reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

Jak kupowałam wodę Mama i ja to mi bardzo smakowała a od 2 miesięcy mamy bojler z wodą niegazową do picia 11L razy 3 i to tak stoi i nie bardzo kto ma ochotę to pić, ale stopniowo może się przekonam. Nazywa się Dar Natury. Najlepiej mi smakowała z syropem malinowym hehe:)

ja niegazowaną to piję litrami - 2 butelki dziennie to norma :laugh2: i jakoś najbardziej mi pasuje Żywiec.
ale też myślę czy się nie zaopatrzyć w taki boiler.
 
reklama
i ja właśnie zrobiłam to samo
była jeszcze jedna babcia ze swoim mężem i usiadła obok mnie a jej mąż stał bo nie było miejsca i ona do mnie z tekstem,że mam mu miejsca ustąpić bo on stary a ja młoda:-D

buahahaha, oj nie przemilczałabym tego :laugh2: ja to w ogóle jakaś agresywna jestem jeśli chodzi o te sprawy...
 
ja niegazowaną to piję litrami - 2 butelki dziennie to norma :laugh2: i jakoś najbardziej mi pasuje Żywiec.
ale też myślę czy się nie zaopatrzyć w taki boiler.

ja spijam zywca w ogromnych ilosciach i na zmiane zwykla cytrynowa i jablkowa :) sa dosladzane ale mi smakuja wiec co sie bede przejmowac ...

charie inteligo ma ostatnie ksiegowanie o 15
 
wy tak gadu gadu o obiedzie a ja zgłodniałam. ale jeszcze z 40 min zanim postawię ziemniaki i zacznę smażyć kotlety dla całej rodzinki.
 
reklama
ja spijam zywca w ogromnych ilosciach i na zmiane zwykla cytrynowa i jablkowa :) sa dosladzane ale mi smakuja wiec co sie bede przejmowac ...

charie inteligo ma ostatnie ksiegowanie o 15

Ja nie tykam Żywca smakowego bo moja ciotka pielęgniarka powiedziała mi, że akurat on ma najwięcej szkodliwych substancji ze smakowych wód. Zwykłego Żywca pijam smakowego nie bo mam stracha
 
Do góry