp.
Ja nie czuję się dziś na siłach do czegokolwiek, mam spadek formy. Oj przydałby się ktoś kto zająłby się nami. I jak znam życie to ja jutro też będę chora. O losie . . .

Niezly tydzien ci sie zapowiada:-(zdrowka zycze Stasiowi i ty nie choruj;-)

Cześć dziewczyny :-) Byłam dzisiaj na USG i od rana mam super humor :-) Z Weroniczką wszystko w porządku, waży już 1850g kluska mała :-) :-) Ustawiła się główką w dół, kopała jak najęta w trakcie badania. Łożysko ok, wody w normie. Idę coś zjeść.

Waga piekna:tak::-)no i najwazniejsze ze wszystko dobrze:-)

Wkleiłam zdjecia z wesela i poprawin na watek zamkniety:-)chetnych do obejrzenia zapraszam;-)
 
Dziękuję, Moka83. Twój bobasek też duży. Fajnie, że dzieciaczki rosną zdrowo. :-) :-):-) Dziewczyny, chyba załapałam jakiegoś paskudnego wirusa na laptopie. Jak piszę posty, wyskakują mi jakieś dodatkowe litery. :-( M już z tym walczył, ale na razie bez efektu. Każdy post na forum muszę poprawiać. :-(
 
no rzeczywiście Weroniczka to juz niezly pulpecik:tak::-D ale swoja droga patrzcie dziewczyny, miedzy naszymi maluszkami jest czasem 3tyg roznicy ale jak to juz wagowo widac... na poczatku wszystkie szlismy leb w leb a teraz....
 
reklama
A ja widziałam zdjęcia Kopciuszka z weeeeseeweeeela :-) ;-) Widzę, że zabawa super, wszyscy bardzo ładnie wyglądaliście. Kopciuszku, rośnie ci z córci ładna dziewczyna. :-)a tobie widać ciąża służy :-)Zmykam po mojego ślubnego. Do napisania. Pa pa
 
Do góry