Grudzień 2009

[mea_osi]

kurde a ja sie wqrzam od rana ... napewno czytacie /albo i nie / o tej tragedii na kopalni wojek ... ja czytam wszystko co sie pojawia bo znam temat ze tak powiem od srodka i przyznam ze mnie szlak jasny trafia jak patrze jakie bzdury maksymalne wymyslaja dziennikarze !!! juz pomijam totalnie watek "chowania metanomierzy" bo to robia tylko samobojcy !!! i nikt o zdrowych zmyslach tego nie zrobi nawet nakazem przelozonego !!! ale dzis na onecie z rana pojawil sie "sensacyjny artykol" ze karetki wezwano 40 min po tragedii ... qrwa mac ciekawe czy ktorys z tych pieprzonych dziennikarzy zna specyfike akcji ratowniczej na dole w kopalni ?? czy ktorys wie jaka jest kolejnosc postepowania w czasie akcji pozarowej ?? przeciez zanim zastepy ratownicze wytransportuja poszkodowanych /najczesciej piechota kilka kilometrow bo caly ruch maszyn w takich sytuacjach jest wstrzymany/ to mija ladnych paredziesiat minut !!! bo przeciez oni musza tam dotrzec, udzielic pierwszej pomocy i dopiero transportowac !! czasem trzeba zagasic to co sie jeszcze pali zeby nie narobic wiecej szkod ... naprawde podniesli mi adrenaline takim "pieprzeniem w bambus" ze ho ho ...

 

[AnOoLa88]

kurde a ja sie wqrzam od rana ... napewno czytacie /albo i nie / o tej tragedii na kopalni wojek ... ja czytam wszystko co sie pojawia bo znam temat ze tak powiem od srodka i przyznam ze mnie szlak jasny trafia jak patrze jakie bzdury maksymalne wymyslaja dziennikarze !!! juz pomijam totalnie watek "chowania metanomierzy" bo to robia tylko samobojcy !!! i nikt o zdrowych zmyslach tego nie zrobi nawet nakazem przelozonego !!! ale dzis na onecie z rana pojawil sie "sensacyjny artykol" ze karetki wezwano 40 min po tragedii ... qrwa mac ciekawe czy ktorys z tych pieprzonych dziennikarzy zna specyfike akcji ratowniczej na dole w kopalni ?? czy ktorys wie jaka jest kolejnosc postepowania w czasie akcji pozarowej ?? przeciez zanim zastepy ratownicze wytransportuja poszkodowanych /najczesciej piechota kilka kilometrow bo caly ruch maszyn w takich sytuacjach jest wstrzymany/ to mija ladnych paredziesiat minut !!! bo przeciez oni musza tam dotrzec, udzielic pierwszej pomocy i dopiero transportowac !! czasem trzeba zagasic to co sie jeszcze pali zeby nie narobic wiecej szkod ... naprawde podniesli mi adrenaline takim "pieprzeniem w bambus" ze ho ho ...

mój teść i tata też się tak denerwują..
bo obaj na kopalni pracują tzn teść jeszcze pracuje tata już nie musi



Moniś kochana... spokojnych ostatnich 100 dni do porodu :*

 

[mea_osi]

mój teść i tata też się tak denerwują..
bo obaj na kopalni pracują tzn teść jeszcze pracuje tata już nie musi



Moniś kochana... spokojnych ostatnich 100 dni do porodu :*

no spokoj by mi sie dzis przydal ... ale naprawde potrafi czlowieka trafic jak cos takiego czyta ... zwlaszcza ze ja to znam i sama nawet raz mialam nieprzyjemnosc kierowania akcja ratownicza kiedy zginal mlody 26 letni chlopak ... ale powiem wam ze jak ginac na kopalni to tylko w duzej grupie, wtedy i rzad sie tym zainteresuje i kasa jakas z tego jest ... a jak jeden zginie to jest wzmianka na ten temat gdzies na szarym koncu i pozostaje wdowa z dziecmi na utrzymaniu a w slaskich realiach najczesciej bez pracy ... porazka ...

