reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2009

Dzien dobry dziewczyny:-)ja jak narazie w dobrym humorze,nawet wyspana i jakas taka naladowana pozytywna energia:-):tak:na weselu nawet bylo dosyc fajnie,pisze dosyc bo jak by mozna bylo popic i lepiej pochulac to byloby jeszcze lepiej:-)no ale coz trzeba uwazac na synusia;-)wrocilismy do domu o 3 w nocy i wlasnie niedawno wstalam z cora.Sniadanko juz zjedlismy i zaraz idziemy pomyc głowy bo ciezko bedzie sie rozczesac,po poludniu na poprawinki:-)
Nadrobilam was troche wiec narazie jestem na bierzaco;-)

Tak sobie tez mysle o Marusi:tak:i trzymajmy kciuki za dobre wyniki i zeby szybko wrocila do nas.

ASKA a jak tam u ciebie po weselichu???


NO u mnie bylo tez dosc fajnie ,pisze dosc z tych samych powodow co ty hahaha :)
Choc ja nie wytrzymalam tak dlugo jak ty ,plecy to myslalam ze mnie odpadna i qurwa wzielam sobie szpilki durna a zapomialam butow na zmiane ,wiec nogi tez zaczely mnie bolec strasznie ,tak czy siak nasze wesele skonczylo sie o 00:30 !
Pozniej cala noc co wstawalam do kibla czulam ze brzuch mam jak kamien ! Niewiem o co chodzilo ,ale wkoncu w nocy wzielam nospe ...i jakos do rana wytrzymalam ...w niedziele tez brzuszek mi sie stawial ,wiec Jarek powiedzial ze siedzimy w domu i darujemy se poprawiny bo nie ma co losu kusic.Takim oto sposobem zostal zmuszony do zrobienia obiadu i nici z poprawin !!!

Ale jedzenie bylo pyszneeeeeeeeee ! Tak sie nazarlam ze ho ho /..... no i nawet 2 lampki winka wypilam a co !
 
reklama
hej dziewczynki:) witam sie z rana miodem i mlekiem:) ja tez noc nieprzespana mialam bo w Połancu u kochanej tesciowej jestem i wczoraj po emocjonujacym meczu siatkarskim dostalam skurczy. Na szczescie lekarz przyjechal i mama go cala noc ciastem i kawa czestowala zeby nie pojechal bo podobno wygladalam jakbym juz rodzic miala . Dostalam zastrzyki w pupe i juz jest lepiej, ale juz mam byc spokojna prawie caly czas lezaca zimna fladra bez emocji.
 
hmm dobrze wiedziec;-) pytalam bo jeszcze o tym nie myslalam i nic nie ogladalam, ale d was mozna sie wszytkiego dowiedziec wiec jest ok, trzeba dodac to do listy zakupow, a tak wogole to czemu ona sie nie zmniejsza??:sorry::sorry:
hi hi hi u mnie naszczescie sie zmniejsza:tak: regularne zakupy od paru tygodni ten komfort mi zapewnily :tak::-)
 
Witam sie w nowym tygodniu:-)ja jestem w dobrym humorze wiec luz,najgorsze jest to ze mam lenia i nic mi sie nie chce robic a prania cala sterta:tak:obiadu dzis nie robie bo musimy troche przystopowac z jedzeniem po weselu i poprawinach:-Dach pojadlo sie ze az strach wchodzic na wage:-D:tak:w czwartek wizyta wiec zobaczymy jak moja kondycja po weselu bedzie wygladac no i oczywiscie moja szyjka:tak:na poprawe nie licze lecz na pogorszenie:tak:bo ten tydzien to caly prawie na nogach:tak:Maz po weselu ma taka chypke,gardlo go strasznie boli i mówic nie moze:-(jutro z rana ide na badania,mocz,morfologia,odzcyn Coombsa no i nieszczesna glukoza:-:)wściekła/y:najbardziej sie boje zeby sie nie schaftowac bo rano mam codziennie mdlosci,dopiero jak cos zjem to przechodzi a tu godzina czekania po wypiciu:-(
no chyba cos mnie jednak bierze ... ale zastanawiam sie czy bardziej przeziebienie czy jasna cholera mnie bierze !! no bo by juz poszli zapalic w piecu ale NIE !!

jak nie to nie ja sie pod koldre laduje !! i mam wszystko gdzies !!

