reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

reklama
Wiem, wiem, sama nie wiem skąd u mnie ta głupota, chyba mi zostało z okresu starań o dzidziusia. Narazie nic się u mnie nie dzieje i nie sprawdzam, co ma być to będzie.
 
Wiem, wiem, sama nie wiem skąd u mnie ta głupota, chyba mi zostało z okresu starań o dzidziusia. Narazie nic się u mnie nie dzieje i nie sprawdzam, co ma być to będzie.
Mnie na początku też korciło z tym macaniem....:-D:-D:-D
Ale tak jak piszesz- co ma być to będzie.... a przez takie badanka można zrobić więcej szkody niż pożytku...:baffled::baffled::baffled:
 
Macie rację z tym macankiem, mnie też tak zostało ze staranek, ale od czasu jak się dowiedziałam ,ze jestem dwupakiem łapki już trzymam za plecami i nie fisiuję, by nie zaszkodzić maluchowi.

No właśnie jak tam Wasze mdłości? Becia jak się czujesz?
Ja przedwczoraj ugotowałam garnek botwinki i .. wczoraj się skończył :-D normalnie jadłam ją przy kazdej sposobności i już myślę, by ugotować kolejny garrrr :-), dodam, że jadłam ją sama, bo mąż nie lubi! ;-)
A dziś czuję się ok, bo wcześniej wstałam, jak wstaję za późno, to głowa mi pęka i mam mdłości, a raniutko jest ok pod warunkiem, że położę się wcześniej.

Miłej niedzieli Kochane!
 
witam ... jestem tu nowa ale postanowilam dopisac sie do tego forum ... wlasciwie nie wiem czy powinnam pisac w grudniowym czy styczniowym - zdecyduje moj maluszek :) narazie wyliczono mu czas przyjscia na swiat na 31 grudnia :)
 
Witam nową mamusię :-)
U mnie narazie dobrze, nic złego się raczej nie dzieje. Mdłości trochę odpuszczają, ale ciągle jeszcze są. Zaczynają mnie chyba dopadać humorki. Mąż mnie irytuje, zero wyrozumiałości z jego strony, ahhh, nie jest łatwo.
A jutro idę do pracy :-) A tak się rozleniwiłam na zwolnieniu. I do tego czeka mnie rozmowa ze współpracowniczką, która chyba nie będzie miła, bo zrzucę na nią część swoich obowiązków.
Nic mi się nie chce.
 
ja wlasciwie zaliczam sie do tych szczesciar ktore poczatek ciazy przechodza bez przykrych dolegliwosci ... poza niektorymi zapachami ktorych nieznosze i straszna sennoscia to prawie wcale nie odczuwam tego ze jestem w ciazy :)
 
reklama
Witam nową Forumowiczkę:))
Ja też w zasadzie nie miałam żadnych mdłości a dziś kończymy 10 tydzień:) Jakie szczęście:))
 
Do góry