Chce_byc_mama_wielu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2019
- Postów
- 5 323
To bardzo dobrzeRobił,
przepływ na zastawce trójdzielnej - prawidłowy na opisie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To bardzo dobrzeRobił,
przepływ na zastawce trójdzielnej - prawidłowy na opisie
Ja mam termin 5.12 a prenatalne 25.05Ja termin 2-3.12 a prenatalne mam 28 maja też mi się wydaje mega szybko
Ja swoja pierwsza ciąże poroniłam, myślałam że to przez to że jak juz bylam w ciąży a jeszcze o niej nie wiedzialam powiedzieli mi ze nie mają dla mnie umowy i mam sobie isc do domu. Stres ogromny. Zaraz okazalo sie ze jestem w ciazy i po jakims czasie ją stracilam. Czy stres zawinił nie wiem. Ale wiem ze w nastepnej juz zdrowej, donoszonej ciąży w 3 miesiacu zmarł nagle na covid mój tatko kochany i to bylo tak paskudne doświadczenie że nie umiem powiedzieć jak to przetrwałam. Ciąża ciąży nierówna.Dziewczyny myślicie, że duży stres może mieć rzeczywiście jakiś wpływ na prawidłowy rozwój ciąży?
W ostatnim czasie u mnie w pracy jest tragedia, nie mogę spać po nocach, chyba z tą ciążą trafiłam na najgorszy moment w firmie. I jeszcze się dodatkowo nakręcam, że może to szkodzić dziecku przez co jeszcze bardziej się stresuję j
Dziewczyny myślicie, że duży stres może mieć rzeczywiście jakiś wpływ na prawidłowy rozwój ciąży?
W ostatnim czasie u mnie w pracy jest tragedia, nie mogę spać po nocach, chyba z tą ciążą trafiłam na najgorszy moment w firmie. I jeszcze się dodatkowo nakręcam, że może to szkodzić dziecku przez co jeszcze bardziej się stresuję
w zasadzie o tym nie pomyślałam, a dzieci się rodzą.Ostatnio robili badania że nawet w rejonach objętych wojna stres nie wpływa znacząco na rozwój ciąży, a to sto razy większa dawka stresu niż w pracy
Ja miałam miec wizyte we wtorek 21.05 ale dzis odebralam wynik progesteronu ktory mnie zaniepokoil i poszlam na wizyte dzis. Bobas fika, serce slyszalam, dostalam kolejna dawke duphastonu i cyclo dopochwowo na jakies 4-5 tygodni. Czy jestem spokojniejsza? Nie wiem. Wiadomo ze o tyle ze zobaczylam ze dziecko żyje i skacze. Ale dopoki nie minie ten pierwszy stresujacy trymestr to chyba bede codziennie w nerwach
W pierwszą ciążę zaszła w dość ciężkim momencie swoje życia. Nagle zaczęli mi dziadki umierać i chorować, ja z nerwów zaczekam palić papierosy za papierosem (wcześniej podpalałam ale w małych ilościach). W pracy też słaba sytuacja bo złożyłam wypowiedzenie, próby zatrzymania a że się nie dałam to złości. Myślał że przez to wszystko mi się okres spóźnia i tak było że pierwszego dziadka pochowaliśmy w piątek, a w niedzielę mój chłop mówi mi: "jesteś nie do wytrzymania jakbyś była w ciąży". Dopiero jego słowa spowodował że zerknęłam w kalendarz i się okazało, że ja przeszło tydzień nie mam okresu.Dziewczyny myślicie, że duży stres może mieć rzeczywiście jakiś wpływ na prawidłowy rozwój ciąży?
W ostatnim czasie u mnie w pracy jest tragedia, nie mogę spać po nocach, chyba z tą ciążą trafiłam na najgorszy moment w firmie. I jeszcze się dodatkowo nakręcam, że może to szkodzić dziecku przez co jeszcze bardziej się stresuję
Z ciekawości. Jaki masz poziom progesteronu?Ja miałam miec wizyte we wtorek 21.05 ale dzis odebralam wynik progesteronu ktory mnie zaniepokoil i poszlam na wizyte dzis. Bobas fika, serce slyszalam, dostalam kolejna dawke duphastonu i cyclo dopochwowo na jakies 4-5 tygodni. Czy jestem spokojniejsza? Nie wiem. Wiadomo ze o tyle ze zobaczylam ze dziecko żyje i skacze. Ale dopoki nie minie ten pierwszy stresujacy trymestr to chyba bede codziennie w nerwach
Jeszcze ruszy z kopyta z córą miałam 6 dni różnicy USG a OM, a później był moment gdzie różnica była 1.5tyg ale tu już z USG wychodziło wcześniej niż z okresuw zasadzie o tym nie pomyślałam, a dzieci się rodzą.
Super, że mogłaś od razu to skonsultować z lekarzem i zobaczyłaś, że z bobasem wszystko w porządku
Ja teraz zaczynam sobie wkręcać, że dziecko jest za małe jak na ten tydzień ciąży. To wszystko przez to, że moja bliska znajoma jest dosłownie na tym samym etapie ciąży i ciągle się z nią porównuję.
Niby w poniedziałek miałam wizytę i wszystko ok, rozmiar niby odpowiedni do tygodnia ciąży, ale mózg już pracuje, bo jej jest większe jak żyć. Czekam na te prenatalne teraz, żeby się upewnić, że naprawdę wszystko się dobrze rozwija