Ja czesto pale w piecu wiec dla mnie to nie problem:no:

do mycia mydelko ... takie zwykle w kostce nivea ... a po kapieli obowiazkowo oliwka a jak by sie dziecko uczulalo to zwyczajna plynna parafina !! do kupienia w aptece

Ja mydelka wogole nie uzywalam:no:lezalo w szafce,za to plyn do kapieli soie sprawdzal super:tak:no i czasami oliwki tez troche do wody wlalam zeby skora byla dobrze naoliwiona,potem kremowalam kremem pielegnacyjnym z nivei i wsio,do pupci najpierw uzywalam Bepanthenu potem juz sudocremu-oba jak dla mnie dobre:tak:

Ja mogę od siebie polecić do mycia mydełko bambino!

Do smarowania na początku też używałam oliwki bambino...tak fajnie pachnie dzidziuśkiem...ale mała miała po nich potówki i pani dermatolog poleciła mi właśnie emolium....dużo tańsze niż oilatum a bardzo wydajne! Butla za 30 zł spokojnie starcza na prawie 3 miesiąca! Płyn do kąpieli też raz kupiłam ale mało wydajny i nie używa się juz wtedy mydla a ja jakoś wolałam myć namydloną ręką niż tak "samą " wodą!

Z chusteczek do dziś kupuję "dzidziusie" i są super! Nie tak strasznie perfumowane jak z pampersa i dokładnie tak wilgotne jak powinny być!

Ja tez uzywalam Dzidziusia:tak:cena jest ok i chusteczki tez:tak:

biorąc pod uwagę to jakiej wielkości sa podklady a jakiej podpaski.. to zdecydowanie ja jestem za podkładami.. wygodne to to pewnie nie bedzie ale raczej nie przeleje sie nic.. ; )
a najlepiej to pampersy :-D

Oj czasami sie zdarzy i przelanie:tak:szczegolnie jak sie przesunie na bok:-(

Jak Hanię rodziłam prawie 2 lata temu to w Wodzisławskim szpitalu ordynator krzywo patrzyła na majtki i biustonosze:szok::szok::szok:
Na szczęście pielęgniarki były mądrzejsze i trzeba było mieć majtki ( ale tylko jednorazowe i zawsze przed rannym obchodem przychodziły wcześniej i mówiły że mamy się przygotowac...czyli ściągnąć te majtki:no::no::no:
Wyobrażacie sobie chodzić i spać gdy tak leci krew i podpaski nic nie podtrzymuje?????

U nas tez ganiali za majtki:tak:ale kazda chociaz na noc zakladala:tak:

NO u mnie bylo tez dosc fajnie ,pisze dosc z tych samych powodow co ty hahaha :)
Choc ja nie wytrzymalam tak dlugo jak ty ,plecy to myslalam ze mnie odpadna i qurwa wzielam sobie szpilki durna a zapomialam butow na zmiane ,wiec nogi tez zaczely mnie bolec strasznie ,tak czy siak nasze wesele skonczylo sie o 00:30 !
Pozniej cala noc co wstawalam do kibla czulam ze brzuch mam jak kamien ! Niewiem o co chodzilo ,ale wkoncu w nocy wzielam nospe ...i jakos do rana wytrzymalam ...w niedziele tez brzuszek mi sie stawial ,wiec Jarek powiedzial ze siedzimy w domu i darujemy se poprawiny bo nie ma co losu kusic.Takim oto sposobem zostal zmuszony do zrobienia obiadu i nici z poprawin !!!

Ale jedzenie bylo pyszneeeeeeeeee ! Tak sie nazarlam ze ho ho /..... no i nawet 2 lampki winka wypilam a co !