 

[Chérie]

to i ja się witam.
jak sobie pomyślę, że jutro muszę wstać o 5:30 to coś mi się dzieje
ile płaciłyście za test na glukozę 50? (bo niestety muszę zrobić prywatnie).

 

[mea_osi]

wqrwic kobiete w ciazy to jak wywolac lawine zupelnie nieswiadomie

wlasnie dostalam paczke z posciela do lozeczka i od razu wyladowalam swoja zlosc na sprzedajacym ... kurna kupowalam to tydzien temu w sobote, przelew poszedl do tego samego banku w niedziele wiec spokojnie w poniedzialek mogli to wyslac, jak sie upomnialam w srode gdzie jest paczka to dostalam odpowiedz ze "potwierdzam wyslanie przesylki" a dzis na przekazie patrze ze wyslana dopiero w piatek!! powiedzcie mi czemu ludzie klamia w zywe oczy ????? litosci !! czy tam ktos myslal ze ja nie umiem czytac ??

 

[mea_osi]

to i ja się witam.
jak sobie pomyślę, że jutro muszę wstać o 5:30 to coś mi się dzieje
ile płaciłyście za test na glukozę 50? (bo niestety muszę zrobić prywatnie).

na badania tak wczesnie musisz wstawac ??

 

[Chérie]

Mea no niestety, mam być na 7, a autobiustem się będę tłukła z godzinę...

 

[tunia]

dzień dobry!
nie wyspana jestem koszmarnie od 4 nie śpię i już jestem umęczona. dziecko moje chore na całego, raczej zapalenie krtani znowu ją dopadło, lecimy później do lekarza, bo domowe leczenie nie wystarcza. a z ta jej krtania to juz nie raz strachu sie najadłam, bo po prostu nagle dusi się w nocy, juz kilka razy w szpitalu byłysmy z tego powodu, ostatnio w kwietniu. pomagaja jej tylko inhalacje z adrenaliny, no i właśnie użyłam ostatnia ampułkę, więc trzeba zapasy uzupełnić.

mnie od wczoraj brzuch koszmarnie boli, nospa i leżenie nie pomaga więc chyba lekarza też zaliczę. urlop mi pilnie potrzebny, od wszystkiego. taka jakaś zdenerwowana wszystkim jestem.

Mea, niestety sensację trzeba robić ze wszsytkiego, z tragedii też niestety, bez tego media by nie istniały. a że to nie etyczne i nie moralne to ich nie obchodzi. mój wujek był ratownikiem w kopalni, opowiadał jak to wygląda, więc też nie mogę słuchać bzdur.

Marta23 chodzi o posiew pobrany z pochwy.

ja robiłam dwa razy, ale raz robili mi w szpitalu, a teraz drugi raz w przychodni mojej i badanie było w cenie wizyty i w ich labolatorium. wiec nie wiem nic więcej.

 

[tunia]

to i ja się witam.
jak sobie pomyślę, że jutro muszę wstać o 5:30 to coś mi się dzieje
ile płaciłyście za test na glukozę 50? (bo niestety muszę zrobić prywatnie).

ja wszystkie badania musze prywatnie niestety, ostatnio zapłaciłam 150zł :-) za glukozę zapłaciłam 21 zł (dwa pobrania + glukoza).

 

[aga6671]

Mea i Tunia wy piszecie jak kopalnie wyglądają ze strony tych wyżej postawionych górników!!!
Nie wierzycie że fałszuje się pomiary??? To połowa ścian byłaby zamknięta! Mój mąż jaest zwykłym "robolem" na kopalni i nieraz widział takie rzeczy! Albo jak sobie idą górnicy i palą papierosy w takim obszarze że szok! A jak to zgłosili? To na następny dzień ich firma nie znalazła sprzętu na stanowisku!
Takie są realia na dole! Oczywiście ukrywane!