Cicha38
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2022
- Postów
- 5 465
Kocham sushi
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kocham sushi
Który to będzie tydzień?Ja komukolwiek powiem dopiero po wtorkowym usg...
Prawda... może zrobię samą glukozę na czczo chociaż a krzywą oleje ale już glukozę w sumie kupiłammamy teraz mózg ciążowy mi lekarka we wtorek powiedziała że w poniedziałek mam zrobić i od razu jak wyniki dostanę to wysłać jej SMS , tylko teraz tak myślę jak ja mam jej wysłać morfologię jak tam tych rzeczy jest w pierony
O to widzę jak u nas, w kwietniu mieliśmy podejść do 4 transferu, a tu niespodzianka naturalnaMy też nic nie mówimy i czekamy do prenatalnych a potem się zobaczy. Niestety teściowa moja wie, bo jest pielęgniarka i jak podchodziliśmy do in vitro to pomagała nam załatwiać szybciej lekarzy i badania które się dało żeby nie płacić. A potem jeszcze doszły mi zastrzyki w ramię które sama sobie nie zrobię no i w kwietniu szykowałam się do kolejnego zabiegu,a tu niespodzianka i naturalna ciąża. Mąż nie chciał jej mówić tylko że wprost mnie zapytała i jej powiedziałam, ale wkurza mnie bo strasznie się mądruje co muszę a co nie mogę tylko że ona będąc dwa razy w ciąży to nawet nie rzuciła wcale fajek i czasami mam ochotę powiedzieć jej parę słów
Ehhh teściowe…. Niech tylko powstanie wątek prywatny to się rozpisze w tym temacie.My też nic nie mówimy i czekamy do prenatalnych a potem się zobaczy. Niestety teściowa moja wie, bo jest pielęgniarka i jak podchodziliśmy do in vitro to pomagała nam załatwiać szybciej lekarzy i badania które się dało żeby nie płacić. A potem jeszcze doszły mi zastrzyki w ramię które sama sobie nie zrobię no i w kwietniu szykowałam się do kolejnego zabiegu,a tu niespodzianka i naturalna ciąża. Mąż nie chciał jej mówić tylko że wprost mnie zapytała i jej powiedziałam, ale wkurza mnie bo strasznie się mądruje co muszę a co nie mogę tylko że ona będąc dwa razy w ciąży to nawet nie rzuciła wcale fajek i czasami mam ochotę powiedzieć jej parę słów
o rany wybrałabym tylko glukozęPrawda... może zrobię samą glukozę na czczo chociaż a krzywą oleje ale już glukozę w sumie kupiłam
Hmmmm... może zrób screenshota i wyślij zdjęcie smsem
Jakoś chyba 9 nigdy tych tygodni jakoś nie mogłam ogarnąćKtóry to będzie tydzień?
Ja zawsze screena z wynikiem podsyłam szkoda przepisywać, bo bys musiała normy i wszystkoo rany wybrałabym tylko glukozę
Albo choć ze mną na ta krzywa jutro i pogadamy może nie będzie źle w towarzystwie
Muszę pomyśleć z tym skreenem , może jakoś się uda
83 kg to spoko waga i współczuję problemów ze zdrowiemNa.dsiesiejszy mam 83,5kg przy wzroście 163cm. Był czas gdzie najwięcej ważyłam 103kg ale udało mi się do tej wagi już nie wrócić. Od dziecka jestem pulchna, nie lubię diet, nie lubię ćwiczyć. Prace mam fizyczna 8h stania lub chodzenia. Od 5tyg ciąży mam L4. Zmagam się z niedoczynnością tarczycy już ponad 10lat, i guzem przysadki czyli hiperprolaktynomia. Gdy pierwszy raz odebrałam wyniki ponad 10lat temu wynik był ponad 340. Tarczyca dzięki lekom jest w normie a nawet i teraz w czasie ciąży mam 0,5. Prolaktyna z krwi jest ustabilizowana, jest w normie jedynie teraz w marcu co miałam rezonans glwoy to.sie.okazalo że mój guz się powiekszyl o 2mm ale na szczęście nie przekracza 1cm. Inne badania jakie.mialam robione to w normie.
Taki dziwny przypadek ze mnie jest