reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa!
a najbardziej jak się wtrąca!!!!

przylazła małpa jedna do nas.. jak składaliśmy komodę i przy okazji zaczęła komentowac jak sobie rozstawilismy meble..
no i z tekstem do mnie ze czemu mamy biurko tak blisko wyjscia na balkon..przeciez nie wyjade z wozkiem na balkon !!
na co ja jej ze po 1 musze ten wozek miec zeby móc w ogole wyjechac ..
a po 2 jesli ma byc rzeczywiscie taka ostra zima to raczej z dzieckiem nie wyjde..
a ona ze ja glupia jestem...na co ja jej ze z dzieckiem nie wychodzi się jak jest zimniej niż -5
a ona ze kto mi takich pierdół nagadał bo ona z Bartkiem i Szymonem od razu wychodzila..
na co ja ze wiem to od lekarza..
i se poszła :-D
no i zaznaczam że zarówno Szymon jak i Bartek się w lato urodzili :-D
 
reklama
kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa! kocham swoją teściowa!
a najbardziej jak się wtrąca!!!!

przylazła małpa jedna do nas.. jak składaliśmy komodę i przy okazji zaczęła komentowac jak sobie rozstawilismy meble..
no i z tekstem do mnie ze czemu mamy biurko tak blisko wyjscia na balkon..przeciez nie wyjade z wozkiem na balkon !!
na co ja jej ze po 1 musze ten wozek miec zeby móc w ogole wyjechac ..
a po 2 jesli ma byc rzeczywiscie taka ostra zima to raczej z dzieckiem nie wyjde..
a ona ze ja glupia jestem...na co ja jej ze z dzieckiem nie wychodzi się jak jest zimniej niż -5
a ona ze kto mi takich pierdół nagadał bo ona z Bartkiem i Szymonem od razu wychodzila..
na co ja ze wiem to od lekarza..
i se poszła :-D
no i zaznaczam że zarówno Szymon jak i Bartek się w lato urodzili :-D

brawooooo tesciowe sa wspaniale !!!!
 
te wszystkowiedzace trzeba sobie wychowac :D ja nad moja sukcesywnie pracuje ale na ciezko reformowalna jest ...
ja jej zawsze potrafie dowalić ale ona nie ma za grosz honoru i lubi wracać.. ;/
to też często zamykam drzwi i jej nie wpuszczam :-D
Bartek to ją tam od razu ostro...
aż czasem mi się jej żal robi.. ale jak mi się zaczyna robić żal to zamykam uszy i nie słucham jak on po niej jedzie :-D:-D:-D
 
ja jej zawsze potrafie dowalić ale ona nie ma za grosz honoru i lubi wracać.. ;/
to też często zamykam drzwi i jej nie wpuszczam :-D
Bartek to ją tam od razu ostro...
aż czasem mi się jej żal robi.. ale jak mi się zaczyna robić żal to zamykam uszy i nie słucham jak on po niej jedzie :-D:-D:-D

oj u mnie jest dokladnie to samo !! ja na nia tylko narzekam a mariusz po niej jedzie ze hej !!
 
Witam popołudniowo!
My dziś byliśmy u położnej i lekarza. Muszę przyznać, że coraz śmieszniejszy wydaje mi się szwedzki system opieki nad ciężarówkami. Położna jak zwykle nie zmierzyła praktycznie nic więcej niż sama mogłam jej powiedzieć, przy czym przy cukrze usłyszałam, że mam odstawić białe pieczywo. I już. Zapisała nas do szkoły rodzenia od 30.09, więc już niedługo będę się uczyć jak dawać sobie radę z Maluchem :-)
A potem ponoć jedna z najważniejszych wizyt - ginekolog. Mam jedną taką wizytę przed porodem, więc się naszykowałam na jakieś super badania, wywiady itp... Mieliśmy się dowiedzieć czy CC czy natura, itp. A tymczasem pan doktor porozmawiał z nami na tematy językowe :szok: Że jego praprapra...dziadek pochodzi z Polski i w 1610 chyba przyjechał do Szwecji... Potem że on też jest wielojęzyczny i żebyśmy dziecka uczyli jednego języka na początku (języka serca, czyli naszego ojczystego ;-)) bo jego 14-letni syn to na przykład nie jest w stanie wypowiadać się w jednym skoro uczył się 5-ciu i teraz nikt go nie rozumie jak mówi ;-). W efekcie nadal nic nie wiem :-( Na nasze pytania mówił tylko, że musi się skontaktować z moją okulistką i z odbierającym poród i oni jakoś się dogadają i wtedy zobaczymy co dalej. Nawet się nie rozebrałam, nic nie sprawdził... Spytał czy się dobrze czuję i już. Tak więc cieszcie się, dziewczyny, że macie takie fajne badania, że wiecie jak duże jest Małe i tak dalej.... Ja nie wiem nic i tak już zostanie aż do porodu :no:

A z innej beczki - nie wiecie czy z mniej więcej 3 miesięcznym dzieckiem ciężko jest się przeprowadzać czasowo? Tzn. jak dzieciak może reagować na zmianę otoczenia na kilka miesięcy? Bo Marcin dostał propozycję 3 miesięcznej wymiany do Szwajcarii i chciałby jechać na wiosnę. Wszystko cudnie załatwione, tylko pytanie jak Misia to przeżyje? Czy nie za duży stres dla niej? Może lepiej jakby sam pojechał, bez nas?

No i zbieram się do szkółki. Coraz ciężej mi tam chodzić - nie jest łatwo wysiedzieć 3 godziny non stop na pupie na niewygodnym krzesełku :-( Ale trzeba, bo co zrobić... Bez cierpienia nie ma nauki, nie? :-D
 
a w czwartek na 3D !!!!!!! :-D
ja dopiero za 2 tygodnie :(((

A z innej beczki - nie wiecie czy z mniej więcej 3 miesięcznym dzieckiem ciężko jest się przeprowadzać czasowo? Tzn. jak dzieciak może reagować na zmianę otoczenia na kilka miesięcy? Bo Marcin dostał propozycję 3 miesięcznej wymiany do Szwajcarii i chciałby jechać na wiosnę. Wszystko cudnie załatwione, tylko pytanie jak Misia to przeżyje? Czy nie za duży stres dla niej? Może lepiej jakby sam pojechał, bez nas?
:-D

myśle ze jej to nie zrobi różnicy :)
byle mamusia byla blisko
 
reklama
ja dopiero za 2 tygodnie :(((
ja się już nie mogę doczekać.. !!
coś mi się wydaję że się tam poryczę jak ten bóbr :-D
sie jakaś wrażliwa zrobiłam..
ostatnio dokuczałam Bartkowi.. to mi tylko powiedział odejdź bo mnie denerwujesz.. a aj w ryk.. oO
biedak się tak przejął że pół dnia mnie przepraszał.. :-D
 
Do góry