Tez mialam szpilki ale wygodne jak zadne inne:-)nogi mnie nie bolaly ale stopy troche spochly:tak:

Zdjecia wstawie jak bede miala chwilke:tak:mam ich az 270 szt:tak:
 
Witam się i ja, też w kiepskim nastroju :-(
Stasio mi się mocno rozchorował, wczoraj z godziny na godzinę dodatkowe to gorsze objawy infekcji dochodziły. Rezultat taki, że dziś ledwo mówi, odkrztusić nie może, nos zawalony i jeszcze mówi do mnie "mama zobacz co mam z oczami, woda mi leci". Czoło ciepłe choć termometr nie pokazał podwyższonej temp, a wizyta dopiero przed 17-stą.
Burzy to oczywiście wszystkie moje plany, bo cały tydzień młody w domu posiedzi, a więc ja nie zrobię nic, trzeba mu ciągle uwagę poświęcać. Do tego zaczął okupować komputer więc rzadziej będę na forum :-) choć jak dobrze pójdzie to już jutro młody będzie miał swój nowy komp.
Ja nie czuję się dziś na siłach do czegokolwiek, mam spadek formy. Oj przydałby się ktoś kto zająłby się nami. I jak znam życie to ja jutro też będę chora. O losie . . .
 
Cześć dziewczyny :-) Byłam dzisiaj na USG i od rana mam super humor :-) Z Weroniczką wszystko w porządku, waży już 1850g kluska mała :-) :-) Ustawiła się główką w dół, kopała jak najęta w trakcie badania. Łożysko ok, wody w normie. Idę coś zjeść.
 
Witam się południowo!
Wszystkim przeziębionym dziewczynom życzę dużo zdrówka!
akozka u Ciebie to chyba rwa kulszowa szaleje na całego, niestety jak mówiła mi moja ginka nie ma na nią skutecznego lekarstwa:(
Natalka mam nadzieję, że to okropne grypsko szybko Cię puści!
Wojtysiowa Kochana uważaj na siebie. Dobrze, że w najbliższym czasie nie ma aż takich sportowych emocji:)
MamaStacha oby mały szybko wyzdrowiał!
mataka24 zamierzasz rodzić na lubartowskiej a ja mam listę ze Szkoły Rodzenia co jest tam potrzebne, więc jak chcesz mogę Ci przesłać.
U nas ładnie słoneczko świeci tylko jest wietrznie.
Ja też kompletuję wyprawkę, bo nie wiem czy doczekam do terminu. Zresztą zakupy w listopadzie jakoś mi się nie uśmiechają, bo już teraz mi ciężko. Mój Sławek chciał się pochwalić swoim rodzicom, co już kupiliśmy, to oczywiście usłyszał, czy przypadkiem nie za wcześnie. Nie no poczekamy do grudnia, ja z dzieckiem przy cycku a Sławek z listą zakupów w maratonie po sklepach, dobre sobie. A jeszcze teściowa przytoczyła opowieść jak to ona 25 lat temu leżała na patologii ciąży i jedna kobieta zaczęła wcześniej kupować rzeczy i urodziła wcześniaka i dziecko umarło. No myślałam, że coś mnie trafi. Po co nam wysłuchiwać teraz takich rzeczy. Nie omieszkałam powiedzieć Sławkowi co myślę o takim zachowaniu teściowej. No nic było minęło.
Ja dzisiaj też idę do ginki, ciekawe jak tam moja szyjka. No i pogadam z nią o sytuacji w moim szpitalu, ciekawe czy coś poradzi czy oleje temat.
 
reklama
Ja tez uzywalam Dzidziusia:tak:cena jest ok i chusteczki tez:tak:
I ja też:tak:
Ale gdzies już pisałyśmy wcześniej, że na pierwszy rzut kosmetyków tzreba pamietać żeby wszystkie tej samej firmy kupić, tak w razie uczulenia, a wbrew pozorom te uczulenia zdażają się często:-(

U nas tez ganiali za majtki:tak:ale kazda chociaz na noc zakladala:tak:

NIo to samo w moim szpitalu było ale my zawsze ściągałyśmy przed obchodem.
 
Do góry