blizniaki2000
Fanka BB :)
Pytia, dokładnie przepis prościutki, kiedys gdzieś to spróbowałam i potem robiłam na czuja.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A rybkę smażysz obtoczoną w jajku i bułce czy w samej mące??RYBA PO GRECKU:
[FONT=trebuchet ms,geneva]filety rybne (ja uwielbiam łososia, ale każda jest dobra, fajny jest też efekt, jak są różne rodzaje rybek wyfiletowanych),[/FONT]
[FONT=trebuchet ms,geneva]4 średnie marchweki, [/FONT]
[FONT=trebuchet ms,geneva]2 średnie pietruszki,[/FONT]
[FONT=trebuchet ms,geneva]mały seler , [/FONT]
[FONT=trebuchet ms,geneva]2 cebule , [/FONT]
[FONT=trebuchet ms,geneva]słoiczek koncentratu pomdorowego,[/FONT]
[FONT=trebuchet ms,geneva]pomidory z puszku pokrojone w kostkę, [/FONT]
[FONT=trebuchet ms,geneva]1 liść laurowy, [/FONT]
[FONT=trebuchet ms,geneva]kilka ziaren pieprzu, [/FONT]
[FONT=trebuchet ms,geneva]sól, [/FONT]
[FONT=trebuchet ms,geneva]2 ziarenka ziela angielskiego ,[/FONT]
[FONT=trebuchet ms,geneva]olej do smażenia, [/FONT]
[FONT=trebuchet ms,geneva]cukier
[/FONT]
[FONT=trebuchet ms,geneva]Warzywa obieramy , myjemy i ścieramy na dużych oczkach. Cebulę kroimy w póltalarki. Rozgrzewamy 3 łyżki oliwy podsmażamy starte warzywa (marchew, piertuszkę, seler) Lekko solimy, pieprzymy i po kilku minutach przykrywamy patelenię.[/FONT]
[FONT=trebuchet ms,geneva]W tym czasie na drugiej patelni rozgrzewamy oliwę i smażymy rybę- lekko solimy. Usmazone kawałki odkładamy na talerz, by ociekły z nadmiaru tłuszczu. Zaglądamy do warzyw - mieszamy i jak zmiękną to dodajemy pomidory z puszki, liście laurowe, ziele angielskie i dalej dusimy. Po usmażeniu filetów , smazymy cebulkę na lekko złoty kolor . Przekładamy cebulę do garnka oraz warzywa z patelni, dodajemy koncentrat i odrobinę cukru.Dusimy na wolnym ogniu mieszając od czasu do czasu. Doprawiamy solą do smaku i jeśli jest zbyt ścisłe, podlewamy troszkę wodą (ale ja wolę jak warzywa są zwartej konsystencji raczej). Gdy warzywa bedą miekkie, ukladamy w półmisku na zmianę: warzywa, ryba. Na wierzchu powinny być warzywa. Potrawę odstawiamy do wystygnięcia i przegryzienia się. Dekorujemy duzymi gałązkami natki. Najlepiej smakuje po dwóch dniach. Ja uwielbiam na ciepło, ale na zimno też jest cudowna.[/FONT]
Na wigilię dla siebie zamierzam zrobić łososia na parze i starkować warzywa ugotowane też na parze (bez cebulki, bo jednak działą wzdymająco), wymieszać z koncentratem, albo sosem pomidorowym bez dodatków.