reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

Mi właśnie nikt nic nie mówił, poza tym, że będzie przez powłoki brzuszne. I sama czytałam w internecie i piszą właśnie, że z pustym pęcherzem i teraz jak napisałaś o tym zaleceniu to sama zgłupiałam i nie wiem jak będę miała iść :p
Ja wczoraj miałam najpierw badanie przez powłoki brzuszne i niestety obraz był bardzo nieczytelny , więc miałam USG dopochwowe. Miałam pusty pęcherz ale w trakcie badania już mi się sikać zachciewalo 😬😂 nie dałabym rady na pełny pęcherz.. serio nie ma szans
 
reklama
Hej dziewczyny, ja finalnie zdecydowałam się na usg prenatalne+pappa i dzisiaj byłam z rana na badaniach. Z usg wszystko ok, dzidzia 🥰 rozwija się prawidłowo, 156 ud serduszka, NT w normie, wszystkie raczki, nóżki, narządy są. Nawet dostałam zdjęcie 3D Maleństwa. W poniedziałek mam mieć wyniki pappy na E-maila. Co do picia przed, dr próbował zrobić usg najpierw przez brzuch, ale jak on to stwierdził, jestem za wysoka żeby dokładnie pomierzyć i skończyło się na dopochwowym. O żadnym pełnym pęcherzu nic nie mówił. Co do wyznaczania terminu badań ja byłam równo 12+0. A był przypadek, ze Pani przyszła 11+0 i kazał przyjść w 12 tygodniu. Ale to tez pewnie zależy od lekarza wykonującego. 🙂 Trochę mi lżej na serduszku, ze wszystko ok. Co do płci powiedział, ale raczej to takie wróżenie i stwierdził, ze w 15 tygodniu już powinno być wiadomo na 100%.
 
ja się czaje na camembert . Właśnie wiem, że nie bardzo można ale jak zjem kawałeczek nie za często to raczej nie powinno się nic stać 🙂 ja mam fazę czasem na camembert ale nie tak że codziennie. Raz na kilka miesięcy muszę sobie skomentować skonsumować 🙂
Ja jem pieczony z piekarnika z żurawina . Myśle ze po takiej obróbce termicznej jest ok :D oby
 
Ja wczoraj miałam najpierw badanie przez powłoki brzuszne i niestety obraz był bardzo nieczytelny , więc miałam USG dopochwowe. Miałam pusty pęcherz ale w trakcie badania już mi się sikać zachciewalo 😬😂 nie dałabym rady na pełny pęcherz.. serio nie ma szans
:) Mi lekarka powiedziała, że będzie przez powłoki brzuszne, żebym się nie martwiła, bo wie, że wstydzę się mężczyzn ginekologów, a właśnie facet będzie robił. Zasiałaś niepewność z tym dopochwowym, trzeba się wydepilować w razie czego :p
 
Miałam to badanie i nie wiem co wyszło, ale chyba ok :))

Ja jestem 11+6 lekarka kazała mi do końca wybrać Prolutex, zastrzyki w brzuch, to jeszcze mam na kilka dni + do tego duphaston i mówiła, że jak odłożę Prolutex to mam pilnować by nie zapominać o Duphastonie bo to będzie jedyne wsparcie i mówiła, że to długo będę brała, wypisała receptę na jakieś 5 opakowań. I tak mnie właśnie zaciekawiło z tym odstawianiem. Ja jestem po in vitro i może to też jest inaczej.
nie mam pojęcia 🤷 brałam tylko luteinę w 1 ciąży bo była od początku zagrożona potem szyjka się skracała ale w 2 pozostałych było wszystko w porządku oprócz w sumie w 3 miałam tylko krwiak ale na to nic nie dostawałam tylko heparynę musiałam brać . Teraz brałam dlatego że w styczniu poroniłam i teraz był wielki krwiak więc dała mi zabezpieczenie duphastonem . 2 dni temu stwierdziła że jest wszystko super (a to gin taka która zawsze woli dmuchać na zimne i jest przewrażliwiona ) mówiła owszem że jeśli się będzie coś złego działo to zaraz mam dzwonić , ale narazie spokój... Trochę się wystraszyłam rano a to w sumie był malusieńki glutek podbarwiony krwia... I dalej nic ....
Narazie staram się nie przemęczać i uważać na siebie , choć dziś ciężko bo mam starsza w domu bo w szkole są egzaminy i młodsza bo chora i są dziś niedozniesienia 😒
 
nie mam pojęcia 🤷 brałam tylko luteinę w 1 ciąży bo była od początku zagrożona potem szyjka się skracała ale w 2 pozostałych było wszystko w porządku oprócz w sumie w 3 miałam tylko krwiak ale na to nic nie dostawałam tylko heparynę musiałam brać . Teraz brałam dlatego że w styczniu poroniłam i teraz był wielki krwiak więc dała mi zabezpieczenie duphastonem . 2 dni temu stwierdziła że jest wszystko super (a to gin taka która zawsze woli dmuchać na zimne i jest przewrażliwiona ) mówiła owszem że jeśli się będzie coś złego działo to zaraz mam dzwonić , ale narazie spokój... Trochę się wystraszyłam rano a to w sumie był malusieńki glutek podbarwiony krwia... I dalej nic ....
Narazie staram się nie przemęczać i uważać na siebie , choć dziś ciężko bo mam starsza w domu bo w szkole są egzaminy i młodsza bo chora i są dziś niedozniesienia 😒
Powodzenia! Clexane też cały czas mam i nie zapowiada się odłożenie bo też pełno opakowań wypisała. Dobrze chociaż, że to za darmo :)
 
reklama
Do góry